Almagra
Po tych zmianach, które ja zrobiłem gra lepiej mimo, że:
1100 gra z trzecim scalakiem (opampem) w torze audio i gorszym kondensatorem na wyjściu (mało miejsca aby wcisnąć dobry kond – ale mam już koncepcję i chyba się uda). 1000 ma pominięty trzeci scalak i lepsze kondensatory wyjściowe. 1100 gra na fabrycznym kablu zasilającym. 1000 ma wstawione gniazdo zasilające Furutecha i gra na sieciówce Furutecha. To takie główne różnice.
Mimo to w bezpośrednich porównaniach 1100 wygrywa po całości (bas jest lepszy, średnica jest lepsza, wysokie są lepsze, powietrze, itp. rzeczy). Dlatego obecnie powolutku działam na 1100.
Ogólnie już nawet budowa wewnętrzna skłania do tego, że może być lepiej, np. osobna płytka z przetwornikiem i całym torem analogowym umieszczona pionowo za tylną ścianką obudowy i oddzielona od reszty przegrodą metalową, na której umieszczono 4 stabilizatory.
Już sam producent zadbał o lepsze części, np. kondensatory (te przezroczyste) przy opampach w 1000 są z foli aluminiowej, a w 1100 z folii miedzianej (choć tu polecam wymianę na przynajmniej silver mica – przy tym drugim opampie też – przy trzecim jeszcze nie wymieniłem bo trudno dostać 56p ale już chyba znalazłem w necie).
Jeszcze do zrobienia wymiana stabilizatorów na lepsze, kondensatorów zasilających głównych, kwarc lub Twój pomysł na dwa kwarce, kondensatory wyjściowe, wzmacniacze operacyjne (pewnie koreańczyki/Muses8920, ale chyba będę musiał robić otwory w tylnej ściance aby miały gdzie wystawać ), teflony 1000p (już zamówione). Także trochę jest jeszcze do zrobienia.
PS. Nadal polecam wszystkim kanapkę z ferrytów na CX – tanio a działa.
Pozdrawiam, Wiktor