Szanowni,
Mam chęć na zbudowanie kolejnego wzmacniacza z wykorzystaniem wszystkich pomysłów, które znalazłem w sieci. Punktem wyjścia jest to, że posiadam dużą ilość 6P14P-ER z tego samego miesiąca produkcji i z najlepszym sortem (w rombie cyfra 0), wierzę, że dobiorę 4-6 zestawów po 6szt. (na jeden kanał).
Założenia:
1. Schemat oparty na LABEN 300 ze zmianami:
a. lampy wejściowe E186F w układzie triody (mam ich większą ilość więc z parowaniem nie powinno być problemu)
b. lampy mocy w układzie turbotriody - dodatkowe zasilacze 100V pomiędzy siatką drugą a anodą (układ sprawdził
mi się w SE na 6P14P-ER oraz w PP na tych samych lampach
c. dławik lub CCS w anodzie lamp sterujących
2. Zasilacz lampowy:
a. Tylko kondensatory stałe, żadnych elektrolitów
b. Lampy 2x 5C3S lub 1x 5C8S
c. Filtr typu „choke input”
W związku z powyższym mam kilka pytań, na które nie znalazłem w sieci odpowiedzi:
I. Czy E186F uciągnie 3szt. Równolegle 6P14P-ER?
II. Jak to jest z prądem przy wejściu dławikowym zasilacza, gdzieś czytałem, że napięcie po dławiku to 0,6-0,7 napięcia na lampie prostowniczej a prąd prawie 2x większy za dławikiem (niż w uzwojeniu wtórnym i na lampie), ale nie potrafię tego odnaleźć ponownie, pytanie, Czy 2x 5C3S (2x 225mA) lub 1x 5C8S (400mA) uciągną tę konstrukcje (prąd lampy mocy liczę jako 40mA, czyli 480mA na lampy mocy + 30mA na lampy sterujące)