Co do ATH-ES7

[__kot__]

Panowie,
Jakiś czas temu, chcąc uszczęśliwić małżonkę (na Jej własne życzenie - żeby nie było, że na siłę :)), zakupiłem Jej do słuchania z laptopa w robocie słuchawki Audio Technica ATH-ES7. Dźwięk Jej (mi zresztą też) z tych słuchawek bardzo odpowiada. Niestety szybko okazało się, iż kiepska karta w laptopie małżonki po prostu "nie daje rady" - słuchać piski, trzaski i innego rodzaju miłe dodatki (na moim kompie tego nie ma więc słuchawki są z pewnością OK - ale zamiana komputerów nie wchodzi w grę :) - służbowe złomy). Poprosiła więc, by kupić Jej coś jeszcze do tych słuchawek :) - pewnie jakiś USB DAC + headphone amp by się przydał....
Ja w temacie zarówno słuchawek jak i pc audio jestem zieloniutki - zwracam się więc do Was z prośbą o radę.
Co dokupić to tych słuchawek by móc przyzwoicie słuchać muzy z laptopa (żona ma lepszy słuch ode mnie ale za to wymagań audiofilskich nie ma, więc powinno być w miarę rozsądnie i łatwo znaleźć)?
Muza: rock, heavy, klasyka, pop
Kasa: max 500pln
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za rady

[aasat]

Co prawda nie słuchałem, ale moze E-MU 0202 USB ?

[Sim1]

Witam,

Zaczynając od czegoś takiego http://www.soundblaster.com/products/product.asp?category=1&product=10702
(do dostania na allegro tuż powyżej 100zł) powinno usunąć problem trasków i pisków... Mam taką kartę wpiętą w kompa właśnie z powodu tego, że na wewnętrznych słyszałem jak ruszam myszą oraz wszystkie transfery dysków.
Ciężkie słuchawki (wpinałem i 600Ohm i słucha się przyzwoicie!) nie zagrają głośno ale w/g mnie wystarczająco by słuchać a nigdy nic nie zacharczy, żadnych przesterów i innych zniekształceń.
Jeśli by się karta nie sprawdziła (mało prawdopodobne) to wystarczy dołożyć za nią DAC-a i traktować ją jako interfejs USB->SPDIF.

Pozdrawiam

[Sim1]

Skopałem linka, miał być Creative USB Sound Blaster Live! 24-bit External Soundcard
http://www.soundblaster.com/products/product.asp?category=1&subcategory=873&product=10702&listby=
Pozdrawiam

[__kot__]

Dzięki za podpowiedzi :)
Myślę, że jedno i drugie rozwiązanie będa zadowalające :)

[microb1987]

Moim zdaniem równie dobrym rozwiązaniem będzie podłączyć owe słuchawki do odtwarzacza mp3... to nie żadna herezja, gdyż ten model słuchawek uchodzi raczej za sprzęt przenośny.
Sam słuchałem ich w połączeniu z iriverem e10 i vedią v39, i o ile żona nie ma zapędów audiofilskich to oba te grajki sa wystarczająco dobre by odpowiednio wysterować te słuchawki.

Początkujący - poszukujący ;)

[Dawindyk]

Czy malzonka uzywala juz tych sluchawek do odsluchu domowego? Bo to szczerze mowiac srednio dobre rozwiazanie do takich zastosowan. Za ta cene mozna kupic duzo lepsze sluchawki stacjonarne - zarowno dzwiekowo jak i pod wzgledem wygody. Jesli chcecie jednak szukac czegos co je rozsadnie napedzi to polecam:
- ktorys z modeli wzmacniaczy holdegrona - sa dosc chlodne i zgraja sie przyzwoicie z ES7
- zewnetrzna karte na USB - np. GoVibe - to polaczenie rowniez brzmi uczciwie

Do 500 zl bedzie ciezko kupic cos rozsadniejszego

[Sim1]

Ze wzmacniaczami podłączanymi do karty dźwiękowej z kompa jest ten ból, że jeśli goła karta da wystarczająco silny sygnał by napędzić słuchawki bezpośrednio to wpinanie najlepszego wzmacniacza w tor nowej jakości nie wytworzy jeśli jej tam nie ma ;). A więc mija się z celem. Wyjątkiem będzie tu wzmacniacz lampowy bo "lampizuje" brzmienie a więc coś wnosi (bez wnikania czy na plus czy minus).
Więc jeśli te słuchawki są łatwe do wysterowania bezpośrednio z karty to dołożenie wzmacniacza ma sens tylko jeśli przed nim znajdzie się DAC (o ile będzie on lepszy niż z karty).

Pozdrawiam

[__kot__]

Słuchawki używane będą wyłącznie w pracy. Zakup jakiegokolwiek typowego wzmacniacza słuchawkowego raczej nie wchodzi w grę ponieważ problem jest przede wszystkim ze źródłem.
Jak napisałem powyżej - komp ma problemy z własna karta dźwiękową, więc poszukuję czegoś co ją zastąpi i da przyzwoita jakość dźwięku - myślę, iż zewnętrzna karta na USB to doskonałe rozwiązanie w tej sytuacji. Czy coś poza GoVibe i E-mu należy brać pod uwagę (np. ASUS Xonar) - i które z nich (jeśli ktoś ma porównanie)?

[karbidoczaszka]

Kocie drogi, ja uzywam USB-DAC\'a z chin (ebay) z wbudowanym wzmacniaczem słuchawkowym. Kosztowało mnie to może z 50usd a problem z dziwnymi dźwiękami z laptopowej dziurki zniknął definitywnie. Do pracy zdecydowanie wystarcza ;-)

"When you hear music,
after it\'s over,
it\'s gone in the air.
You can never capture it
AGAIN!"
- Eric Dolphy

[__kot__]

aaa - rzeczywiście wspominałeś mi kiedyś :)
małżonka nie pogubi się z tak zaawansowaną technologią ? ;)

[headfun]

Ja ten problem rozwiazalem kupujac INDIGO IO. Wkurzal mnie dzwiek w sluzbowym Dellu D630, ktory chociaz mial wypasny procek, grafike i matryce, to uzywal, przepraszam za wyrazenie pierdzacej karty dzwiekowej. Poza fajnym brzmieniem plusem INDIGO jest fakt, ze dziala na PCMCIA, wiec nie masz dodatkowych kabli i sprzetow na biurku. No i cena jest atrakcyjna - dostaniesz je za 50-60 $