Audiohobby.pl

Elektrostatyczny świat DIY

escaflowne

  • 190 / 5367
  • Aktywny użytkownik
17-02-2016, 22:54
Może ktoś by chciał posłuchać i porównać z fabryką?
gnuśny kocur

escaflowne

  • 190 / 5367
  • Aktywny użytkownik
17-02-2016, 23:10
Mu-follower na 88 steruje wspólną katodą 6E5p z CCS. Odwracacza fazy na transformatorach. Zniekształcenia ok 0.1% H2 z odstępem 20dB od H3 przy 100V rms. Paskudny z wyglądu jak ja sam, ale to tymczasowa obudowa dla testów.
gnuśny kocur

wiktor

  • 2503 / 6103
  • Moderator Działu Słuchawki
18-02-2016, 06:50
Gratulacje! A jakie tam zamontowałeś pozostałe lampy?

wiktor

  • 2503 / 6103
  • Moderator Działu Słuchawki
18-02-2016, 06:51
Miałeś na myśli ECC88?

-Pawel-

  • 4739 / 5708
  • Ekspert
18-02-2016, 07:23
Piękny! Rezerwuję od razu 2 sztuki, poważnie :-)

escaflowne

  • 190 / 5367
  • Aktywny użytkownik
18-02-2016, 08:34
Tak ECC88. Na dolnym zdjęciu jest 5687 i 6n1p-ew ale w fazie testów obie zostały zmienione na E88CC. Prostownik hybrydowy EZ81 + silicon carbide od cree.
gnuśny kocur

escaflowne

  • 190 / 5367
  • Aktywny użytkownik
18-02-2016, 18:50
Paweł, ale koszt samych części to coś pod 3kzł.. :(
gnuśny kocur

-Pawel-

  • 4739 / 5708
  • Ekspert
20-02-2016, 20:10
Na pewno 3, a nie 30? :) Mój obecny SRM-007tii gra miło, ale dla Omeg czasami brakuje mocy i niekiedy zbliżam się do granicy przesteru. Na pewno chciałbym pozostać przy lampie, jednak już sam SRM do tanich nie należy wiec nawet nie szukam dalej wśród seryjnych sprzętów. Mógłbyś w skrócie napisać jakie słuchawki pędzisz swoją lampką, ewentualnie porównać jego możliwości do zestawów firmowych?

escaflowne

  • 190 / 5367
  • Aktywny użytkownik
20-02-2016, 23:54
Pawle 2.8-2.9kzł jakoś tak wychodziło. Cenę podbiły trafa, CCSy od K&K i ogólnie fakt że wszystko w środku jest z teflonu od kabelków po gniazda i ani jednego kondensatora elektrolitycznego. Ze względów wytrzymałościowych je stosuję i trwałość a tam jest gorąco (90-95W ciągnie). Chociaż w pętach sygnałowych dzięki temu też nie ma elektrolitów. To jest u mnie druga generacja i jest to jakby połówka "amity-sytle-amplifier". Dla porównania Orfeusz to "williamosn-style". Napędzam tym zaledwie SR-507 i już wyczerpałem możliwości tych słuchawek:( Z 507 prędzej ja mam dosyć hałasu niż wzmacniacz się przesteruje.
Brakuje Ci mocy do Omeg? Ale jak to się objawia? Przy maksymalnym rozkręceniu wciąż jest za cicho i pojawia się clipping? Czy w miarę podkręcania głośności dźwięk się zamula? Jeśli chodzi o maksymalny sygnał to w tym moim jest podobna maksymalna amplituda jak w SRM-007. Za to prąd jest 2 razy większy tzn 15mA przy 7mA w SRM-007t .  Nie miałem jeszcze okazji porównać tego wynalazku z fabrycznymi stąd moje pytanie na początku czy ktoś by chciał porównać z fabryką;-) Nie fabryką oczywiście też. W Puławach, Lublinie, Białej Podlaskiej nie mam problemu. Skąd Jesteś?
gnuśny kocur

4m

  • Gość
21-02-2016, 00:20
Miałem przypadek z 007, że przy rozkręcaniu gałki głośności dźwięk się zamulał jakby lekka burza piaskowa zawitała na scenie :)

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
21-02-2016, 00:36
Mało znam się na technicznych aspektach aby wytłumaczyć fachowo to co chcę przekazać.Z mojej obserwacji wynika ,że 007 grają najlepiej nie jak mają podane bardzo dużo mocy lecz jak tam moc ma dużą werwę już od początku podgłaszania.
Taki wysoki moment obrotowy dostępny już od niskich obrotów.

escaflowne

  • 190 / 5367
  • Aktywny użytkownik
21-02-2016, 00:57
Staxy to kondensator. Jeśli przy większych głośnościach dźwięk traci werwę, znikają soprany, pogłos, to brakuje prądu do przeładowania tego kondensatora. Prądu tego potrzeba tym więcej, im większa jest amplituda sygnału i częstotliwość. (skraca się czas na  przeładowanie) Wiec transjenty, fortissimo będą stłumione nie dlatego że wzmacniacz nie ma dość sygnału ale prądu. Można to porównać do napełniania naczynia przez gumowy wąż ze zbiornika z wodą. To do jakiego poziomu da się napełnić naczynie zależy od wysokości na jakiej znajduje się zbiornik (napięcie) czyli maksymalnie do wyrównania poziomów wody. Ale ponieważ mamy tylko określoną ilość czasu to również od przekroju węża. Co z tego że jeszcze jest różnica poziomu jak przez wąski wąż nie zdąży przepłynąć wystarczająco dużo wody. Ten przepływ to jest prąd. Fabryczne staxy mają dosyć małe prąd 5mA dla wersji 006t (T1) i 7mA w007t .
gnuśny kocur

escaflowne

  • 190 / 5367
  • Aktywny użytkownik
21-02-2016, 01:21
Zniekształcenia odpowiednio 0.095% dla sygnału 100V rms pomiędzy statorami i 0.17%  przy 208V rms.  Sygnał 100V wedle danych Staxa to 101dB hałas i subiektywnie dla 507 jest już głośno. Przewaga 2 harmonicznej ok 20dB nad trzecią. Przy 200V dochodzi 4. Wzmacniacz nie posiada globalnej pętli sprzężenia zwrotnego, ani lokalnych z wyjątkiem tych powstających na nieblokowanych rezystorach katodowych. Z uwagi na wysokie impedancje obciążenia (mu-follower i CCS) sprzężenia te są b. niewielkie. Jest to działanie celowe, gdyż STAXy to przetworniki symetryczne w których zachodzi zjawisko kasowania się parzystych harmonicznych w polu elektrycznym pomiędzy statorami, podobne do tego jakie występuje w rdzeniach transformatorów głośnikowych wzmacniaczy pusch-pull. Wprowadzenie sprzężenia np. -6dB dawało dwukrotny spadek H2 na rzecz również dwukrotnego wzrostu H3. W kontekście zasady działania słuchawek elektrostatycznych i wyników pomiarów, moim zdaniem działanie bezsensowne. Chociaż widziałem takie w konstrukcjach fabrycznych..   
Pasmo przenoszenia to spadek -1dB przy 20Hz i tyle samo przy 20kHz dla mierzone przy 100Vrms.
gnuśny kocur

ductus

  • 1247 / 5048
  • Ekspert
21-02-2016, 14:39
Gratulacje, escaflowne! Podoba mi się uporządkowane wnętrze stax5.jpg.  Piszesz o 208V rms przy stosunkowo małych zniekształceniach - super. I dużym zapotrzebowaniu prądowym w przypadku Omeg. A w temacie napięcia -ile ten Twój wzmak daje max V rms? Wiemy, że 717 staxa to było coś 450V rms. Ale i to nie mówi dużo o zakresie dynamiki i swobodnego "oddechu" wzmacniacza. Co było powodem wyboru tych, a nie innych lamp mocy?

escaflowne

  • 190 / 5367
  • Aktywny użytkownik
21-02-2016, 15:56
Zniekształcenia. Jest to najbardziej liniowa lampa z katodą tlenkową jaką udało mi się znaleźć. Jako jedyna mi znana w odpowiednim punkcje pracy dorównuje pod tym względem  bezpośrednio żarzonym typu 45, 2A3. 6B4G.  Nie chodzi mi tylko o THD ale spektrum zniekształceń. Dominuję H2 i każde kolejne maleją. A ile wyciąga...  podobnie jak 007t . Przy 300V mam piękną sinusoidę, przy 370 już ją obcina. W generatorze mogę zmieniać siłę sygnału skokowo, w potencjometrze też. Stąd te 208 a nie równe 200 ;-) Da się podkręcić na więcej ale nie mam jeszcze danych "zmęczeniowych układu. 6E5p pracuje u mnie na wyższych napięciach niż nominalnie za to przy niższym prądzie. Nie są to w ogóle warunki przewidywane przez producenta. To lampa do radarów mająca pracować przy 200MHz, to znacznie cięższe warunki niż częstotliwości audio. Dlatego pozwoliłem sobie na przekroczenie nominalnego napięcia anodowego o kilkanaście % w zamian za znaczne ograniczenie prądu. Dla niektórych ruskich lamp podane są warunki dla jakich można w ten sposób przekroczyć nominalne napięcie anodowe np 6s19p-ew albo 6n23p-ew. Dla 6e5p niestety nie ma :(
gnuśny kocur