Hej!
Przepraszam na wstępie, że wyjeżdżam tu z wielokanałowcem.
Proszę o poradę.
W nowym mieszkaniu, w salonie mam układ mniej więcej taki jak na rysunku (kanapa z lewej, fronty z TV z prawej.
Przede mną zrobienie głośników surroundowych. I teraz biję się z myślami.
System 7.1.
Początkowo chciałem zrobić głośniki które by promieniowały w dwóch różnych kierunkach, pod kątem prostym. I umieścić je w rogach pokoju (na rysunku oznaczyłem kolorem żółtym). Z tym, że głóśnik z kanału surround (Left/Right) promieniowałby do przodu (czerwony), a surround tylni (Left/Right) promieniował by po ścianie w kierunku słuchaczy (zielony).
Zastanawiałem się też, czy tak skonstruowane głośniki nie umieścić za kanapą (błękitny kolor) tak by tylne surroundy grały w potilice słuchaczy a boczne na boki (od kanapy).
Czy ktoś testował takie rozwiązanie?
Wiem, jest ono kompletnie inne niż zalecane w takim przypadku - błękinte na tył i różowe na boczne surroundy.
Ale "zysk" jest taki że wzrast WAF (wife acceptance factor) bo mniej "gratów" tj. kabli i głośników naruszających feng-shui ;-))
Głośniki ktore zamierzam w taki sposób porozmieszczać to szerokopasmówki Tangband o zakresie 155-20kHz (w obudowach wąskich transmission line lub szcześcianach (zamknięte)).
