Audiohobby.pl

Uziemienie - klon RGC-24

pawcio

  • 167 / 6091
  • Aktywny użytkownik
28-07-2008, 19:06
Oświećcie mnie jeszcze trochę. wsadzam jeden koniec kabla (jakiego najlepiej?) do kubka z tym czymś ;) a drugi koniec podpinam do chassis?
chassis musi być połączone z masą (obwodu)?

Lenny

  • 70 / 6073
  • Użytkownik
28-07-2008, 19:38
Potem już tylko prosisz kota żeby ulepszył wynalazek. W przypadku braku kota... rozumiesz... :D
Lenny

cles

  • 1604 / 6105
  • Ekspert
29-07-2008, 09:32
Następny "mundry" się znalazł

Pawcio
Odizolowany kabel do mokrej glinki a z drugiej strony zakładasz np wtyk RCA pozbawiony bolca środkowego i wpinasz do jakiegokolwiek gniazda RCA.
Możesz też podpiąć kabel do specjalnego zacisku "ground" jeśli takowy w Twoim sprzęcie jest. Mają tak niektóre przedwzmacniacze.


jaz_12

  • 170 / 6052
  • Aktywny użytkownik
29-07-2008, 09:59
czy to jest to samo? czy cena 500 jest ok, zwlaszcza ze sprzedajacy napisal: "Cena jest odzwierciedleniem jego zalet i w części wynagradza kilka lat mojej pracy; nie jest zaś jedynie sumą cen użytych elmentów, jak chcieliby niektórzy" ;-)

http://www.allegro.pl/item406402607_resurrector_musisz_przeczytac_dobre_brzmienie.html
j.

dong

  • 541 / 6073
  • Ekspert
29-07-2008, 10:33
^jaz_12

wygląda, że to coś zupełnie innego :)
w opisie (cokolwiek nawiedzonym) nie ma ani słowa o uziemieniu.

^cles
jaki komponent(y) podpinasz do swojego klona?

zyzio

  • 960 / 5998
  • Ekspert
29-07-2008, 10:40
No ale zdjęcie z aukcji cosik przypomina klona :) Opis jes dziwny - dodatkowy głośnik ??

jaz_12

  • 170 / 6052
  • Aktywny użytkownik
29-07-2008, 10:55
witam,
zle zadalem pytanie. czy to moze byc to samo w znaczeniu wyciagania pieniedzy, przepraszam za skrot myslowy.
j.

zyzio

  • 960 / 5998
  • Ekspert
29-07-2008, 11:04
To nie klon :) Korespondencja z konstruktorem:
Witam,
W podanym linku jest coś do uziemiania odtwarzacza CD, przecież u mnie o tym nie ma ani słowa...
Może nie dość jasno sprecyzowałem o co chodzi, ale nie można zbyt krótko tego opisać.
Resurrector - wraz ze wzmacniaczem i kolumnami oraz dodatkowymi głośnikami, o których tam piszę stanowią cały zestaw, tak więc oferowany przeze mnie podzespół stanowi integralną część takiego systemu.
Jeśli Pan nie jest biegły w elektronice, możemy porozmawiać o złożeniu takiego systemu dla Pana potrzeb.
A dla elektroników wystarczy ta część.

Pzdr.,
M.K.

pawcio

  • 167 / 6091
  • Aktywny użytkownik
29-07-2008, 13:30
cles dzięki.
mam preamp DIY i brak wolnego gniazda.
czyli "wpinam" druta do masy przedwzmacniacza, tak?
nada się np. miedź solid? lepiej gruby czy cienki?

madly

  • 118 / 6070
  • Aktywny użytkownik
29-07-2008, 14:16
W ramach eksperymentu i nie zniechęcony prześmiewczymi uwagami żartownisiów (zresztą, samemu cisną mi się dowcipne uwagi - temat jest wszak wdzięczny :-)) skleciłem najbardziej zwariowane voodo-ustrojstwo w swojej karierze :-) I to w wersji full-wypass-proffessional ;-)

Dodam, że jestem "kablo i voodo odporny", ale kiedyś trzeba zacząć ;-).

Myślę, że warto podać nieco lepszy sposób konstrukcji klona, niż "obudowa otwarta" :-).

Użyłem zakręcanego pudełka po maściach fi=8cm, wysokość ok 6cm, w środek włożyłem miedzianą taśmę jantzena szerokości ok. 5,5 cm i długości ze 25 cm skręconą spiralnie, pomiędzy taśmę nasypałem bentonitowy żwirek dla kotów :-))), taśma zlutowana do 4mm żyły kabla głośnikowego z OFC (Procab LS40) długości ze 30 cm i zalutowana na drugim końcu krokodylkiem (może być ew. wtyk RCA z wyciągnietym bolcem środkowym). Kabelek przewiercony przez pudełko tak, by było to szczelne, nalana woda (dosypywałem żwirku tak, by na maksa wypełnić spiralę i żeby mi się nie stykała dolewając stopniowo wody i żwirku) - po nasiąknięciu zrobiło się to nieźle uszczelnione i rozpęcznione tworząc jednolitą masę). Zależało mi, aby była jak największa powierzchnia styku miedź - bentonit i aby było to dobrze wypełnione. Jeśli "to" ma działać, to na wymianie ze żwirkiem przecież :-). Pudełko szczelnie zamknięte przykrywką - nie trzeba dolewać wody, nie wysycha, nie zaleje sprzętu, itd.

Krokodylek wpiąłem do odczepu uziemienia we wzmacniaczu.

Czy i jak to ustrojstwo działa pozostawię do sprawdzenia każdemu, a zwłaszcza żartownisiom :-),  może przestaną dworować :-). To świetna zabawa i roboty na prawdę niewiele.

cles

  • 1604 / 6105
  • Ekspert
29-07-2008, 14:25
pawcio

Tak

Lenny

  • 70 / 6073
  • Użytkownik
29-07-2008, 21:31
Cles i inne "mundrale" zastanówcie się przez moment - nie ma takiej opcji aby to miało jakikolwiek wpływ na działanie sprzętu. Jaki wpływ może mieć kawałek przewodnika podłączonego do masy, którego drugi koniec wisi w powietrzu??? (a propos tego kota -  przypomniał mi się cytat z filmu nic śmiesznego: "i to wszystko zatopimy w ..."). Owszem zwiększa to może pojemność doziemną, ale o ile ? :D
Zadałem sobie trud przeczytania co to jest i co ma niby robić. Ciekaw jestem co powoduje pojawienie się magicznego "ujemnego potencjału". Pewnie kot jak sika to pociera pałeczką... Nawet jak się  skądś bierze, to dlaczego ujemny niby jest lepszy ? Na to wszystko dajcie jeszcze piramidę, nie trzeba będzie fazy z elektrowni.

Rozumiem klonować Krella- są tacy co lubią to brzmienie. Passa - jeszcze lepiej, coś Curla... to jest to! Ale klonować coś stworzone tylko do wyciągania kasy od "audiowszystkołykającofili" ? Z mądrzejszych rzeczy wyobrażam sobie tylko zakup takiego klona po promocyjnej cenie.

Pisze o wszystko bo miałem nadzieję że takich bzdur nie będzie na tym forum, że pójdą sobie/zostaną na AS... Obiecuję jednak już więcej nie wtrącać się w ten beton(it).

pozdrawiam,


Ten wykład sponsorowała literka A - a jak autosugestia.
Lenny

  • Gość
29-07-2008, 22:07
Też kiedyś próbowałem wpuścić bednarkę do doniczki. Ale podobno tak nie wolno uziemiać :) Jednak z tego co tu kojarzę to nie jest uziemienie tylko raczej sztuczna masa z obudowy??? Jak to traktować?

I w związku z tym pytanie – ile tego kociego piaseczku powinno być? Jak dużo? :)
Jaka woda i jaki drut wewnątrz?

Woda destylowana powinna być lekkim kwasem lub lekka zasadą (znaczy jest obojętna ale tak ją można zapisać „jonowo”). Czy przypadkiem nie jest tak że powstaje w tej dodatkowej masie jakiś potencjał odkładający się na obudowie?

Może ktoś znajdzie wybebeszony ten sztuczny grunt żebyśmy się mogli przekonać i zrobić „voodo dla każdego”?

Trzeba uważać żeby nie odłożyć na obudowę potencjału ;) w postaci fazy – bo mogą nam już po tym brzmieć tylko chóry anielskie... Poza tym na pewno nie poprawi to jakości dźwięku wzmacniacza.





PS. Czytając ten wątek przypomina mi się film Woodego Allena – chyba jego wersja wojny i pokoju... Wypowiadał tam mniej więcej taki tekst – „ojciec nie był bogaty, ale miał kawałek ziemi. Był to naprawdę mały kawałek” – i po tych słowach ojciec wyciąga z kieszeni kawałek trawnika wielkości dłoni i z duma go prezentuje :)))

Rafaell

  • 5033 / 6100
  • Ekspert
29-07-2008, 22:20
Wytłumaczę dla czego woda destylowana;
Po prostu związek ulega zanieczyszczeniu wapniem i bentonit po x takich dolewkach traci po prostu dobre właściwości akumulacyjno przewodzace, tak że lejcie zwykła wodę ale wtedy bawcie się w wymianę co jakiś czas taniego w sumie półproduktu. Osobiście polecał bym taki czystszy o wyższym stężeniu bentonitu do klarowania wina http://allegro.pl/item406085014_bentonit_srodek_do_klarowania_500g_sprawdz_.html

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Rafaell

  • 5033 / 6100
  • Ekspert
29-07-2008, 22:30
Oczywiście kabelek należy podpiąć miedzy CD lub napęd CD do miejsca w którym podpinamy masę kabelków łączących   CD z pozostałymi klockami )przedwzmacniacz, wzmacniacz). Działa to wtedy w sumie analogicznie jak izolacja galwaniczna i podpiecie napedu kabelkiem optycznym-tyle a może aż tyle

Co do wody to nie trzeba lać dużo (nie ma tam pływać) ma być po prostu minimalnie wilgotny-absorbuje też wodę z powietrza (czyli częściowo się regeneruje)

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------