Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => Nakamichi => Wątek zaczęty przez: AUDIOTONE w 23-06-2024, 18:00
-
Niedawno udało mi się zakupić tego złomka. Jest to model MR-1, Nak z "symetrykami". Oczywiście tor audio nie jest w pełni zbalansowany, wzmacniacz wyjściowy za układami Dolby jest już symetryczny. Brak wyjść RCA jedynie duży Jack i oczywiście XLR. Osobne wyjście i wejście na układu redukcji szumów. W pierw podejrzewałem że to zwykły BX-300 z symetryzatorem na końcu ale jest sporo zmian układowych, także i wskaźniki wysterowania są inne niż w BX-300. Wyskalowane od -20dB do +10dB o "skoku" co 2dB liniowo. Mechanika ta sama co BX-300, Sakyo DD na dwóch wałkach z hamulcem na lewy talerzyk.
Stan jest wprost perfekcyjny... idealnie nadaję się na kuwetę dla kota. ;-) hahahaha Chyba nikt go nie lubił, owszem nie trzeba go kochać to ma działać (rynek profesjonalny - inne zasady). Brak nakładek na gałki potencjometrów, brak pokrywy kieszeni kasety, syf był przeokrutny... oba paski (hamulca i capstanu) w stanie ciekłym, idler szrot... przewijanie nie działa w lewo itd. Obcięty kabel zasilający i wiele innych baboli ;-) Acha... no tak, to jest wersja na 120V ;-)
Po dorobieniu kabla zasilającego na szybko i odszczurzeniu toru prowadzenia taśmy, także i lekkim przeczyszczeniu mechanizmu dałem tymczasowe paski i ...............zwłoki ożyły :-) (Video poniżej)
Zdjęcia muszę dopiero jakieś zrobić... ale i tak ląduje w poczekalni. Czyli pod łóżko. ;-)
-
Ciekawy okaz :)
Skoro to sprzęt pro to można sądzić, że ma sporo motogodzin na blacie.
W jakim stanie są więc głowice?
-
Ciekawy okaz :)
Skoro to sprzęt pro to można sądzić, że ma sporo motogodzin na blacie.
W jakim stanie są więc głowice?
Krzysztofie, odtwarzająca jest chyba ok. Ponieważ dwa kanały chodzą "równo". Ale pasma nie mierzyłem na odczycie. Zaś zapis jeszcze nie sprawdzany. Co do zużycia głowic to trudno oszacować ze względu na specyficzną budowę. Ale nie widać jakiś niepokojących znaków.) Mam tylko nadzieję że są w dobrym stanie ;-) Okaże się w trakcie serwisu.
-
Ale tam plątanina kabli w środku!
Chyba więcej niż w BX-300.
Ciekawe, czy dźwiękowo jest jakaś różnica
-
Faktycznie makaronu jest sporo, ale to też kwestia tych dodatkowych gniazd na tylnej ściance.
-
Zdjęcia muszę dopiero jakieś zrobić... ale i tak ląduje w poczekalni. Czyli pod łóżko. ;-)
Że wcześniej nie pomyślałem o takim super miejscu -hehehe....Pomierzyłem czy jest odpowiednia wysokość na magnetofony. Bingo jest + zapas.
Tym bardziej że na tym łóżku czasami wyleguje się "pieskówna" -będzie 100% ochrona tych magnetofonów.
-
Walki ciąg dalszy.
Udało mi się zmienić napęd idlera z gumiastego na zębatkowy. Jest z tym trochę zachodu ale warto.
Teraz problemy z idlerem stały się historią. Po wymianie napędu i założeniu dobrego paska Flutter spadł do wartości 0.05-0.07% dla normy JIS. Widać na filmie. Niestety prawa rolka była mocno uszkodzona, ktoś zostawił podniesiony mostek i wałek capstana odcisnął się na rolce. Co powodowało drastyczne wyniki W/F. dałem jakaś używkę na chwilę obecną musi wystarczyć. Do zrobienia pozostało jeszcze uporanie się z niedziałająca regulacją prędkości obrotowej na front panelu i małymi pierdółkami które jeszcze niedomagają. Także jeszcze brak kieszeni kasety i nakładki na potencjometr od reg. obrotów. Ale chyba będą ;-)
Film poniżej.
Prace trwają ;-)
-
Jako że w pracy urwanie głowy, to i prace idą strasznie powoli. A grzebanie w własnych złomkach to tylko hobby po pracy. Na ten czas udało mi się uporać z uszkodzonymi potencjometrami od regulacji poziomu słuchawek (2x50K) i regulacji prędkości (20K). Udało się zaadoptować nowe. Niestety nowy potencjometr od regulacji prędkości nie ma "ząbka" w pozycji środkowej (godzina 12-ta.) i jest to trochę drażniące. Nareszcie ustabilizowałem W/F do poziomu 0.05% JIS z małymi odstępstwami. Prawa rolka nowa Technics RXPN0001 sprawuje się idealnie. Jest węższa ale z dystansami teflonowymi siedzi po środku ramienia. Czyli sprawdzony zamiennik.
Poniżej małe video z poczynionych prac i nareszcie skromny test video z muzyczką. Całość podłączona nareszcie po symetryku ;-)
Pozostała:
-pełna kalibracja odczytu i zapisu
-odświeżenie górnej pokrywy
-kieszeń kasety i gałka od potka z prędkością będzie na jesień
Także już widać małe światełko w tunelu.
-
No proszę, a taka była padlina. Teraz wychodzi "na ludzi" :)
-
Niestety strasznie się to przeciąga, ale niestety mało czasu pozostaje obecnie na hobby. Praca absorbuje bez końca. Ale niedługo coś się ruszy i troszkę sprzętów zacznę robić.
-
Ustawiłem nareszcie odczyt. Skrócony proces poniżej, reszta znajduje się w instrukcji serwisowej z którą zachęcam się zapoznać.
Ważniejsze informacje (ustawienie odczytu za pomocą kasety Dolby 400Hz 200nWb/m) :
Na scalakach Dolby układy IC-102 (L) i IC-202 (R) na nogach 2 powinniśmy mieć napięcia 384mV. Napięcie regulujemy podkówkami VR101 (L) i VR201 (R). Na wskaźnikach wysterowania powinna się "lekko zapalać (żarzyć)" dioda oznaczona jako +2dB. Jeśli nie, to trzeba wyregulować do poprawnego wskazania (jakim jest wartość +0.8dB dla kasety Dolby) podkówkami VR108 (L) i VR208 (R).
W weekend może nareszcie zabiorę się za zapis. ;-)
-
Jak ja nie cierpię kalibracji magnetofonu :(
-
Jak ja nie cierpię kalibracji magnetofonu :(
Hahaha :-)
To czasami najdłuższy i najżmudniejszy proces. Żeby wszystko dokładnie ustawić. Pod warunkiem że mechanika nie płata figli podczas kalibracji.
-
Na chwilę obecną, kalibrację zapisu już zrobiłem. I okazało się że coś jest z prowadzeniem taśmy, wyszło to dopiero na zapisie. Na zapisie muzyki nie słychać żadnych niepokojących artefaktów. Ale podczas zapisu poszczególnych częstotliwości widać na woltomierzu analogowym że wartości się zmieniają cyklicznie, jakby rolka. Ale pomiar W&F wskazuje na poprawny wynik okolica 0.05% JIS bez jakiśkolwiek fluktuacji wskazań. Prawa rolka jest nowa (Technics RXPN0001), lewa oryginał w niezłym stanie. Ale po odciągnięciu prawej....skoki wskazań lekko spadają. Ale nie do końca. Jest to różnica kilku mV. Może za bardzo się czepiam tego złomka. Ale takich dziwnych wskazań podczas kalibracji zapisu nigdy nie miałem. Odczyt jest poprawny i fluktuacje są minimalne jak zawsze gdy mierzymy z taśmy. Jeszcze pomęczę go trochę. Ale nagrywa bardzo dobrze dźwiękowo. Lepiej od BX-300 ;-)
-
może coś przyciera? ośka ?
-
może coś przyciera? ośka ?
Wyszło by to na pomiarze W&F. A tam nic pomiar bardzo ładny żadnych skoków lub dziwnych wskazań. Jeszcze raz sprawdziłem wczoraj i na odczycie tego niema....nic wartości stabilne. Nic nie skacze,żadnych niepokojących żeczy nie widać. A jak załączymy zapis i damy podgląd po taśmie to wartości falują cylkicznie.... bardzo to dziwne. Ale rolka już wyeliminowana bo bylo by takze źle. na odczycie.
-
a nawijanie ? też może powodować miikro szrpnięcia jakby było niestabilne, to szukanie .........
Z opisu Twojego wynika jakby coś nie było w pełni okrągłe....
-
Chyba znalazłem winnego... to na 90% sprawca zamieszania.
Lewa rolka pod światło ma lekkie wgniecenie, czego nie dostrzegłem tego wcześniej - nie wiem ;-(
Dlatego odtwarzanie było poprawne bo prawa rolka jest bliżej głowicy odtwarzającej i taśma była "stabilizowana". Lepiej się układała na czole głowicy. Zaś, już jak chciałem nagrywać to lewa rolka z swoim "uskokiem" powodowała mikro szarpnięcia taśmy na najbliższej głowicy czyli zapisującej i to powodowało skoki zapisywanego sygnału.
Teraz czekam na zamówione rolki... do sprawdzenia. A lewa rolka do Sankyo to nie taka prosta sprawa.
dlatego zamówiłem z różnych źródeł. Po odciągnięciu lewej rolki robi się konkretna kaszana na pomiarach. Nie powinno być żadnej widocznej zmiany w pomiarach czy to na woltomierzu czy oscyloskopie w mechanizmie dwu-wałkowym. Ale czy problem całkowicie zniknie to się dowiem dopiero po zamontowaniu nowej rolki.
Będzie napewno info ;-)
-
"Walka trwa" dziś po 4 godzinach walki z mechanizmem udało mi się w końcu ustawić poprawne prowadzenie taśmy. Niestety ktoś... tzn. jakiś rzeźnik z młotkiem i kombinerkami był tutaj przede mną. Powyginał i napsuł wiele rzeczy. Które wydawały się wcześniej w miarę poprawnie ustawione, ale byłem w błędzie. Ale małymi krokami ogarnąłem temat. Nawet "W/F spadł do 0.04% JIS. Rolka lewa nowa od "Słowaka" jak na razie się sprawdza. Na dniach zaczynam ponowne ustawianie toru odczytu i zapisu. Wtedy wyjdzie czy się udało zniwelować te fluktuacje napięć po zapisie. Wiele czasu pochłania ten złomek.
-
Całość toru audio skalibrowana. Jak napisałem powyżej rolka od Słowaka się sprawdziła. Fluktuacje ustały i pomiary są stabilne. Czyli z braku innych zamienników można ją zastosować. Owszem, jest ponoć znany dość krótki okres trwałości tych rolek. Jak będzie z moim egzemplarzem zobaczymy. W październiku będę miał kieszeń od BX-125 i nakładkę na potencjometr od regulacji prędkości obrotowej.
-
A do mnie doszły upragnione "braki" ;-) Pokrywa kieszeni kasety i gałka od prędkości. Owszem nie są to oryginały od modelu 3 głowicowego, tylko od BX-125E ale pasuje jak ulał. Pokrywy kasety z napisem "3 HEAD" są niestety nie do zdobycia. Ale cieszy jak by było od niego ;-) hahaha Gałka od prędkości w BX-125E też ma znacznik "kremowy" a nie czerwony jak w modelu MR-1.
W weekend postaram się jakieś video z muzyką uczynić ;-)
-
"Walka trwa" dziś po 4 godzinach walki z mechanizmem udało mi się w końcu ustawić poprawne prowadzenie taśmy. Niestety ktoś... tzn. jakiś rzeźnik z młotkiem i kombinerkami był tutaj przede mną. Powyginał i napsuł wiele rzeczy. Które wydawały się wcześniej w miarę poprawnie ustawione, ale byłem w błędzie. Ale małymi krokami ogarnąłem temat. Nawet "W/F spadł do 0.04% JIS. Rolka lewa nowa od "Słowaka" jak na razie się sprawdza. Na dniach zaczynam ponowne ustawianie toru odczytu i zapisu. Wtedy wyjdzie czy się udało zniwelować te fluktuacje napięć po zapisie. Wiele czasu pochłania ten złomek.
W przypadku fajnych modeli czas włożony procentuje..... ile ja czasu poświęciłem na remont i kalibracje Sony 670, 690 czy Aiwy 810....... tyle lat pracuje to bez problemów.... szkoda tylko że ten czas zaczyna zapierniczać coraz szybciej im my starsi....
-
Brak napisu 3 head niespecjalnie przeszkadza, czyni z niego takiego sleeper decka.
-
Jest i małe video ;-)
1. Yello - " 30'000 Days".
2. Norah Jones - "Cold, Cold Heart" (Live).
Inne filmy na moim kanale.
MR-1 brzmieniowo jest bardzo "spokrewniony" z BX-300. Doszło do tego jeszcze granie dużym dźwiękiem. Scena jest bardzo szeroka. Takie trochę estradowe granie, może się podobać. Ale jest dynamika i chęć do grania.
-
Norah brzmi świetnie na tym Naku.
-
Norah brzmi świetnie na tym Naku.
Takie granie "na żywo" bardzo dobrze wypada na tym Naku ;-)
Chyba jest stworzony do takich realizacji.