Aaaaa nićiuś.
Tak po prawdzie, to słaby ze mnie zwolennik Radzia, ale eliska to co innego, ta na tranzystorach.
Konkretnie, to mam w garażu radzia TE, i nie tęsknię za nim w domu, mimo zmian jakie zachodzą w moich uszach.
Nic nie jest w stanie dorównać mu dźwiękowo, tak przedwzmacniacz jak i końcówka nie mają sobie równych w wykańczaniu kolumn, choćby najwyższych lotów. Podłączałem go do najróżniejszych wynalazków duńskich, angielskich nawet niemieckich i nic, zawsze dźwięk był spier.......y. Teraz to wiem, kolumny ch.......e, kable G. i interconnect's też. A o dziesiątkach źródeł nie wspomnę.