Audiohobby.pl

STX soundstation F-160

paww

  • 327 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
01-05-2008, 16:10
Brzmienie kolumn jest w zasadzie bardzo mocno niedopracowane. Dotyczy to niestety całego pasma i trochę rozczarowuje, szczególnie jeśli weźmiemy atrakcyjną w tej cenie jakość wykonania. Krótko mówiąc: nie ma basu (kończy się już w okolicach 45Hz, chociaż mamy po dwa 18cm głośniki niskotonowe w kolumnie - dalej to już jest tylko pompka, mimo, że z wyliczeń wynika, że można jeszcze sporo osiągnąć bez pogarszania jego jakości (burczenia), średnica jest sterylna i bezbarwna chociaż bardzo przestrzenna. Wysokie tony są fatalnej jakości -całkowicie bezbarwne. I tak: na początek trzeba zmienić głośniki wysokotonowe, są wyjątkowo fatalnej konstrukcji, mimo, że firma produkuje znacznie lepsze, tutaj daje najgorsze - kombinowałem z kopułką metalową i jedwabną - metalowa daje nieco ostry dźwięk, pozostałem więc przy jedwabnej (nomen omen zostawiłm te same kopułki z zakupionych kolumn, tylko magnes z obudową jest dużo lepszy bo skręcany).
Następnie trzeba przystąpić do wyregulowania bas refleksu, z obliczeń wynika, że można z pełną satysfakcją uzyskać bas 30Hz, zachowując dobry timing. W efekcie trzeba było wymienić po dwa na kolumnę tunele bas-refleks oraz oczywiście wkręcić kolce. Poprawa natychmiastowa i słyszalna od razu, 30Hz gra tak, że aż szyby drżą. I największa trudność do przejścia, zlikwidować słyszalną krzykliwość, która po przeprowadzeniu pomiarów wychodzi gdzieś w okolicach (o ile dobrze pamiętam) 2,5kHz. W praktyce okazuje się, że producent zastosował płytkę od pełnej zwrotnicy 3 drożnej, jednak okrojonej o brak cewki filtra rozdzielającego średnie i wysokie pasmo. Dołożenie odpowiednich cewek rozwiązało tę sprawę znakomicie (nie pamiętam niestety jakiej indukcyjności, jak robiłem to wyliczałem ale minęło sporo czasu). Wymiana kondensatorów zamiast elektrolitów na polipropylenowe też miała miejsce (tutaj poprawa jest słyszalna moim zdaniem na granicy percepcji). W tym momencie pasmo było już wyrównane i ciągnęło się od 30Hz do 16kHz (tyle ja słyszałem, żona do 17kHz). Porównanie ze słuchawkami ze średniej półki wypadało korzystnie. Jednak średnica nadal była sterylna, tyle, że już nie natarczywa. Tutaj musiałem wydać 2x40 zł na głośniki nisko-średniotonowe TVM,kupiłem w ciemno licząc na poprawę. Nie zawiodłem się, średnica stała się barwna i po prostu normalna, głośniki mają tę samą efektywność więc średnicy ani nie przybyło, ani nie ubyłu, tylko stała się lepsza. Obecnie z dobrym wzmacniaczem kolumn nie widać - słychać tylko muzykę. Bardzo dobrze słychać symfonikę jest siła, barwa, przestrzeń, a jak trzeba to i przyłoży basem. Przyłączone są kablem głośnikowym 2x6mm2.
Podsumowując: kolumny są tanie mają duży potencjał ale niewykorzystany przez producenta (wiadomo chodzi o budżet). Dobrze wykonana jest obudowa, można się czepiać grubości płyty MDF, ale trzeba uświadomić sobie cenę. Dużo można jednak z nich wycisnąć mając żyłkę majsterkowicza i znając się trochę na akustyce i elektrotechnice. Koszt materiałów modyfikacji to około 220 - 250 zł.