SONY MDR-1 (1R, 1RNC, 1RBT)

[zdezintegrowany]

Baele -->

A jak byś porównał Sony MDR-1R do Z1000?

[Baele]

Zdezintegrowany,

nie mam Z1000 od dawna, ale pierwsze co mi przychodzi do głowy, to że Z1000 w stosunku do 1R zą zamulone. Na pewno nie mają też takiej sceny jak 1R.

Ale jeszcze raz powtórzę - K550 to brzmieniowe mistrzostwo świata w porównaniu do 1R.

Nie kupujcie ich! Naprawdę nie warto.

[Rolandsinger]

Baele, a jak byś uczciwie miał porównać K550 do np. ligi 1000$, to co byś napisał? Ja wiem jak K550 grają z topowych Cowonów, znam też np. HD800 i T1, więc mam pewien układ odniesienia. Chciałbym jedynie się dowiedzieć, czy w miarę zdrowe osoby mają te same wrażenia co ja.

____________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<

[Robeeert1]

Odpowiadasz na wpis
>> 4m, 2013-01-18 15:13:30

kup sobie słownik ortograficzny

[Gustaw]

>> 4m, 2013-01-18 16:09:50
Nie mam kasy

Zgubiłeś literkę "l" w słowie "kasy".

[Gustaw]

Suche. Sam coś wymysł.

[Baele]

>> Rolandsinger, 2013-01-18 14:40:01
Baele, a jak byś uczciwie miał porównać K550 do np. ligi 1000$, to co byś napisał? Ja wiem jak K550 grają z topowych Cowonów, znam też np. HD800 i T1, więc mam pewien układ odniesienia. Chciałbym jedynie się dowiedzieć, czy w miarę zdrowe osoby mają te same wrażenia co ja.


Roland,

K550 nie mam od paru miesięcy, więc trochę trudno mi się autorytatywnie wypowiedzieć. Nie słyszałem nigdy HD800 nad czym strasznie ubolewam.
Uważam, że brzmieniowo K550 były naprawdę niezłe, ale dla mnie były trochę zbyt analityczne, brakowało mi głębi, którą mam chociażby w DT770, o T5p nie wspomnę.
K550 grały dla mnie bardzo szeroko sceną i to było naprawdę imponujące. Miały niezły bas - niczego mi w nim nie brakowało.
Grały najlepiej muzykę poważną z iPoda Classic i tu biją wszystko dookoła.

Pewnie bym je zostawił gdyby nie jedna rzecz - były dla mnie zbyt niewygodne - uciskały uszy i doprowadzały do szybkiego pocenia się. Takich problemów nie mam w przypadku żadnych Beyerów - T1, T5p czy DT770.

Natomiast odpowiadając na Twoje pytanie - uważam, że są bardzo blisko ligi 1kUSD, i pewnie jak AKG coś wymyśli z padami i pałąkiem, to z przyjemnością je kupię ponownie )))

[sesq]

Miałem okazję posłuchać MDR-1RNC i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. MDR-1R grały o wiele gorzej, wiec miałem je na głowie przez 10 sekund.
Ciekawe jest to że w Japonii MDR-1RNC kosztują drożej niż ATH-AD1000X i wydają się grać lepiej. Muszę zrobić dokładniejsze porównanie (użyć jakiegoś wzmacniacza Fiio) ponieważ jako źródło służył mi tylko smartfon, a te soniacze mają niby jakiś wzmacniacz zainstalowany w środku co mogło spowodować że tak dobrze wyglądają na tle innych słuchawek które testowałem.

[Kuba_622]

Jestem zdziwiony aż taką krytyką. Słuchałem 1R co prawda tylko w sklepie, ale wrażenie zrobiły na mnie dobre. Jedne z normalniej grających słuchawek firmy Sony :) Niestety nie miałem możliwości bezpośrednio porównać ich z K550, na pewno nie mają tak rozległej sceny jak AKG, za to dźwięk jest bardziej otwarty. Były K540, ale Sony wydały mi się o wiele bliższe neutralności i po prostu lepsze.
Wygoda jest na wyśmienitym poziomie - żeby tak firma AKG się czegoś nauczyła od Sony w tym aspekcie, to byłoby dobrze... Pod względem wykonania wyprzedają wszystkie inne słuchawki za 1000 zł., a też i parę takich za 1000dolców, heh. Biorąc to pod uwagę, oraz dość zrównoważony dźwięk bez większych udziwnień, uważam, że jest to bezpieczny wybór (zwłaszcza dla nieaudiofilów) i słuchawki są warte swojej ceny.

[Baele]

Kuba,

zgadzam się z Tobą w pełni, zresztą kolega powyżej ich w mojej ocenie, w ogóle nie posłuchał - 10 sekund! - to nawet nie jest żart.
Akurat ten model jest ZDECYDOWANIE lepszy od K550, które są dla mnie zbyt analityczne, niestety.
Mają jednak podobną wadę co w/w akg - są zbyt płytkie i w moim przypadku, po dłuższym okresie słuchania, delikatnie uciskają uszy (i tak mniej niż w K550).
Co więcej, soniaczki grają o wiele lepiej ze sprzętem przenośnym niż k550.

[sesq]

Hmm, pójdę posłuchać ich jeszcze raz. Tym razem wezmę swoje słuchawki do porównania.

[redan]

>> Baele, 2013-08-31 06:22:43
Kuba,

zgadzam się z Tobą w pełni, zresztą kolega powyżej ich w mojej ocenie, w ogóle nie posłuchał - 10 sekund! - to nawet nie jest żart.
Akurat ten model jest ZDECYDOWANIE lepszy od K550, które są dla mnie zbyt analityczne, niestety.
Mają jednak podobną wadę co w/w akg - są zbyt płytkie i w moim przypadku, po dłuższym okresie słuchania, delikatnie uciskają uszy (i tak mniej niż w K550).
Co więcej, soniaczki grają o wiele lepiej ze sprzętem przenośnym niż k550.



@Baele coś Ci się radykalnie opinia zmieniła o tych soniakach po kilku miesiącach:




 >> Baele, 2013-01-12 11:29:17
Witam po dłuzszej przerwie :-)

ostatnio zakupiłem rzeczone Sony MDR-1R.

Jako, że posiadam CAL-e, to z przykrością muszę stwierdzić, że Soniaki nie są warte nawet 100 zł :-(

Cal-e są zdecydowanie lepsze, są lepiej zrównoważone, mają ładniejszą średnicę od soniaków, pasmo jest bardzie spójne.

W Soniakach jest dziwna sprawa - po pierwsze brakuje pełnej średnicy oraz bas jest dziwny - taki monotonny.

Zaznaczam, że obydwie pary słuchawek mają za sobą co najmniej 100 godzin.

Porównań dokonywałem z wykorzystaniem zewnętrznego wzmacniacza słuchawkowego.

Przy źródle przenośnym (Cowon X7) - Soniaki jest łatwiej wysterować, ale nie zmienia to faktu, że słucha się ich nieprzyjemnie.

Jedyne co na plus, to wykonanie - Soniaki wyglądają świetnie, ale brzmieniowo to rozpacz (((

Soniaki są bardziej detaliczne od CAL, ale to za mało, aby wzbudzić nad nimi zachwyty.

Nie wspomnę również o AKG K550, które po prostu pokazują Soniakom ich miejsce - śmietnik. Piszę to bez przyjemności, bo bardzo lubię firmę Sony ale chyba stacza się w przepaść.



To w końcu jak jest z tymi słuchawkami?

[sesq]

Cofam to co powiedzialem wczesniej. Słuchawki grają dobrze. Nie potrafie dokładnie opisać jak bo nie jestem specjalistą i nie mam tak dobrego słuchu, w dodatku nie mogłem posłuchać ich na swojej muzyce.
W dodatku wykonane są bardzo porządnie, pady są bardzo mięciutkie, a co do wyglądu to już kwestia gustu, dla mnie wyglądają za bardzo sci-fi.