Cześć, moja uwaga do taśm. Za serwisem w Niemczech... Nie polecają taśm dłuższych niż 90. Zauważcie, że można spotkać taśmy 46, 35 czy 14 minutowe. To do demo w przemyśle muzycznym. Ale nagrać muzę dla siebie też można przecież... Słyszałem opinię, że 120 czy szczególnie 180 nadwyrężają napęd i często starsze sprzęty emitują zniekształcenia dźwięku (sam doświadczyłem) gdy rolka jest już stara. A poza tym mogą się wkręcić i wtedy jest dramat.
Kasety DDS są do zapisu komputerowego. Nagrają muzykę ale w bardzo słabej jakości i to taki, proszę o wybaczenie, bieda zamiennik.
Ja używam Sony i Maxwell z serii Pro. Tylko drogie są niestety...
Pozdro
Tomek