Audiohobby.pl
Audio => Ogólnie o audio => CD / DAC => Wątek zaczęty przez: MinTax w 15-03-2025, 11:36
-
Jeśli temat był już gdzie indziej, to proszę o przeniesienie.
Mam zamiar nagrać trochę płyt (składanek) do auta.
Czy z obecnie produkowanych CD-R do muzyki są jakieś godne polecenia?
Dla przykładu jedna z alle
https://allegro.pl/oferta/plyty-do-muzyki-maxell-cd-r-80-min-audio-25-sztuk-16062360875?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_elktrk_komputery_akcesoria_pla_pmax&ev_campaign_id=17966335850&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMItZugjO-LjAMVqFJBAh3d8iSiEAQYAiABEgLqG_D_BwE
Pozdrawiam.
-
Kiedyś za bardzo dobre uchodziły Verbatim Music, sam na takich nagrywałem i nagrania nadal trzymają swoją jakość. Trudno mi coś powiedzieć o tych z aktualnych ofert, czy są oryginalne, kto je produkuje itd. Podejrzewam, że trzeba to samemu sprawdzić.
(https://www.verbatim-europe.com/files/products/music-cdr/43365-3d.png)
-
Na tych dobrze się nagrywa (komputer):
https://allegro.pl/oferta/plyty-cd-r-esperanza-700mb-10szt-srebrne-16854590865
https://allegro.pl/oferta/plyty-cd-r-maxell-700mb-52x-opakowanie-100-sztuk-15103131504?context=cfdbcda64549da6a97f9eb69c4f29610b337c46ff6acf71ae09f3cf49a8b8db05bab69bddac664372a5ab13df801caa9514bd18669850e99d4632a9213fbfbb9be2669b5fe041e7a8d264ea7e01473b029cd5b376e028a793d9926ac79e48f9cfb722d37a3131a73bb807ab088a9b0b3dda266d7f7239463caaf5a1bab6689ddf63ef14f3979a3058e8aaea653608b7d&sellerHasChanged=false&fromVariant=17255406403
https://allegro.pl/oferta/maxell-cd-r-80min-700mb-plyty-audio-25-szt-cake-8486755293?reco_id=94da621c-0195-11f0-850f-465125872ca6&sid=1147bbb04b955b96a226cab2e664258d9124ef0862320b2d7366fdd6604cf017
Te do komputera lub stacjonarnej nagrywarki cd-audio.
https://allegro.pl/oferta/plyty-cd-r-vinyl-printable-czarny-nosnik-25-sztuk-11816797025
-
Kiedyś za bardzo dobre uchodziły Verbatim Music
No proszę, te Verbatimki nadal są w sprzedaży :) (ciekawe tylko, czy nadal trzymają dawne parametry ;)). Kiedy jeszcze intensywnie zgrywałem rozmaite pliki, zawsze kupowałem płytki tej marki, ale nigdy dotąd nie zgrywałem muzyki.
Z tym samodzielnym sprawdzaniem, to taki mały problem, że chciałoby się kupić pakę i mieć spokój, a na testowanie trochę brak czasu ;)
-
...
Wojciechu, zanim napisałem to zapytanie, znalazłem różne oferty w sieci. Mam jednak nadzieję, że otrzymam opinie od kogoś, kto nagrywał muzykę na aktualnie dostępnych płytkach i udało mu się natrafić na takie, które w porównaniu do dawniej polecanych, nadal trzymają parametry (nie zostały 'ulepszone' przez księgowych ;)). Nagrywać będę na zewnętrznej nagrywarce 'LiteOne'.
-
Podane linki do płyt są sprawdzone -nagrywanie komputerowe .Nie odpowiem na ile ewentualnie zostały "ulepszone
przez księgowych"- trzeba będzie poczekać (10-30 lat), czy nadal trzymają parametry- hehe...
Ostatnio nagrywam na CD-R Maxell (700MB). Kupuje jako "szpindel-100szt). Jestem z nich zadowolony na 100%.
-
Ostatnio nagrywam na CD-R Maxell (700MB)
OK, dzięki za polecenie :)
-
Maxell cd-r to moge polecić w ciemno bo testujac wiele płyt te nie robią mi błędów w audio.
Ale zaznaczam nagrywam max x 16 a na drugim kompie na plextorze x 4
-
Też polecam Maxell. Mam zwykłe CD-R do kompa i XLII do stacjonarnej nagrywarki Pioneer.
-
Obecnych Verbatimów nie używałem. Kiedyś super były te z niebieską powierzchnią.
-
Pawle - właśnie też kupiłem ostatnio te Maxelle XLII - w sumie z ciekawości, przez chwytliwą nazwę oczywiście, która kojarzy się z kasetą tej marki ;) Przyszły wczoraj, jeszcze nie nagrywałem, więc nie wypowiem się. Ale nie wydaje mi się, by wyróżniały się czymś szczególnie - zwykła, srebrna warstwa nośna, więc pewnie standard.
Sam najczęściej kupuję Verbatim AZO, mam ich już chyba grubo ponad 200 sztuk i nigdy się nie zawiodłem. Sama płyta prezentuje się bardzo ładnie - z wierzchu srebrna, błyszcząca, a warstwa nośna dość ciemno-niebieska, po wypaleniu widać wyraźnie ścieżkę, wszelkiej maści odtwarzacze łykają je bez problemu - nawet jeśli mają problem z najzwyklejszymi CD-R. Nadają się do nagrywania każdego rodzaju danych, ja wykorzystuję je do muzyki. Są też odporne na uszkodzenia mechaniczne oraz warunki przechowywania, więc do samochodu dla kolegi MinTax będą idealne. Mam kilka dość mocno porysowanych sztuk nagranych jeszcze około 15 lat temu i nadal chodzą bez zarzutu. To moim zdaniem najlepsze co jest powszechnie dostępne na rynku CD-R od kilkunastu lat.
Obecnych Verbatimów nie używałem. Kiedyś super były te z niebieską powierzchnią.
W takim razie polecam Ci te współczesne AZO, nie zawiedziesz się :)
-
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.
Zamówię Verbatim AZO polecane przez Jakuba, a także z ciekawości te Verbatim Music wspomniane przez Pawła.
Pozdrawiam :)
-
Zamówiłem do testów-(Cd-R Verbatim 700Mb Azo)-:)))
-
Mitsubishi sprzedało Verbatim w 2019 roku CMC Magnetics i obecnie ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Nie ma nic wspólnego ze starym Verbatimem znanym z jakości. Testowałem jakiś czas temu te płyty i byłem w szoku jak teraz są złe. Jeszcze jakiś poziom trzymają Vinyl i CD-R Music/Audio (te do stacjonarnych nagrywarek), bo zwykłe AZO mają często nawet widoczne wady produkcyjne, a ich jakość nagrywania jest marna.
Dużo lepszym wyborem jest ten złoty Maxell Music XL-II, te płyty przynajmniej działają w starszych odtwarzaczach, bo z Verbatimami to loteria (od razu napiszę, że mam dobrą nagrywarkę i wypalam z max prędkością x16, często mniejszą i nie jest to wina nagrywania).
-
ano...... pomimo wytrysku entuzjazmu jak to u kogoś coś jest dobre to zwracam uwagę że pomimo standardu jaki ma być nagrywarki różnych firm mogą różnie reagować na płyty z danej firmy, a odtwarzane też na danych modelach cd.
To wszystko powoduje że należy sobie to potestować, zwłaszcza zrobić testową płyte z dużą ilością utworów i pełną na full, czyli prawie 80 min.
Zauważyłem , co zresztą jest słuszne że koniec płyty najbardziej bije na boki i tracking nie wydala......co może być wadą płyty, nagrywarki albo odtwarzacza.
Jak już ktoś poważnie na kompie chce robić płytki, warto mieć starszego kompa ( stare nagrywarki miały szerokie złącze taśmowe), stare nagrywarki i szukać płyt, które pójdą od 1 x , a max 4 x nagrywać.
Jak to się mówi, różnica potem w dźwięku jest słyszalna, ale nie chcę o tym dyskutować.
Jakiś czas temu pisałem jakie płyty zdobyłem stare dobre...... TDK CD-R Audio, Maxell Xl II audio i złote Philipsy do Audio
To stare wypusty, grube, stabilne
Wszystkie nowe wydania są cienkie, niestabilne w odtwarzaczach.
Ogólnie należy dążyć do tego aby w odtwarzaczu cd korekcja jak najmniej pracowała.
Zawieszenie samego lasera tez się starzeje.
Ale o tym wszystkim było już tu info.
-
Zewnętrzne partie płyty są przeważnie nagrywane najszybciej, ma to związek ze zwiększaniem prędkości nagrywania przy stałej prędkości obrotów. Stąd też problemy w tamtych miejscach z odczytem. Starsze napędy zwiększały prędkość obrotów płyty, a prędkość zapisu była stała. Często taki sposób zapisu, szczególnie przy CD-Audio okazywał się lepszy.
-
Mitsubishi sprzedało Verbatim w 2019 roku CMC Magnetics i obecnie ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Nie ma nic wspólnego ze starym Verbatimem znanym z jakości. Testowałem jakiś czas temu te płyty i byłem w szoku jak teraz są złe. Jeszcze jakiś poziom trzymają Vinyl i CD-R Music/Audio (te do stacjonarnych nagrywarek), bo zwykłe AZO mają często nawet widoczne wady produkcyjne, a ich jakość nagrywania jest marna.
Ciekawe, bo nie zauważyłem spadku jakości tych AZO. Chyba że źródło z którego kupuję cały czas ma stare zapasy. A te Vinyl to wydaje mi się, że to jest najzwyklejszy Verbatim w innej szacie graficznej tak dla bajeru.
Nagrywam na prędkości 16x (najniższa dostępna dla CD-R we współczesnych nagrywarkach).
-
Moje które nagrywałem były źle wyważone, jakby niedokładnie płaskie, krawędzie były nierówno "nalane", nagrywały się z fatalną jakością, testowałem w programie Nero CD-DVD Speed, jakość często poniżej 70% zaraz po nagraniu, ogrom błędów C1, wysoki Jitter itd. Tutaj jest ciekawy temat o wadach Verbatim CD-R: https://forum.cdrinfo.pl/f28/verbatim-cd-r-crystal-azo-wady-produkcyjne-98747/ Post 14 napisała znana osoba która ma sklep, niektóre partie CMC Tajwan/China potrafią mieć 50% płyt w cake z wadami produkcyjnymi.
Są współczesne nagrywarki, które nagrywają bez problemów nawet x4, choćby seria Pioneer BDR-209/211/212 - to są ogólnie napędy Blu-Ray, ale wiadomo że nagrywają też CD-R.
-
Przypomniałem sobie, że jeden jedyny raz trafiła mi się taka z wadą produkcyjną opisaną pod tym linkiem (promień wzdłuż płyty), ale z tego co pamiętam, po wypaleniu działała bez zarzutu.
Poświęciłem jedną sztukę na testy. Chyba nieźle?
Na kupionym ostatnio cake'u 50 szt. zauważyłem nad kodem kreskowym datę produkcji 2006-02 (o ile jest to data produkcji - a na to wygląda), czyli prawdopodobnie ze starych zapasów. Od jakiegoś czasu kupuję je cały czas u tego samego sprzedawcy, jakoś nigdy nie trafiły mi się z wadami jakie opisujesz, lub jakie ktoś opisał w podanym przez Ciebie linku
Wychodzi na to, że być może nie miałem styczności z tymi produkowanymi po 2019.
-
Poświęciłem jedną sztukę na testy. Chyba nieźle?
Niewiele wiadomo, gdyż Twój napęd LG nie pozwala na wykonanie jakości dysku, nie zwraca błędów C1, C2 i Jitter. Do tego przydałaby się nagrywarka LiteON. Mamy jedynie test prędkości odczytu i skan powierzchni, który pokazuje że dany sektor płyty w ogóle da się odczytać. Jest to test bardzo powierzchowny, który nie pozwala ocenić jakości nagrania jak w przypadku zakładki jakość dysku. Jak powinien wyglądać taki test i interpretacja wyników jest opisane tutaj: https://forum.cdrinfo.pl/f45/nero-cd-dvd-speed-odczytywanie-wynikow-67090/
-
Coś mi właśnie nie pasowało, że nie ma informacji o błędach, a nie wiedziałem - nie bawiłem się nigdy tymi testami. W każdym razie ja z tych płyt jestem bardzo zadowolony, jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby nawet stare odtwarzacze miały z nimi problemy.
Nie będę też szukał specjalnie nowej nagrywarki by sprawdzić coś więcej.
-
Jeśli płyty się uruchamiają, nie ma słyszalnych trzasków ani przeskoków czy zawieszeń podczas odczytu to znaczy że jest ok. Prawdopodobnie masz jeszcze starszą produkcję lepszej jakości.
Teraz jednak nie polecałbym kupować Verbatimów, bo produkcja od CMC delikatnie mówiąc jest niskich lotów.
-
Jeśli płyty się uruchamiają, nie ma słyszalnych trzasków ani przeskoków czy zawieszeń podczas odczytu to znaczy że jest ok. Prawdopodobnie masz jeszcze starszą produkcję lepszej jakości.
O tym właśnie mówię. Nigdy nie zdarzyły mi się na nich problemy z odczytem czy wyszukiwaniem utworów, zawieszanie się, przeskakiwanie ani trzaski (bardziej określiłbym je jako "cykanie").
Teraz jednak nie polecałbym kupować Verbatimów, bo produkcja od CMC delikatnie mówiąc jest niskich lotów.
Teraz to ciekawy jestem jak one wyglądają, bo wierzyć mi się nie chce, że to upadło tak nisko... Do teraz byłem przekonany, że aż takiego badziewia na rynku CD/DVD dawno nie ma, bo płyty odeszły do niszy, a to co było najgorsze dawno wypadło z obiegu, bo przestało być opłacalne w produkcji - jeszcze około 15 lat temu był dość duży wybór różnej maści płyt CD i było też sporo dziadostwa, które nawet nie dało się wypalić, bo wywalało błędy podczas zapisu (mowa głównie o płytach po 50-60 groszy), albo nośnik złuszczał się nawet na zupełnie nowych płytach. A teraz piszesz, że nawet Verbatim upadł do tego poziomu... Przykre :/
-
Dobrze że jeszcze są dobre CDR- MusicAudio (nagrywarki stacjonarne). Już teraz trudno kupić dobre CDR-:(((
Czarne CD-R "vinyle"są dobre w nagrywaniu.
-
a ja dzisiaj nagrałem rano płytke jakiegoś no name cd-r 700mb starszego, kolor złotawy, napęd plextor, prędkosć x2 i śmiga na każdym kompakcie bez zająknięcia...... wiadomo że trwałość jej będzie ......szybciej mi się zniszczy w robocie od przekładania niż nośnik utleni....
-
Co to za model nagrywarki wewnętrznej Plextor-?
-
Parę dni temu nagrywałem coś znajomemu właśnie na te Verbatim Digital Vinyl o których wspominaliście. Na 20 szt, jedna trafiła się z dość mocnym defektem - od spodu ma jakieś plamy jakby ktoś na nią napluł albo nasmarkał i nie bardzo chciało się to doczyścić. Parę takich dość dużych plam. A wszystkie sam wyjmowałem z opakowania zbiorczego zapakowanego fabrycznie. Ponadto na kilku zauważyłem takie pojedyncze, drobne kropki na warstwie nośnika - trzeba się dobrze przyjrzeć, bo są bardzo niewielkie. Sam też kiedyś kupiłem ich kilka i też zwróciło to moją uwagę, ale nie sprawiało to jakichś problemów z odczytem.
-
Właśnie w takich przypadkach potrzebne by były dokładniejsze testy. Nawet jak wydaje się, że płyta działa prawidłowo to choćby wysoki jitter może znacząco obniżyć dynamikę i separację kanałów, co wpływa na jakość końcową.
-
Właśnie w takich przypadkach potrzebne by były dokładniejsze testy. Nawet jak wydaje się, że płyta działa prawidłowo to choćby wysoki jitter może znacząco obniżyć dynamikę i separację kanałów, co wpływa na jakość końcową.
Terażniejsze nagrywarki nie pozwalają(zablokowane?) na odczyt jittera w programach do testowania nagranych cdr.
-
Właśnie w takich przypadkach potrzebne by były dokładniejsze testy. Nawet jak wydaje się, że płyta działa prawidłowo to choćby wysoki jitter może znacząco obniżyć dynamikę i separację kanałów, co wpływa na jakość końcową.
Nie bardzo rozumiem jak to działa: czy obniża jakość tylko w tych gorszych sekwencjach, czy po całości tak samo? Szczerze mówiąc, ja nie słyszę różnicy między płytą a płytą jeśli mam nagrany ten sam materiał. Porównywałem kopia vs oryginał z którego została zrobiona i nie słyszę różnicy.
-
Terażniejsze nagrywarki nie pozwalają(zablokowane?) na odczyt jittera w programach do testowania nagranych cdr.
Zawsze było tak, że testowanie płyt działało tylko na niektórych nagrywarkach. Kiedyś były to głównie LiteOn, Plextor czy BenQ. Co więcej, nie wszystkie one zwracały błędy jitter, zawsze trzeba się dobrze zapoznać z możliwościami danego napędu przez kupieniem go do testów.
Nie bardzo rozumiem jak to działa: czy obniża jakość tylko w tych gorszych sekwencjach, czy po całości tak samo? Szczerze mówiąc, ja nie słyszę różnicy między płytą a płytą jeśli mam nagrany ten sam materiał. Porównywałem kopia vs oryginał z którego została zrobiona i nie słyszę różnicy.
Jitter działa po całości i na całym materiale obniża jakość. Trzeba tylko pamiętać, że w przypadku CD-Audio zmniejszenie dynamiki z 96dB do 85 czy nawet 80dB będzie dla zwykłego człowieka niezauważalne. Można sobie jednak wyobrazić jaka to różnica, jeśli na kasecie dynamika spadłaby z 55 do 39 dB, szum byłby straszny ;) Ogólnie materiałów na ten temat jest w sieci co nie miara, jak ktoś chciałby zgłębić temat.
-
Kiedyś czasami testowałem różne nagrywarki jakie posiadałem-nie testuję bo do niczego nie jest to potrzebne teraz.
Nagrana płyta cd-audio ma być dobrze odtwarzana w odtwarzaczu stacjonarnym-:)))
-
Jitter działa po całości i na całym materiale obniża jakość. Trzeba tylko pamiętać, że w przypadku CD-Audio zmniejszenie dynamiki z 96dB do 85 czy nawet 80dB będzie dla zwykłego człowieka niezauważalne. Można sobie jednak wyobrazić jaka to różnica, jeśli na kasecie dynamika spadłaby z 55 do 39 dB, szum byłby straszny ;) Ogólnie materiałów na ten temat jest w sieci co nie miara, jak ktoś chciałby zgłębić temat.
Jak wpadnie mi kiedyś jakaś z najbardziej badziewnych płyt to aż z ciekawości skopiuję na nią jakiś dobrze nagrany oryginał i porównam czy usłyszę jakąkolwiek różnicę...
-
Nagrałem ten sam materiał muzyczny na 3szt.cd-audio z różnymi prędkościami zapisu(x16/x32/x40).
Nagrywarka wew.w komputerze stacjonarnym. Wszystkie można odtwarzać na stacjonarnym odtwarzaczu. Najszybciej
wczytuje się z prędkością zapisu x32/x40. Ciekawe bo płyta nagrana z prędkością x16 po wyjęciu z nagrywarki była
bardzo ciepła, reszta już nie (x32/x40).
Czyżby nowe płyty cd-r preferowały szybkie nagrywanie-?
Płyta testowa to CD-R Maxell 700MB.
-
Bez napędu testującego jakość nie sprawdzisz. Strzelam w ciemno, że szybciej wypalane płyty mają większy jitter i więcej błędów C1. Działają, bo dopuszczalne wielkości nie są przekroczone. Co do temperatury, to jak nagrywanie trwa dłużej to płyta jest cieplejsza, a jak krócej i szybciej się kręci to się schładza ;)