Audiohobby.pl

ZASILANIE - SPRAWDZONE ROZWIĄZANIA I URZĄDZENIA.

4m

  • Gość
27-10-2014, 11:03
Różnica dzień i noc na szczęście zupełnie nie odnosi się do dźwięku, takie rzeczy to tylko w recenzjach :) Mniej więcej jest to taka różnica w prezentacji muzyki jak różnica w prezentacji świata przez Słońce latem pomiędzy godziną 13:00, a 16:23 ;) Prawdopodobnie każdy uważny obserwator ją zauważy, ale czy ona frustruje? Najwyraźniej słychać ją w basie (ostrzejszy, twardszy kontur oraz lepsze i barwniejsze wypełnienie) i pulsie muzyki (bardziej czytelne stopniowanie dynamiczne partii instrumentów).

Jeżeli ktoś słuchał Naima z Flatcapem i bez niego ten dokładnie wie o co chodzi. Czy zatem Naim to źle zaprojektowane urządzenia? Moim zdaniem potrzeba wspomagania (przynajmniej) źródeł istnieje.

pastwa

  • 3815 / 5890
  • Ekspert
27-10-2014, 11:34
Chyba jestesmy juz blisko ;'))

To moze byc zasadniczo kwestia podejscia, ja 'staram sie' nie sluchac w ten sposob muzyki, wiec w zyciu codziennym (no chyba, ze jakis aspekt brzmienia mnie wyraznie drazni, ale to staralem sie wyeliminiwac na etapie doboru kolumn, potem wzmacniacza i zrodla), pewnie 'uciekaja mi' takie detale, no chyba, ze pisze akurat recenzje danego klocka i chce to jakos rozlozyc na skladowe audiofilskie, wowczas koncentruje sie bardzo mocno na wspomnianych aspektach, ale w tym momencie trace z oczu obraz muzyczny.

sandacz

  • 268 / 4345
  • Zaawansowany użytkownik
26-07-2015, 10:36
Mam ochotę coś wymienic w swoim "systemie", a ponieważ kasy mało, może to być jedna z tych trzech rzeczy związanych z zasilaniem:
- sieciówka na Belden 19364 do listwy Tomanka (obecnie komputerowa)
- zasilacz Nostromo do dac-a Nostromo Wolf (obecnie ULPS mini Tomanka)
- dc-blocker dla Espressivo (obecnie brak).
Słuchawki to T90.

Który przedmiot wybrać do przetestowania? Może żaden?
Podpowiem, co słyszę, a czego nie. Sieciówkę testowałem jakiś czas temu manufakturową, taką grubaśną - zwróciłem, bo nie było różnicy. Z kolei wymiana Biedronkowego rozgałęziacza na listwę Tomanka przyniosło, o dziwo, wyraźną poprawę. Zasilacz Tomanka do Nostromo Wolf zamiast impulsowego - nie jestem pewien pozytywnego wpływu (z tymże ten zasilacz z linka powyżej to ponoć o dwa więcej etapy "naprawy" prądu niż w Tomankowym). Odnośnie zaś dc-blockera - mieszkam w bloku, czasem słychać lekki szum, ale nie jest to irytujące gdy gra muzyka; urządzenie to musiałoby wyraźnie wpływać na dźwięk, a nie tylko likwidować (czy minimalizować) szumy.

A brakuje mi oczywiście wszystkiego po trochu, najbardziej zaś chyba większej czytelności basu i lepszego stereo (i/lub separacji brzmień).

Czy może jednak płyty póki co, a z zabawek to inny wzmacniacz za rok?
SunDutch

Synthax

  • 2323 / 4109
  • Ekspert
26-07-2015, 10:52
Mam ochotę coś wymienic w swoim "systemie", a ponieważ kasy mało, może to być jedna z tych trzech rzeczy związanych z zasilaniem:
- sieciówka na Belden 19364 do listwy Tomanka (obecnie komputerowa)
- zasilacz Nostromo do dac-a Nostromo Wolf (obecnie ULPS mini Tomanka)
- dc-blocker dla Espressivo (obecnie brak).
Słuchawki to T90.

Który przedmiot wybrać do przetestowania? Może żaden?
Podpowiem, co słyszę, a czego nie. Sieciówkę testowałem jakiś czas temu manufakturową, taką grubaśną - zwróciłem, bo nie było różnicy. Z kolei wymiana Biedronkowego rozgałęziacza na listwę Tomanka przyniosło, o dziwo, wyraźną poprawę. Zasilacz Tomanka do Nostromo Wolf zamiast impulsowego - nie jestem pewien pozytywnego wpływu (z tymże ten zasilacz z linka powyżej to ponoć o dwa więcej etapy "naprawy" prądu niż w Tomankowym). Odnośnie zaś dc-blockera - mieszkam w bloku, czasem słychać lekki szum, ale nie jest to irytujące gdy gra muzyka; urządzenie to musiałoby wyraźnie wpływać na dźwięk, a nie tylko likwidować (czy minimalizować) szumy.

A brakuje mi oczywiście wszystkiego po trochu, najbardziej zaś chyba większej czytelności basu i lepszego stereo (i/lub separacji brzmień).

Czy może jednak płyty póki co, a z zabawek to inny wzmacniacz za rok?
Ja bym odkładał kasę na lepszy dac lub wzmacniacz ( z lekkim naciskiem na DAC) :) Albo jakieś combo. Metoda małych kroków w audio jest zdradziecka. Lepiej dokonywać wyraźnych zmian.

A tak w ogóle to najlepiej wyjechać na urlop i po powrocie oceniać brzmienie swojego sprzętu, wtedy łatwiej wychwycić istotę.

sandacz

  • 268 / 4345
  • Zaawansowany użytkownik
26-07-2015, 11:06
Właśnie tydzień temu wróciłem z urlopu i stwierdziłem, że gra to wszystko beznadziejnie ;-) i stąd dzisiejsza prośba o radę.
SunDutch

pastwa

  • 3815 / 5890
  • Ekspert
26-07-2015, 18:46
Właśnie tydzień temu wróciłem z urlopu i stwierdziłem, że gra to wszystko beznadziejnie ;-) i stąd dzisiejsza prośba o radę.

A przed urlopem gralo zajebiscie ?

ps. w przypadku sluchawek wszystko sprowadza sie do zrodla, skoro ma byc lepsza definicja basu i stereofonia, wiec tutaj albo uzywany Audiolab MDAC, albo zbieranie dalej (jesli ma byc calosciowo jeszcze lepiej) na Chord Chordette Qute EX (dla wiekszosci oszczednych melomanow, to powinno byc juz niejako dlugoterminowe rozwiazanie).

mikolaj612

  • 347 / 3593
  • Zaawansowany użytkownik
26-07-2015, 18:57
Tak sobie patrzę na ten zasilacz Nostromo.
I uśmiecham się pod nosem, już piszę dlaczego.

Opis i teksty w stylu konsultowania czegoś z inżynierami TI jest trochę głupi, szczególnie jak się popatrzy na zdjęcia tego zasilacza.
Plastikowa obudowa, która nie tłumi absolutnie niczego (w dwie strony oczywiście).
Oraz jednowarstwowa płytka, to już trochę amatorką zalatuje a tego typu kwestie jak laminat są tutaj jednymi z kluczowych.

Nie chcę nikomu robić antyreklamy, ale już nawet chińczyki powoli idą po rozum do głowy i potrafią przygotować lepsze DIY kity niż owy zasilacz, a ceny u nich często są rozsądne.

Synthax

  • 2323 / 4109
  • Ekspert
26-07-2015, 23:17
Właśnie tydzień temu wróciłem z urlopu i stwierdziłem, że gra to wszystko beznadziejnie ;-) i stąd dzisiejsza prośba o radę.
Pierdyknij sobie to, polskie:

http://www.lampizator.eu/Fikus/AMBER_DAC.html

Przynajmniej usłyszysz coś więcej niż w większości daców dostępnych na rynku. Nie wiem jak to nazwać, ale to coś co dodaje muzyce tchnienia i takiego uczucia że nie myślisz sobie: o trochę więcej basu, albo o trochę więcej detali, albo o lepsza scena, albo co innego na granicy percepcji. Tylko jest po prostu WOW.

pastwa

  • 3815 / 5890
  • Ekspert
26-07-2015, 23:42
Tylko cena dosc wysrubowana za takiego Ambera, mowimy juz o 7200PLN...

Synthax

  • 2323 / 4109
  • Ekspert
27-07-2015, 09:04
Tylko cena dosc wysrubowana za takiego Ambera, mowimy juz o 7200PLN...
No wiem, ale czasem są demo unit'y i są sporo tańsze. Jak zawsze w audio trzeba negocjować. Ja w zasadzie każdy mniejszy czy większy zakup zawsze się targuję ze sprzedawcami. Czy to kabelek czy coś większego :)
Ale pewien czas temu przesłuchałem kilkanaście daców o rozpiętości 2.000-10.000 i te Lampizatorowe wynalazki grają dość szczególnie. Mają świetne podtrzymanie frazy muzycznej i wypełnienie. Zapomina się o technice, tylko wszystko brzmi jak ze szpulowca lub gramofonu. A nie ma też żadnego przygaszenia.
Można też poszukać jakiegoś Hugo, lub Metrum. To też dobry wybór.

sandacz

  • 268 / 4345
  • Zaawansowany użytkownik
27-07-2015, 10:27
Racja, skoro zamierzam w przysłości wymienić wzmaka i daka, nie warto inwestować w obecne. Logika - przydatne w życiu.
Z bardziej ekonomicznych rozwiązań niż przez was podane, zwróciłem uwagę na takie autorstwa forumowego kolegi:
http://swsaudio.pl/sws-silicone-dac/
Może rzekoma "żyletkowość" Sabre (nie wiem, nie słuchałem) fajnie by się zgrała z Espressivo i wówczas potrzymałbym tego drugiego dłużej niż obecnie planowany rok czasu.

Pastwa, przed urlopem byłem pod wrażeniem wymiany wzmaka Valentine na Espressivo. Teraz zwyczajnie efekt "wow" minął.

Rumbi, ale ja jestem audiofilem, nie melomanem ;-)
SunDutch

Synthax

  • 2323 / 4109
  • Ekspert
27-07-2015, 10:37
Racja, skoro zamierzam w przysłości wymienić wzmaka i daka, nie warto inwestować w obecne. Logika - przydatne w życiu.
Z bardziej ekonomicznych rozwiązań niż przez was podane, zwróciłem uwagę na takie autorstwa forumowego kolegi:
http://swsaudio.pl/sws-silicone-dac/
Może rzekoma "żyletkowość" Sabre (nie wiem, nie słuchałem) fajnie by się zgrała z Espressivo i wówczas potrzymałbym tego drugiego dłużej niż obecnie planowany rok czasu.

Pastwa, przed urlopem byłem pod wrażeniem wymiany wzmaka Valentine na Espressivo. Teraz zwyczajnie efekt "wow" minął.

Rumbi, ale ja jestem audiofilem, nie melomanem ;-)
Trzeba posłuchać. Ale Miłosz z tego co obserwuję ma pojęcie o dobrym dźwięku. Słuchałem jego tranzystora z LCD3 i zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Wydaje mi się że jest szansa że jego DAC dobrze zagra z Espressivo i T90. Generalnie z efektem WOW trzeba uważać. Bo czasami zbyt silny opad szczęki potrafi też zmęczyć podczas dłuższych odsłuchów.
Na początek spróbuj określi co jest według Ciebie najmniej odpowiadające brzmieniowo w torze, bo nasze rady to tylko nasze rady. Lepszy DAC na pewno pomoże. Ale żeby nie było tak że zmienisz dac i nadal nie odnajdziesz zadowolenia. Trzeba sobie stawiać odważne pytania :)

Tak jak ktoś pisał kiedyś, najważniejsze źródło i słuchawki, bo dobre słuchawki bez informacji z nagrania dużo tracą. A z kolei świetne źródło ze słuchawkami które męczą to też słaby pożytek. Wzmacniacze to tylko wzmacniacze :)
« Ostatnia zmiana: 27-07-2015, 10:48 wysłana przez Synthax »

4m

  • Gość
27-07-2015, 12:07
Sandacz, Twój problem nie leży po stronie braku nowego kabla zasilającego czy dc-blockera. To można sprawdzać, gdy już się ma dobrze grający system. Zbieraj na źródło i będzie dobrze :) Espressivo i T90 są ok. Tanich i przyzwoicie grających CD jest sporo, a takiego DAC przyznam się szczerze, że jeszcze nie słyszałem. Może koledzy coś Ci podpowiedzą. Najtaniej uzyskanie satysfakcjonującego mnie poziomu brzmienia źródła uzyskałem poprzez wpięcie się konwerterem usb>i2s w kostkę daca CD.

sandacz

  • 268 / 4345
  • Zaawansowany użytkownik
28-07-2015, 10:23
4m, niestety / stety co nieco zainwestowałem w CDP, czyniąc z niego wyłącznie transport poprzez rzekome ulepszenie sekcji cyfrowej i wywalenie analogowej (rzekomo dla odciążenia zasilacza) - a więc tylko zewnętrzny DAC. Ostatniej propozycji niestety nie rozumiem technicznie.

Ogólnie DAC przynosił mi, oprócz słuchawek, największe różnice. Przykładowo Stelmach w moim odczuciu był gorszy, bo przybliżał, dosładzał, w przeciwieństwie do grającego z lekkim zdrowym dystansem Nostromo. Z kolei marantz cd 52mkII se jeszcze przed modyfikacją po wyjściu analogowym grał zbyt okrągło, misiowato.
SunDutch

Synthax

  • 2323 / 4109
  • Ekspert
28-07-2015, 10:59
4m, niestety / stety co nieco zainwestowałem w CDP, czyniąc z niego wyłącznie transport poprzez rzekome ulepszenie sekcji cyfrowej i wywalenie analogowej (rzekomo dla odciążenia zasilacza) - a więc tylko zewnętrzny DAC. Ostatniej propozycji niestety nie rozumiem technicznie.

Ogólnie DAC przynosił mi, oprócz słuchawek, największe różnice. Przykładowo Stelmach w moim odczuciu był gorszy, bo przybliżał, dosładzał, w przeciwieństwie do grającego z lekkim zdrowym dystansem Nostromo. Z kolei marantz cd 52mkII se jeszcze przed modyfikacją po wyjściu analogowym grał zbyt okrągło, misiowato.
Najgorsze to to że wybór jest tak ogromny :)
A jaki Ty dźwięk w ogóle lubisz?