Audiohobby.pl

Grand Piano i inne płyty

lancaster

  • Gość
20-09-2009, 10:46
euzebio, jesli jestes tutaj z polecenia wydawcy pana Pawlika to wyrzadzasz mu i samemu muzykowi niedźwiedzia przysluge :))))
Plyta jest naprawdę slaba nie tylko moim zdaniem jak widzisz....i nie chodzi o niedostatki techniczne ale zwyczajnie o material muzyczny.
Dziwie sie zę stockfish w takich okolicznościach nie przypadł Ci do gustu, bo jak dla mnie mimo wszytsko potrafi byc ciekawszą propozycją....nie mówiac o jakosci nagrania(jeśli juz pod tym kątem ktos kompletuje plytotekę).

Gustaw

  • Gość
20-09-2009, 11:05
Ktoś rejestruje się na forum aby zapytać o najbardziej nachalnie promowaną płytę w polskim internecie.
Płycie o której normalnie, po chamsku, zakładano marketingowe wątki. Kiedy usuwano wątki z powodów marketingowych ktoś nagłym zbiegiem okoliczności zakładał je ponownie itd...itp
- audiostereo.pl, piano.pl, forum Hi-fi i muzyka Stryjeckiego, mnóstwo marketingu o Grand Piano na większości portali muzycznych.
Teraz ktoś na naszym forum zakłada podobny wątek a ja mam uwierzyć, że to tylko przypadek ?

Żadnej płyty Pawlika nie kupię ponieważ kojarzy mi się z red. Stryjeckim i z jego chamskim marketingiem uprawianym w Polskim internecie.



lancaster

  • Gość
20-09-2009, 11:07
Gustaw, jesli ten marketing jest rzeczywiscie chamski....jak bym powiedzial ze raczej namolny to euzebio moze faktycznie pracuje ...niezbyt wydajnie, ale jednak zgodnie z "linią" :D

lancaster

  • Gość
20-09-2009, 11:14
Szkoda mi w sumie muzyka, bo przez takie zagrywki ludzie sie zwyczajnie zniechęcają.
Rozumiem ze ktos wziął na siebie "niewdzieczny" temat nachalnej promocji wydawnictwa w necie, ale sposób w jaki to robi uwazam jest wyjątkowo odpychający.....

Gustaw

  • Gość
20-09-2009, 11:15
>> lancaster, 2009-09-20 11:07:36
Gustaw, jesli ten marketing jest rzeczywiscie chamski....jak bym powiedzial ze raczej namolny to euzebio moze faktycznie pracuje ...niezbyt wydajnie, ale jednak zgodnie z "linią" :D

Zwróć uwagę na technikę odgrzewanego kotleta....przerwa i odgrzanie wątku z informacją o nagrodzie i o tym, że płyta się podobała.
Ja zwyczajnie nie wierzę w "szczęśliwe" zbiegi okoliczności. Przypomnij sobie AS i użytkownika Kerikawon i szeptany marketing Paradigme. Dla mnie to dokładnie to samo.

lancaster

  • Gość
20-09-2009, 11:26
Tyle, ze tam pewnie to jakoś in plus dla produktu dzialało :)))

Gustaw

  • Gość
20-09-2009, 11:36
>> lancaster, 2009-09-20 11:26:22
Tyle, ze tam pewnie to jakoś in plus dla produktu dzialało :)))

ale tylko do czasu jak się wydało, że użytkownik kerikawon  jest "przypadkowo" dyrektorem handlowym dystrybutora :)))

lancaster

  • Gość
20-09-2009, 11:37
Gustaw, ja tam nawet nie zwróciłem szczerze mówiac uwagę na "technike odgrzewanego kotleta"
Raczej z poltowaniem stwierdziłem ze euzebio najwyraxniej ma jakieś problemy....powiedzmy zdrowotne :) i postanowiłem nie zwracać uwagi na niego.
....biorąc pod uwage jednak, ze to jedyny temat który jednocześnie go interesuje i jednocześnie go promuje jest dosc prawdopodobne że to zwyczajna marketingowa mało udana ale jednak - breja :)))

Pozdrowienia dla firmy !;)

Renia239

  • 214 / 6061
  • Aktywny użytkownik
20-09-2009, 11:48
>> Rafaell, Zaiste zasługą K-701 jest wysoki poziom szczegółowości, a brzeczenie jest "zasługą" kiepskiej realizacji nagrania.