Witajcie.
Postanowiłem zmienić sprzęt ze standardowego M2505S na coś nieco lepszego. Trafiła mi się Wega B-4610.
Sprzęt jest super, ale... no właśnie, jest ale.
Magnetofon odtwarza super na przesuwie 19,5cm. Na 9,5 nieco gorzej. Mam wrażenie, że dźwięk nieco kołysze. Może to być oczywiście spowodowane starymi taśmami.
Kłopot pojawia się przy nagrywaniu. Odtwarzany dźwięk po nagraniu go na szpulę jest przedziwny. Fałszuje, drży, jest tak jakby podwójny z pogłosem.
Cóż to może być?