Audiohobby.pl

Sprzęt słuchawkowy- historia

jjurek

  • 2059 / 5829
  • Ekspert
08-12-2014, 11:15
Pierwsze w historii  zestawy słuchawkowe były ekologiczne- w ogóle nie pobierały prądu z gniazdka.
Membrana w wysokomowych  słuchawkach była wprawiana w ruch  energią fal radiowych pobieranych z układu antena - ziemia.

http://www.homebrewcpu.com/Pictures/DSCN2709.JPG

  W kolejnych latach powstały wzmacniacze wykorzystujące lampy (triody). Były to konstukcje beztransforamatorowe- słuchawki stanowiły element obciążający anodę.
Konstrukcja samych słuchawek nie zmieniła się. Z racji specyficznego połączenia ze wzmacniaczem musiały  to być wersje o  wysokiej impedancji/ rezystancji (nie wiem czy w tamtych czasach ustalano wartość impedancji) rzędu kilku kiloomów.

Przykład-współczesna wersja oparta o technologię pierwszych lampowych sluchawkowców:
http://www.oldradiobuilder.com/TTR.html
« Ostatnia zmiana: 08-12-2014, 12:40 wysłana przez jjurek »

majkel

  • 7476 / 5898
  • Ekspert
08-12-2014, 13:11
Ja miałem 2 takie zestawy "ekologiczne" będąc w piątej lub szóstej klasie podstawówki. Jeden łapał program z fal średnich, a drugi Warszawę I na falach długich. :) Słuchawki miałem przywiezione z ZSRR takie monofoniczne o impedancji 2k o konstrukcji elektromagnetycznej (membrana stalowa), więc dawały radę, choć to cichutko grało, szczególnie PR1. Dlatego niedługo potem dołączył do zestawu wzmacniacz na BC107 (w czystej klasie A :) ) pędzony płaską baterią i to już był odsłuch pełną gębą. W "systemie" do fal średnich miałem jakiś tranzystor germanowy, bo cały układ był nieco inny, a cewki wyglądały jak paletki do ping ponga, gdzie drut szedł po pięciokącie. Do fal długich była jak na tym zdjęciu - na rurce papierowej, a drut wyciągnąłem z jakiegoś starego dzwonka do drzwi.

jjurek

  • 2059 / 5829
  • Ekspert
08-12-2014, 13:47
Mam "dziurę" w wiedzy.
Nie znalazłem nigdzie informacji o schematach  słuchawkowych   wzmacniaczy lampowych  od okresu pierwszych konstrukcji do momentu zaprojektowania dedykowanych układów tranzystorowych (na tranzystorach germanowych), czyli do końca  lat 40-tych.
W tym okresie powstały chyba najsłynniejsze  lampowce Western Electric WE91a  a o słuchawkowcach ani mru mru.
Widocznie nie było zapotrzebowania.
Zestawy amp- słuchawki  używane były np. w heterodynach i traktowane jako lo-fi.
Nie znalazłem żadnych dedykowanych słuchawkom traf wyjściowych.

Wesprze ktoś wiedzą?
« Ostatnia zmiana: 08-12-2014, 13:50 wysłana przez jjurek »

almagra

  • 11514 / 5553
  • Ekspert
08-12-2014, 17:59
Przez długie lata słuchawki służyły tylko do komunikacji,bo były wybitnie wąskopasmowe.Nadal słuchawka magnetyczna przy nasłuchu pasm krótkofalarskich jest niezastąpiona ze względu na lepszą zrozumiałość mowy i odporność na zakłócenia,trzaski.