Tak jak w temacie potrzebuje małych słuchawek nie dousznych i nie zamkniętych. W grę wchodzą otwarte albo nauszne do muzyki klasycznej. Cena rzecz drugorzędna. Zalezy mi aby dobrze separowaly instrumenty nie potrzeba duzo basu ale lubie duza scene, troche powietrza . Z gory dzieki za pomoc.
konik3d: Naprawdę muszą być takie małe?
Jeśli nie, to naprawdę ze szczerego serca, polecam Beyerdynamic DT 990 Edition 2005 z pewnością nie będziesz żałował:)
Wiem co mówię dlatego, że sama je posiadam, a kupiłam je właśnie po to, by słuchać w nich, głównie muzyki klasycznej.
I dzięki rad Osób z forum, które wiedzą w temacie słuchawek, o wiele więcej, niż ja kupiłam rewelacyjne słuchawki, które ożywiają muzykę, pokazują szczegóły, dla innych nie do osiągnięcia.
Codziennie czuję się tak, jak gdybym miała koncert w domu:)
TAKŻE, NAPRAWDĘ PRZEMYŚL, POPYTAJ LUDZI Z FORUM, ALE JA, NAPRAWDĘ POLECAM JE TOBIE!
Ja mam 32 Ohm, bo używam ich bez wzmacniacza, a Ty musisz się zastanowić.