Audiohobby.pl

Konkurs Chopinowski - wybieramy faworyta, kto trafi dla tego nagroda

4m

  • Gość
04-10-2015, 21:38
to jakiś postęp
Te, celebryta telewizyjny, to Ty nie wiesz, że sztuka jest w cenie? Gęsiarka - sztuka dwa pińcdziesiąt :)

A tak serio to ostatnia 4-ka zagrała, że hoho :) Nie wiem w czym się magus Kozakiem z Czech zachwycasz, imho takie se granie jak z nut - jeden z słabszych. Może dlatego, że grający przed nim King Kong z China dosłownie zalał pianino śliskim potem :) Aż mi się taki skecz o grubasie przypomniał...

magus

  • 20990 / 6109
  • Ekspert
04-10-2015, 21:46
Zaraz tam "zachwycony". Jak dla mnie od fajności (szczególnie początkowej) do zachwytu daleka droga. No i jakbyś słuchał Koreańczyów rano, to byś wiedział, skąd taka opinia.

Zresztą,  wszystko staje się jasne po moim kolejnym wpisie:



Przy dzisiejszych Polakach cała reszta, którą słyszałem (moze oprócz Czecha) była bezbarwna i nijaka.



W porównaniu do wcześniejszych wykonań jego granie po prostu miało jakiś charakter. Choć zgadzam się z opiniami w studio, że nie poradzil sobie z różnicowaniem emocji i napięcia.


P.s. doceniam ostatnią 4-ke, ale nie stawiam ich wyżej od dwójki Polaków.  A szczególnie,  wbrew powszechnym opiniom, od tego pierwszego. Choć na poczatku miał problemy i muzyka mu się rozpadała (w czasie). On grał zupełnie innego Chopina niż pozostała 5-tka.

Pewnie wszyscy wejdą do 2. rundy, więc będzie okazja do weryfikacji


P.s Krupiński się zwie ten Polak

Z tego co dziś słuchałem osobiście najbardziej przypadli mi do gustu Krupiński i druga Amerykanka
(ale znowu jej grania nie oceniam jako wybitnie szopenowskiego)

« Ostatnia zmiana: 04-10-2015, 22:40 wysłana przez magus »
Odszedł 13.10.2016r.

4m

  • Gość
05-10-2015, 10:07
Książek jednak zagrał lepiej.

No, ruszyła machina, jazda z tym koksem szopenem, żeby nie było lipy. Idem słuchać jak kultura na pianinie zaiwania :)

magus

  • 20990 / 6109
  • Ekspert
05-10-2015, 10:15
Kwestia tzw. gustu, czyli co się ceni w muzyce bardziej.

U Krupińskiego ważyło niemal każde uderzenie palca w klawiaturę. Każdy dźwięk coś wyrażał. Być może nawet kosztem całości, przez co może stracił w oczach jurorów. Ale tak było chyba tylko na początku, potem popłynął (w znaczeniu pozytywnym).

I nawet wiem, dlaczego tak grał i skąd moja sympatia. Dziś rano studio Włodek Pawlik zachwycał się nim (wręcz lekko nieprzyzwoicie) - Krupiński jest jego studentem na zajęciach z improwizacji. Ma jazzową duszę.

A Książek też zagrał świetnie, tyle że inaczej. Z większym temperamentem i emocjami. Również moje granie.

« Ostatnia zmiana: 05-10-2015, 10:36 wysłana przez magus »
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 6109
  • Ekspert
05-10-2015, 10:21
znalezione w sieci:

zwycięzcy Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina 2015: Andrzej Wierciński (I nagroda), Łukasz Krupiński (II nagroda ex aequo) i Krzysztof Książek (II nagroda ex aequo).


Krupiński a nie Kurpiński - mea krupa


Wierciński będzie grał ostatniego dnia

« Ostatnia zmiana: 05-10-2015, 10:23 wysłana przez magus »
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 6109
  • Ekspert
05-10-2015, 11:40
Dobra, ja już mogę przedstawić swoje ostateczne typy:

4. Yamaha
3. Steinway
2. Kawai

And the winner is ...

1. Fazioli

Odszedł 13.10.2016r.

colcolcol

  • 925 / 5494
  • Ekspert
05-10-2015, 12:04
Fazioli

Jak go nastroją. Grał wczoraj jak na westernie...

magus

  • 20990 / 6109
  • Ekspert
05-10-2015, 12:12
Nie miałem takiego wrażenia, ale nie mam porównania - nie słucham Fazioli na co dzień

Jak dla mnie ma on po prostu o wiele bogatszą barwę niż inne, a na pewno od Japończyków



p.s. aczkolwiek nie wiem, czy spieranie się o takie rzeczy w warunkach transmisji telewizyjnej/radiowej ma sens
przyznaję bez bicia, że nie mam zewnętrznego DAC-a, a ten w moim telewizorze jest jaki jest, czyli m.in.  dość ciemny i względnie mało różnicujący, więc nie wykluczam, że na żywo faktycznie klimat był lekko saloonowy

« Ostatnia zmiana: 05-10-2015, 12:49 wysłana przez magus »
Odszedł 13.10.2016r.

4m

  • Gość
05-10-2015, 13:12
No i co, panowie? Dobry początek, niewidomy Chińczyk, Rosjanin Martynow z małym fragmentem, gdzie tak zasłuchał się w lewej dłoni, że zapomniał o prawej i wkradł się w niej automatyzm, co szybko zauważył, a później... nawet Polacy dostosowali się do nijakości. Jurorzy przestali się uśmiechać, niektórzy w minach wręcz jakby zniechęceni tym co słyszą.

4m

  • Gość
05-10-2015, 13:57
Fazioli

Jak go nastroją. Grał wczoraj jak na westernie...

Taaa, Fazioli za ponad miljona gra jak honky tonky, a Twój telewizorek za 500 zł to wprost ideał, wzór nad wzory, do sewres go! :)

magus

  • 20990 / 6109
  • Ekspert
05-10-2015, 13:59
Ostatnia Japonka chyba najlepiej jak dla mnie.
Pierwsza Japonka i Greczynko-Wenezuelka drwalo-seksualnie. Druga zapłakana Japonka w sumie sympatycznie - subtelnie i muzykalnie. Rosjanin - pod dźwiękami pustka. Reszta ... nie pamiętam.


aha, Polacy jacy tacy
szopenowsko, "klarownie", etc. etc. tylko ... co z tego/



p.s. ale ja tam chory jestem, może nie słyszę dzisiaj ...

« Ostatnia zmiana: 05-10-2015, 14:06 wysłana przez magus »
Odszedł 13.10.2016r.

4m

  • Gość
05-10-2015, 14:18
Alexia Muza przecież dobrą nutę zagrała :) My to chyba jakieś inne telewizory mamy, stąd różnice w ocenie. Na pewno byłoby nam łatwiej rozstrzygać artystyczne dylematy, gdybyśmy oglądali konkurs wspólnie na jednym telewizorzu u colcolcola :)

magus

  • 20990 / 6109
  • Ekspert
05-10-2015, 14:37
Ona nie grała źle, a nawet powiem, że "fajnie" i ciekawie, ale jak dla mnie za mocna rąbanka jak na Szopena
Wczoraj Książek grał mocno, ale w pełni akceptowali, Amerykanie już, jak dla mnie, na granicy, a Alexia wyleciała za bandę.
Świetna pianistka, ale Chopin to raczej nie jej klimaty.
Odszedł 13.10.2016r.

lukasiakoszust

  • 171 / 3406
  • Aktywny użytkownik
05-10-2015, 14:49
Fiazoli ma za dużo bassów. Nie do każdej muzyki się  nadaje.
Zresztą taka zasada że do innej muzyki inny fortepian.
Jak dla mnie do Chopina Yamaha i  lub Steinway

Ja osobiście używam do roboty  Galaxy Piano Vintage D  z biblioteką brzmień  Steinwaya
Kolega zrobił mi raz mix z  brzmieniami Fiazoli ale nie ta jakość.



Kupujesz sobie dobrą klawiaturę, do tego interfejs dobry midi, szybki komp z duża pamięcią do tego bibliotekę  brzmień fortepianu zrobioną z naturalnego fortepianu i można nagrywać

ale nigdy to nie będzie to co prawdziwe nagranie w studio chociaż można poprawiać cofać , zmieniać, kasować nuty itd, sprzęt dla kompozytorów niż wirtuozów

chociaż  zbieram na koncertowego Steiwaya albo Yamaha ale najpierw muszę  kupić domek na wsi żeby go tam wstawić  może stodołą

 a tu macie Fiazoli

jeśli wpuścisz  do Polski 10 tyś Syryjcz

magus

  • 20990 / 6109
  • Ekspert
05-10-2015, 18:30
Rosjanin rano faktycznie chyba zalatywał trochę Prokofiewem, za to Rosjanka pojechała Rachmaninowem :-)

A gdzie Szopę, ja pytam się, hę?!

Bujaj, Fela, bujaj!

Odszedł 13.10.2016r.