Wstyd się przyznać, ale leżą w szufladzie... Wsadzałem te wtyczki w gniazda kolumn i wchodzą ze sporym oporem, że tak powiem bez poślizgu :) Mam obawy czy nie będą zdzierały pozłocenia w gnieździe? Jednak z ręka na sercu przyznaję, ze jeszcze ich nie zarobiłem ze zwykłego lenistwa. Tak czy inaczej nie skomentuje ich pod kątem jakości dźwięku, ponieważ niezależnie od klasy sprzętu nie słyszę kabli.
W moje wieloletniej "karierze" audiofila, jedynie raz w wypadku wymiany kabelka w słuchawkach Creative Aurvana Live słyszałem jakąś minimalną różnicę :)