Ostatnio natknąłem się na małą ciekawostkę może jest to wiedza bardziej rozpowszechniona ale ja wcześniej się z nią nie zetknąłem.
Przeglądając specyfikacje starych gramofonów widać że RUMBLE czyli w zasadzie główny składnik ograniczający stosunek sygnału do szumu jest w nich dość niski w porównaniu do CD zazwyczaj jakieś 50-56 dBA. Bardziej topowe konstrukcje ocierają się o granicę 78 dBA. Pojedyncze przypadki przekraczają tą granicę np Pioneer Exclusive 3a 95dBA. Nowe gramofony rzadko mają coś mierzone ale czytałem gdzieś o pomiarach któregoś z VPI że był w granicach 100 dBA. To już są wartości zdecydowanie w lidze płyty CD. Z drugiej strony słuchając kilku starych gramofonów które powinny mieć rumble w granicach 65 dBA nie czułem jakieś kolosalnej przepaści w stosunku do CD która przy różnicy 30 dBA powinna być raczej oczywista i rzucająca się w uszy. Kolejną sprawą która mnie zaciekawiła był wspomniany Pioneer. Jego poprzednia wersja Exclusive 3 miała rumble na poziomie 78 dBA. Obie wersje są dość zaawansowanymi konstrukcjami i jak na moje oko różnice konstrukcyjne między nimi są nieznaczne.
Co takiego spowodowało że rumble zmalał w tym wypadku o kosmiczne 17 dBA? Jakiego Grala odkryli inżynierowie Pioneera?
Okazuje się że kreatywna księgowość to nie jest zdecydowanie wynalazek naszych czasów. Widać że panowie którzy tak pięknie wykazali się w przypadku Enrona w młodości mieli praktyki gdzie indziej. No może nie w Pioneerze ale w EIAJ (Electronics Industry Association of Japan).
Cała tajemnica kryje się w tym że na początku lat 80 EIAJ zmieniła metodę pomiaru DIN B tak żeby była bardziej dopasowana do charakterystyki słuchu człowieka. W skutek tego te same urządzenia mierzą się średnio o jakie 20 dBA lepiej niż przy użyciu starej metody. W sumie nie wiem czy do pomiaru CD wykorzystuje się tą samą metodę ale na pewno z dużym dystansem trzeba by się odnieść do fantastycznych danych gramofonów z późnych lat 80 lub łaskawszym okiem patrzeć na starsze konstrukcje i ich dane fabryczne.
Jedno ze źródeł:
http://www.thevintageknob.org/pioneer-Exclusive_P3.html (trzeba kliknąć przycisk User po lewo na dole)
Żeby nie było tak sucho dorzucę jeszcze fotkę lekko rozebranego P3