Spotkanie, którego nie było.

Relacja ze spotkania, wirtualne testy, pełna dowolność.

zapraszam do dyskusji :-)

Jak zwykle atmosfera na spotkaniu była wspaniała.......................

Serdeczne podziękowania dla Pani Czesi za ciasto.

Bardzo ciesze sie, ze udalo nam sie osiagnac atmosfere zblizona do tej imprezy (link).
Co do tych trupow, bardzo przepraszam - troche mnie ponioslo :))))

Warto zaznaczyć, że Chreesa znowu nie było....;-P

Szczególne podziękowania należą się organizatorowi. Mam nadzieję , że w takim gronie spotkamy się również w przyszłym roku.

Fallow też nie dojechał.

>> fallow, 2011-04-17 18:40:41

Czy ten z mieczem to czasem nie Paweł? ;P

Na pierwszy ogień poszły Oriony Pawłaxyz.
Akurat wyszedłem do toalety, bardzo żałuję że nie było mnie przy odsłuchu. Podobno kluczowe znaczenie mial dobór kabli głośnikowych

Czy ktoś mógłby przypomnieć materiał muzyczny ? Ten, którego nie słuchaliśmy.
Mnie szczególnie ujął za serce album Pink Floyd, którego nie przyniósł na spotkanie reactor.

"Warto zaznaczyć, że Chreesa znowu nie było....;-P"

Tak, tradycyjne pozdrowienia dla tradycyjnych nieobecnych :-)

Lan nie rozśmieszaj mnie! wszyscy dobrze wiemy, że nie byłeś w żadnej toalecie tylko wyżerałeś ukradkiem ciasto! :)

Chrees,

Żałuj, chłopie, że Ciebie tam z nami nie było. Zdrówka.

Dla mnie jak zwykle głębokim przeżyciem było niepuszczenie utworu "Paloma" Tercetu Egzotycznego podczas spotkania.

Odpowiadasz na wpis
 >> Ahmed, 2011-04-17 18:42:05
Fallow też nie dojechał.

Nadajdzie taki czas.... ze nawet ja tajemniczny giermek hi-endu, krasnolud z weglowego i czerwonego zaglebia, pan czarnego zlota, pocubyt wielkiej galicji dojade w koncu na jakies spotkanie. Jeszcze nadejdzie....


Odpowiadasz na wpis
 >> reactor, 2011-04-17 18:42:57
>> fallow, 2011-04-17 18:40:41

Czy ten z mieczem to czasem nie Paweł? ;P

Tak, charakter pisma i rozmiar buta sie zgadzaja :)))