Życzę wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia z okazji Świąt Bożego Narodzenia.
P.S. Życzę również koherentnych systemów audio o genialnej synergii, ciemniejszego czarnego tła w nagraniach, namacalnej i gęstej średnicy, sceny dźwiękowej wielkości Stadionu Narodowego, tylko parzystych harmonicznych, braku fal stojących, wygodnych padów w słuchawkach, najlepszej akustyki w pokoju, kabli, które się nie plączą, małego efektu naskórkowości oraz zerowego jittera. O przyjaznej impedancji kolumn i o braku sybilantów nawet nie wspominam. :-)