Gramofon Kenwood KD 7010

[Gustaw]

Co sądzicie o tym gramofonie ? Warto się w to ładować mając u siebie Thorensa TD 320 ?

Optycznie sprawia wrażenie solidnego. Jak na mój gust trochę za dużo automatyki ale..... no właśnie. Jak to może "się spasować z "Goldringiem 1042 ?

[Vinyloid]

>> Gustaw, 2011-06-13 00:12:19
Co sądzicie o tym gramofonie ?


Ładny, czarny i ciężki. Bierz w ciemno.

[grynio]

Gustaw, jak masz ciśnienie na zmiany to celuj w Thorensa 5xx.
Wisi teraz jeden w ogłoszeniach z ramieniem SME i jeżeli jest w takim stanie jak pisze sprzedający, to oferta godna jest zainteresowania.

[Gustaw]

>> grynio, 2011-06-13 10:43:04
Gustaw, jak masz ciśnienie na zmiany to celuj w Thorensa 5xx.
Wisi teraz jeden w ogłoszeniach z ramieniem SME i jeżeli jest w takim stanie jak pisze sprzedający, to oferta godna jest zainteresowania.

Ciśnienia specjalnego nie mam. Raczej zastanawiam się nad drobnym kroczkiem do przodu. Kenwood jest do wyrwania za ok 1300 zł (bez wkładki). Jeżeli myślimy o tym samym Thorensie 5xx z SME to, o ile pamięć mnie nie myli, cena tego Thorensa to cena Kenwooda x 3.

[grynio]

Tak o tym myślałem.
Cena nie jest mała ale to może być koniec drogi:)

[ahaja]

Do tego td520 trzeba by dokupić choćby Jelco 12", wtedy byłoby  bliżej końca ;-)
Długość  MA znaczenie ...

Ken ma ciężkie ramię co nie koniecznie może się spodobać Goldringowi. Zapewne lepiej by się na nim sprawiła tania Nagaoka. Mechanicznie jest świetny, Japońce robią z nich cuda.

[Gustaw]

>> ahaja, 2011-06-13 13:52:14
Ken ma ciężkie ramię co niekoniecznie może się spodobać Goldringowi. Zapewne lepiej by się na nim sprawiła tania Nagaoka. Mechanicznie jest świetny.

Twoim zdaniem ten Kenwood ma większy potencjał niż TD 320 ? Pytam, bo jeżeli ma to być tylko malutki krok w przód (albo nawet w bok) to chyba nie ma to sensu.

Mogę kombinować z SME do Thorensa (ok 800-1000 zł)  albo pomyśleć o czymś innym czyli o całym gramiaku. I tak wiem, że z Thorensa nie wyciągam wszystkiego ale jeżeli za kilka stów więcej mogę mieć coś lepszego i z większym potencjałem do rozbudowy to zaczyna mieć to sens.

[ahaja]

Taki trochę krok w bok. Podobnie jak SME do 320tki (krótkie).
Należy sobie zdać sprawę z faktu, że jak napisałem wcześniej długość ma znaczenie. Czyli dużym przeskokiem będzie 12". Niezależnie od napędu ... no pomijam pewną radosną twórczość ...

Ken ma ten plus, że jest w miarę prosty, świetnie zbudowany i ma potencjał. Można go rozmontować (plinta) i zostawić coś ala pająka. Wtedy (poszperaj na japońskich stronach) możesz zamontować do niego inne ramiona w tym również długie. Będzie to zapewne tańsza impreza niż zakup 520tki. Dojdzie ewentualnie zakup długiego ramienia. Sam musisz zdecydować, tanio się nie da. Coś zawsze będzie kosztować. Jak wtedy pomnożysz to co na to wydałeś x5...7 to zagra to na takim poziomie.

... ale gwarancji mieć nie będziesz ... ;-)  no i z nowoczesnego designu nici .... :-)

[Gustaw]

>> ahaja, 2011-06-13 14:58:23
nowoczesnego designu nici .... :-)

OK. Dzięki :-)

[ahaja]

Taki pajączek ...

[Gustaw]

W porównaniu do zawieszenia TD-320 ten "pajączek" wygląda bardzo high-tech.

[ahaja]

Założenia konstrukcyjne jak i rozwiązania inne stąd inny wygląd. Ale jest to majstersztyk. Nie ma tam przypadku, wszystko przemyślane. Podobnie jak w Thorensach 3xx czy 5xx.
 :-)

Poszperaj to znajdziesz zdjęcia jak są montowane dodatkowe ramiona do nich.