Używam w tej chwili NFB-28 na Sabre i jestem zadowolony. Bardzo dobra funkcjonalność (wejście analogowe na preampa, świetnie rozwiązane ustawianie głośności, pilot itd.)
Poprzednio też miałem Audio-GD NFB-15.32 na Wolfsonach.
Jeżeli chodzi o podstawowe zadanie czyli dźwięk to jest dobrze. Szczegółowo i energicznie ale nie męcząco czego się trochę obawiałem po Sabre.
Gra najlepiej ze wszystkiego co dotąd miałem, ale dużo tego nie było :)
Miałem wcześniej: Beresford TC-7520, ESI waveterminal 2496, Audiolab 8000DAC, Musical Fidelity X-24K czyli na obecny moment raczej już historyczne sprzęty.
Mój model ma bezpośrednią obsługę DSD co wcześniej traktowałem jako ciekawostkę, ale posłuchaniu kilku płyt powoli zmieniam zdanie - warto mieć taką możliwość w DACu.