Ja wolę 007 MK1 od 009. Mam te pierwsze, ale myślałem o tych drugich, kilka razy ich słuchałem i pomijając ich wartość nie zamieniłbym. No po prostu 009 są takie zwyczajne, jakoś mnie nie przyciągają. Oczywiście że kwestia toru i nie wątpię, że można z nimi daleko zajechać, na pewno. Jednak z 007 MK1 myślę, że podobnie, a na starcie grają zdecydowanie przyjemniej.
Wiem, że to muzyka powinna czarować, a nie sprzęt, ale jakoś z 009 na głowie nie mam poczucia, że to coś wyjątkowego. Argument, że 007 oszukują nie trafia do mnie. To kwestia preferencji, jeden woli taką, a inny siaką prezentację i inne cechy mogą być dla różnych słuchaczy istotne.
Możliwe, że kiedyś je kupię i lepiej poznam, ale póki co na szczęście temat słuchawkowy mam zamknięty i pozostaje wybór odpowiedniego wzmacniacza.