Audiohobby.pl

Czesc potrzebuje malych sluchawek portable do muzyki klasycznej

konik3d

  • 1 / 5876
  • Nowy użytkownik
12-10-2014, 18:33
Tak jak w temacie potrzebuje małych słuchawek nie dousznych i nie zamkniętych. W grę wchodzą otwarte albo nauszne do muzyki klasycznej. Cena rzecz drugorzędna. Mam Sen 650 i sr-71 Blackbird RaySamuelsAudio ( z reszta do sprzedania jak ktos chce ,szukam czegos mniejszego:))  Zalezy mi aby dobrze separowaly instrumenty nie potrzeba duzo basu ale lubie duza scene, troche powietrza . Z gory dzieki za pomoc.

Synthax

  • 2323 / 4324
  • Ekspert
12-10-2014, 23:41
T90, małe nie są ale za to super albo T1 i HD800 - jeszcze większe
« Ostatnia zmiana: 12-10-2014, 23:45 wysłana przez Synthax »

headfun

  • 75 / 6050
  • Użytkownik
13-10-2014, 00:37
Czytając Twoje wymagania warto wziąć pod uwagę Sony MDR-SA 5000 lub  MDR-SA 3000, ewentualnie MDR-F1.
Nie są to może mistrzowie basu, jednak średnicę i górę mają świetnie weksponowaną a co za tym idzie dużo przestrzeni w scenie i separacji instrumentów. 

pozdrawiam

headfun

  • 75 / 6050
  • Użytkownik
13-10-2014, 00:42
Ups, sorry, teraz dopiero złapałem się na tym, że mają być małe i przenośne :( Sony, o których napisałem powyżej do takich niestety nie należą. Co prawda mają niską impedancję, stąd łatwo je napędzić nawet smartphonem, jednak nie są małe.

Baele

  • 753 / 5326
  • Ekspert
13-10-2014, 04:00
Beyerdynamic T50p

Kasia01061987

  • 122 / 4257
  • Aktywny użytkownik
13-10-2014, 12:33
Tak jak w temacie potrzebuje małych słuchawek nie dousznych i nie zamkniętych. W grę wchodzą otwarte albo nauszne do muzyki klasycznej. Cena rzecz drugorzędna. Zalezy mi aby dobrze separowaly instrumenty nie potrzeba duzo basu ale lubie duza scene, troche powietrza . Z gory dzieki za pomoc.

konik3d: Naprawdę muszą być takie małe?

Jeśli nie, to naprawdę ze szczerego serca, polecam Beyerdynamic DT 990 Edition 2005 z pewnością nie będziesz żałował:)
Wiem co mówię dlatego, że sama je posiadam, a kupiłam je właśnie po to, by słuchać w nich, głównie muzyki klasycznej.
I dzięki rad Osób z forum, które wiedzą w temacie słuchawek, o wiele więcej, niż ja kupiłam rewelacyjne słuchawki, które ożywiają muzykę, pokazują szczegóły, dla innych nie do osiągnięcia.
Codziennie czuję się tak, jak gdybym miała koncert w domu:)

TAKŻE, NAPRAWDĘ PRZEMYŚL, POPYTAJ LUDZI Z FORUM, ALE JA, NAPRAWDĘ POLECAM JE TOBIE!

Ja mam 32 Ohm, bo używam ich bez wzmacniacza, a Ty musisz się zastanowić.
Muzyka zaczyna się tam, gdzie słowo jest bezsilne – nie potrafi oddać wyrazu; muzyka jest tworzona dla niewyrażalnego.

Claude Debussy

StartRockToday

  • 171 / 4908
  • Aktywny użytkownik
14-10-2014, 14:07
IMHO idealnie w twój opis wpasowują się Fidelio L2. :)

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
14-10-2014, 18:17
Beyerdynamic T50p

Albo sporo tańsze DTX501p
Pzdr, Tomek
d(-_-)b