>> reactor, 2010-10-25 23:54:53
Wiesz, ja tak naprawdę to najbardziej lubię słuchać Omegi II. Oczywiście byłbym obłudny gdybym nie dopowiedział, że na co dzień, bo od święta, dla mnie to wieczór w piątek, nie ma nic lepszego jak Orpheus, winyl i drink, ba! nawet kilka.
;)
Zastanawiam się czy kiedyś pomyślałem o swoich słuchawkach w kategoriach wzajemnego konkurowania - nie, zdecydowanie nie. Prawdą jest, że Orfeusz i SR-Omega są lepsze, jednak wcale mi to nie przeszkadza cieszyć się ze słuchania muzyki na innych słuchawkach.