Audiohobby.pl

Dlaczego jedengo dnia gra dobrze, drugiego tragicznie?

Marcin_gps

  • 185 / 5233
  • Aktywny użytkownik
29-06-2011, 19:59
Dwubiegunowość :)

aasat

  • 2265 / 6087
  • Ekspert
29-06-2011, 20:08
Aby wyeliminowac przyczynę jako zakłócenia w sieci, itp, wystarczy posluchac z jakiegos mp3 grajka dnia kiedy nasz sprzet gra dobrze oraz kiedy gra zle, to bedzie dobry punkt odniesienia

Sim1

  • 1829 / 6068
  • Ekspert
29-06-2011, 21:00
W nawiązaniu do tego co już powiedział aasat :) i trzech punktów wspomnianych kiedyś przez zyzia :)

1) wirtualne uziemienie - przestajemy myśleć o pracy
2) sprzęt, kable i płyty wolne od ładunków... - stres opuszcza nasze ciało i umysł
3) demagnetyzacja ... - jesteśmy zrelaksowani

To fascynujące, że ludzie nie potrafią wpaść na to że to z głowy się bierze... ale jak przyjdzie wytłumaczyć słaby dzień w pracy to nie elektrony i pola magnetyczne ani tam inne parafizyczne typu słaba osmoza komórek itp itd ale wszyscy wiedzą, że pogoda jest winna :D (czyli ciśnienie a przez nie nasze samopoczucie fizyczno-psychiczne).
Czyżby nikt nie doświadczył tego samego zjawiska ale w odwrotnym kierunku, czyli sprzęt, którego brzydzimy się kijem szturchnąć zagrał powalająco pięknie?

cles

  • 1604 / 6106
  • Ekspert
29-06-2011, 22:26
To nie ma nic wspólnego ze stanem psychofizycznym.
Osoby tak uważające nie powinny mieszać w tym wątku.

Marcin_gps

  • 185 / 5233
  • Aktywny użytkownik
29-06-2011, 23:11
Już namieszałeś :)

Marcin_gps

  • 185 / 5233
  • Aktywny użytkownik
29-06-2011, 23:14
Slim1,

do listy dodałbym jeszcze Rezonator Schumanna, ponoć działa cuda - oczyszcza umysł i poprawia sen... :)

to nie żarty!

bartek9611

  • 29 / 4954
  • Użytkownik
30-06-2011, 13:42
cles
 z wątku widać że walczyłeś z problemem - może masz jakieś przemyslenia , doświadczenia
problem jest ewidentny i jedno jest pewne - NIE MA ON ŻADNEGO ZWIĄZKU ZE STANEM PSYCHO-FIZYCZNYM -to jest poza wszelką dyskusją

cles

  • 1604 / 6106
  • Ekspert
30-06-2011, 14:41
Nie udało mi się zidentyfikować przyczyny. Jak zyzio pisał, RGC pomaga ale problemu do końca nie eliminuje, przynajmniej u mnie. Nie mam pojęcia o co chodzi.

bartek9611

  • 29 / 4954
  • Użytkownik
30-06-2011, 15:11
na pewno są tu osoby które zmierzyły się z tym tematem i wiedzą jak to ugryżć

Gustaw

  • Gość
30-06-2011, 15:17
Rozwiązanie problemu - uziom, 8 metrowy pręt wbity pionowo w ziemię.
Ktoś się może z tego nabijać ale to działa.

http://www.galmar.pl/

bartek9611

  • 29 / 4954
  • Użytkownik
30-06-2011, 15:53
czy mógłbys coś blizej w tym temacie:
- czy w sposób ewidentny i ostateczny - rozwiązuje to problem zmian w jakości dźwięku

Vinyloid

  • 2470 / 5319
  • Ekspert
30-06-2011, 15:54
Gustawie, za takie porady serdecznie dziękujemy.

Z poważaniem ,
Audiofile z 10-tego piętra

bartek9611

  • 29 / 4954
  • Użytkownik
30-06-2011, 15:55
Vinyloid

:))

Gustaw

  • Gość
30-06-2011, 16:02
>> bartek9611, 2011-06-30 15:53:19
czy mógłbys coś blizej w tym temacie:
- czy w sposób ewidentny i ostateczny - rozwiązuje to problem zmian w jakości dźwięku

W moim systemie problem został rozwiązany i tylko za to mogę ręczyć. Wcześniej grało różnie, w zależności od dnia tygodnia i pory dnia (najlepiej w poniedziałek wieczór). Mam to zainstalowane od wielu lat i praktycznie o tym zapominam.

Swojego czasu zostałem zainspirowany informacjami od znajomego, że w ten sposób rozwiązano problem z różnie grającym systemem Burmestera. Zainstalowałem coś takiego bardziej z ciekawości ale okazało się, że to działa. Nie jest to kwestia chwilowej autosugestii, bo tak jak napisałem mam to od lat. Nie musisz od razu wchodzić w takie uziomy jak te go Galmara. Galmar to tylko przykład. Tak czy inaczej wbicie takiego pręta (a raczej prętów bo łączyłem) nie jest takie proste jak się wydaje i czasami warto zapłacić za robotę fachowcowi.

Gustaw

  • Gość
30-06-2011, 16:12
>> Vinyloid, 2011-06-30 15:54:52
Gustawie, za takie porady serdecznie dziękujemy.
Z poważaniem ,
Audiofile z 10-tego piętra

Przynajmniej jest skąd efektownie skoczyć .......po wpadnięciu w depresję podczas słuchania dudniącego basu z Denonów 7000.

Jest też inne rozwiązanie, kol. Vinyloid.....