No jak to czym ? Takie rzeczy sie odczuwa calym hajendowym cialem :)
A tak bardziej serio, nie wazne jest "rozciagnięcie" ale naturalny charakter gory pasma.
Jezeli nie slychac instrumentu, tylko ja wiem...."rozdzielczą górę"(kto sluchal choc raz w zyciu instrumentu live i slyszał tam jakies cykniecia to gratuluję udanej imprezy :))
Dobra góra pasma to znaczy np, ze kiedy gra instrument...a w zasadzie szkoda gadać...nie mam nic przeciwko innym spojrzeniom na muzykę, ale pozwolę sobie pozostac przy swoim :)
Mój sluch jest w miarę OK. Oslabienie ok 15KHz a potem do 18 prynajmneij ostatnio(może z rok temu) w pracowni badania słuchu....18-20K juz nie slysze wiec CD i tak odtwarza pasmo szerzej niz jestemw stanie zarejestrować.