Mój przyjaciel dysponuje takowym i razem trochę kombinowaliśmy próbując dopasować coś odpowiedniego. Koniec końców wybrał D7000 i jest naprawdę szczęśliwy. On słucha tylko w pracy, głównie klasyki rocka, a to co dają mu D7000 najbardziej z w/w mu odpowiada. HM-602 zdecydowanie lepiej radzi sobie ze słuchawkami o niskiej impedancji, te z wyższą niby ciągnie, ale strasznie słychać, że brakuje mocy, co przekłada się na mniejszą przyjemność z odsłuchów. Tyle z grubsza mogę powiedzieć.
Ja teraz mam na testach Colorfly C4 i robi naprawdę dobre wrażenie. Subiektywnie jest lepszy od 602, ale dopiero w weekend porównam bezpośrednio. Z takim dźwiękiem mógłbym żyć na co dzień, tylko ta cena (około 2800 zł) i akumulator (starcza na ok. 5-6h) - masakra.