Skrzypce są moim ulubionym instrumentem. W zakresie możliwości zmian barwy niewiele instrumentów może z nimi konkurować. Jeżeli dodamy do tego nieprawdopodobne możliwości dynamiczne otrzymamy instrument idealny i w tej dyscyplinie pianino jest niczym hulajnoga w walce z Ferrari.
Jednym z utworów własnej listy najczęściej słuchanych są tytułowe "Melodie Cygańskie".
Zacząłem chyba od Roby Lakatos`a. Węgierski skrzypek ma naturalną zdolność grania nutek cygańskich. Jego skrzypce są rzewne a technika nie splamiona tysiącami godzin spędzonych na trafianiu "w nutę". W tej lekkości wykonawczej dostajemy cygańskie serce i duszę. Kiedy chcę odpocząć po ciężkim dniu Joshua Bell ze swoim wykonaniem również pomaga.