Audiohobby.pl

Monserat Caballe, który album na początek?

Synthax

  • 2323 / 4301
  • Ekspert
28-05-2015, 21:04
Jak w temacie. Bardzo ładny głos. Tylko nie wiem, od której płyty zacząć żeby nie był na niej zbyt duży śmietnik i rozrzut jakości nagrań.

Karol

  • 2025 / 4512
  • Ekspert
28-05-2015, 21:48
Freddie Mercury & Montserrat Caballé - Bacelona z 1988 roku.
To na początek, a później...



wszystko jak leci, czyli cokolwiek i w jakikolwiek sposób zdobędziesz. :-)

Synthax

  • 2323 / 4301
  • Ekspert
28-05-2015, 21:50
Freddie Mercury & Montserrat Caballé - Bacelona z 1988 roku.
To na początek, a później...



wszystko jak leci, czyli cokolwiek i w jakikolwiek sposób zdobędziesz. :-)

Dzięki Karol, choć lubię Queen to takich popowych duetów już nie bardzo mam ochotę słuchać. Wolałbym coś bardziej operowego. Tylko w takim repertuarze zdarzają się wspomniane przypadkowe składanki w miernej jakości...

Karol

  • 2025 / 4512
  • Ekspert
28-05-2015, 22:18
Syntax to może od "Viva La Diva".
W moim przypadku, była to pierwsza płyta Montserrat Caballe, której posłuchałem.
Prawdę mówiąc, w tym przypadku, był to czystej wody przypadek. :)

4m

  • Gość
28-05-2015, 23:11
Imho The Original Jacket Collection.

Karol

  • 2025 / 4512
  • Ekspert
28-05-2015, 23:51
"The Original Jacket Collection" na początek?
4m, to 15 CD! :-)

4m

  • Gość
28-05-2015, 23:57
No to może Icon :)