Audiohobby.pl

Sieciowy odtwarzacz muzyczny

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
07-09-2014, 09:16
Cześć

Jako, że laser w moim Pioneer PD-8700 chyba pomału kończy żywot, staję przed dylematem: kupno lasera (oj drogi!), kupno nowego CD (najtańsze rozwiązanie) czy też zmiana na odtwarzacz sieciowy i przejście na formaty bezstratne.

To ostatnie rozwiązanie wydaje mi się najbardziej ergonomiczne, bo w jednym miejscu można mieć dostęp do olbrzymiej kolekcji muzyki i odpada konieczność składowania CD i problem kurzenia się lasera i CD.

Poza pojedynczymi nazwami urządzeń, nie orientuję się kompletnie w temacie. Chciałbym zapytać co można kupić tak powiedzmy do 1kPLN i by spełniało następujące wymagania:

1. Ma przyzwoicie grać. Nie słyszę kabli ale podbarwienia pasma już tak. Ma być płasko na charce, bez szumów z dobrą dynamiką. Przesłuchy miedzy kanałami niewskazane. Wystarczy jak będzie grało równie dobrze jak ww. Pioneer.

2. Musi posiadać albo własny wyświetlacz na którym będę widział co wybieram do odtwarzania czy przeszukuję dysk sieciowy albo funkcję obsługi poprzez sieć za pomocą aplikacji na tablet lub smartfon z Androidem na pokładzie. Apple mówię stanowcze nie. Wyświetlanie informacji wyłącznie z wykorzystaniem TV wykluczone.

3. Może mieć wbudowany wzmacniacz.

4. Musi odtwarzać formaty bezstratne (FLAC)

5. Gapless obowiązkowy.

6. Wskazane (ale niekonieczne) wyjścia cyfrowe.

7. Ma być absolutnie ciche! Wiatraki chłodzące odpadają.

8. Fajnie by było, ze względów psychologicznych) by było to urządzenie dedykowane do audio z estetyką klocka dużej wieży. Pogodzę się jednak z innymi rozwiązaniami.

Jako plan B myślałem by wykorzystać dobrze grającą komórkę (mam HTC One - ale ciut mały ekran) albo tableta (jakiego?) zapiętego w stację dokującą audio DIY.

Z góry dziękuję za podpowiedzi.
« Ostatnia zmiana: 07-09-2014, 09:19 wysłana przez Cypis »
Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Max

  • 2204 / 5602
  • Ekspert
07-09-2014, 10:35
Ja też chętnie poczytam odpowiedzi w tym wątku.

Nie zamierzam rezygnować z zakupów płytowych. Nie ma takiej opcji.
Ale kolekcja cd-ków niemiłosiernie puchnie, a część płyt lądując na półce zostaje tam na amen. To zwykłe marnotrawstwo przestrzeni, która nie jest nieograniczona.

Wyobrażam sobie, że to jednak bardzo rozsądne zacząć upychać treści drugiego i trzeciego wyboru w przestrzeni cyfrowej.

P.S.
To nie ten wątek, ale może mi Cypis wybaczy jeśli zapytam czy są miejsca w sieci z konkretnym wyborem mojej muzy ? Kompletnie jestem zielony w tym temacie. 

Synthax

  • 2323 / 4324
  • Ekspert
07-09-2014, 10:45
Nie chcę ubiegać w pierwszych wpisach bardziej doświadczonych w temacie, ale napiszę o swoich doświadczeniach bo może będą pomocne.

Otóż: Jeśli masz Pioneera PD-8700 który zdycha to i tak warto zastąpić go innym Pioneerem. Miałem PD-8500 potem po zdechnięciu lasera kupiłem PD-8700 który grał gorzej. A teraz mam PD-9700 który gra bardzo dobrze, w jednych rzeczach lepiej niż PD-8500 w innych trochę gorzej. Odtwarzacz tej klasy warto mieć. Zawsze tak czy tak potrzeba odpalenia płyty się pojawi nawet jak przejdziesz na pliki (albo np.: ktoś odwiedzi Ciebie z płytą).

To możesz zrobić za kwotę o której piszesz.

W kwocie wyższej może rozważ Yamaha CD-N500 . Nie wiem jak gra - Soundman ją posiada możesz popytać. Na pewno spełnia oczekiwania funkcjonalne.

Generalnie aby mieć jakość brzmienia Pioneera trzeba wydać według mnie sporo więcej: streamer/komputer + DAC + coś co czyta CD... Lub all-in-one ale w tej jakości grania to będzie też kilkukrotnie droższa sprawa

Można też kupić CD (taki prostszy transport Pioneer lub Technics lub Sony) + DAC (bo i tak się przyda) i za jakiś czas dopiero zrobić migrację na pliki...
« Ostatnia zmiana: 07-09-2014, 10:48 wysłana przez Synthax »

Max

  • 2204 / 5602
  • Ekspert
07-09-2014, 11:00
Cypis, nie jesteśmy audiofilami, i obaj mamy zdrowe podejście.
Jeśli znajdę miejsce w sieci, skąd można ciągnąć moją muzę, kupię sobie w ciemno - to:
http://denon.pl/pl/product/pages/product-detail.aspx?catid=AirPlayproducts&subid=networkaudioplayer&productid=dnp720ae

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
07-09-2014, 11:56
kupiłem PD-8700 który grał gorzej.

Zdaję sobie sprawę, że są lepsze odtwarzacze niż mój pionek, ale
1. To co słyszę z PD8700 jest wystarczające
2. Na moją kolekcję płyt ma poważne problemy z dwoma (tej samej polskiej wytwórni) i mniejsze z trzecią porysowaną i przepolerowaną płytą.
3. Nie interesuje mnie jak inne odtwarzacze "grają", bo wg. mnie grać mają muzycy a odtwarzacz jedynie bezawaryjnie i wygodnie odtwarzać i dlatego też mam ochotę zmienić na coś bardziej bezawaryjnego,  bezobsługowego i jeszcze bardziej wygodnego.
4. Mój dom nie jest sterylnym laboratorium. Np. mieszka w nim kundel na prawach człowieka i zawsze, bez względu na cenę odtwarzacza CD będę miał z nim (odtwarzaczem) wcześniej czy później problemy.

Cypis, nie jesteśmy audiofilami, i obaj mamy zdrowe podejście.

O wypraszam sobie. Jesteśmy audiofilami. Tyle tylko, że nie próbujemy się oszukiwać. ;)
Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Piopio(AS)

  • 89 / 3741
  • Użytkownik
07-09-2014, 14:16
Cypis, bez urazy, ale Ty chyba śnisz.
Za 1K zł chcesz mieć dobre granie ? DAC i streamer w jednym ?
Najtańsza jest Yamaha za 1735 zł. Oczywiście nie jest to poziom Pioneera. Za 2000-2500 dostaniesz używany CA SM6.
Ale przyszłością jest coś z obsługą WIMPA HiFi. Za 39,99 masz dostęp do 25 mln utworów. Zawsze coś znajdziesz dla siebie bez konieczności gromadzenia własnej biblioteki.

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
07-09-2014, 15:37
Na początek, Squeezebox Touch.

Jest jeden problem. SBT już nie produkują.

Cypis, bez urazy, ale Ty chyba śnisz.
Za 1K zł chcesz mieć dobre granie ?

No nie mów?! Do kolumn DIY na STXach mam kupić źródło za dwa klocki? Bez obrazy ale zejdź na ziemię.

Może umówmy się tak: Wy, jeśli oczywiście łaska, wrzucicie kilka propozycji a ja zadecyduję czy to jest dla mnie dobry dźwięk czy nie. OK? Obiecuję, że nikomu nie każę tego słuchać.
« Ostatnia zmiana: 07-09-2014, 15:56 wysłana przez Cypis »
Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Piopio(AS)

  • 89 / 3741
  • Użytkownik
07-09-2014, 16:02
http://www.humanmedia.pl/CocktailAudioX10.html
Dokładasz dysk i masz pełnowartościowy odtwarzacz muzyczny. A że będzie grał kiepsko ...
No cóż pierwszy raz się spotykam z przypadkiem gdy "audiofila" nie interesuje jakość odtwarzania.
Przypominam definicję audiofila:
"Audiofil (z łac. audio "słyszę"[a], z gr. philos "kochający") – osoba szczególnie zainteresowana wysoką jakością odtwarzanego dźwięku i posiadaniem sprzętu odtwarzającego najwyższej klasy."

Źródło: Wikipedia

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
07-09-2014, 16:16
No cóż pierwszy raz się spotykam z przypadkiem gdy "audiofila" nie interesuje jakość odtwarzania.

Czyżbyś rościł sobie prawo nie dość, że do definiowania dobrego dźwięku to jeszcze, o zgrozo(!), do odebrania mi tego prawa? Parafrazując, ja nie muszę mieć zegarka za pierdylion złotych by wiedzieć, która jest godzina. Wystarczy mi działający sikor z pchlego targu. Ale z tego powodu nie odbieram nikomu prawa do posiadania droższych zegarków. Rozumiemy się?

P.S. Dzięki za wrzutkę. Niemniej Koktaila znałem. To jedna z opcji.
Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Piopio(AS)

  • 89 / 3741
  • Użytkownik
07-09-2014, 16:28
Z mojego doświadczenia wynika, że dobry dźwięk jednak kosztuje. Na pewno nie pierdylion złotych ale jednak. Ja też śmieję się z ekstremalnego High-Endu. Ale zestawy w cenie dobrego samochodu uważam za warte swojej ceny jeśli kogoś na to stać.

cadam

  • 4401 / 6107
  • Ekspert
07-09-2014, 17:14

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
07-09-2014, 17:18
Z mojego doświadczenia wynika, że dobry dźwięk jednak kosztuje.

A z moich wynika, że cena nie zawsze jest odzwierciedleniem jakości dźwięku.

Wróćmy jednak do tematu wątku.

Mamy zatem:

Logitech Squeeze Box Touch
Cocktail Audio X10
Denon DNP-720AE
Pioneer N-30-S (dzięki cadam!)

Może jeszcze jakiś typu i/lub pomysły?
Pzdr, Tomek
d(-_-)b

microb1987

  • 131 / 6040
  • Aktywny użytkownik
07-09-2014, 18:25
http://www.aliexpress.com/item/Fanless-pc-industrial-pc-embedded-computer-INTEL-Celeron-mini-pc-X-26Y-support-Home-Premium-or/1932217477.html

Wrzucasz dysk i ram, do zgrywania płyt przyda się cd usb.
Stawiasz Daphile lub Windows i foobar2000, lub XBMC.
Mało audiofilska opcja, ale warta rozważenia, o ile posiadasz dac usb.

U mnie stoi identyczny podpięty pod dac. Monitor/tv potrzebny tylko do skonfigurowania, a później wszystko obsługujesz przez tablet/telefon.

aulait

  • 1420 / 5765
  • Ekspert
08-09-2014, 09:13
Można też kupić CD (taki prostszy transport Pioneer lub Technics lub Sony) + DAC (bo i tak się przyda) i za jakiś czas dopiero zrobić migrację na pliki...
Z moich doświadczeń tańsze odtwarzacze mają raczej słabsze wyjścia cyfrowe. Te droższe czasami też, ja tak miałem np. z SL-P990, nie podobał mi się jako kompletny odtwarzacz i jako transport. Grał dość sucho i ostro, choć z niezłą przestrzenią.
Pan Dubiel (Skorpion) mówił, że przyzwoite wyjścia cyfrowe są w Philipsach i Marantzach, ale ja tego puki co nie sprawdzałem osobiście.
Masz jakieś swoje własne typy tanich odtwarzaczy z dobrymi wyjściami cyfrowymi?

Kiedyś miałem PD-S901 i na wyjściu cyfrowym faktycznie brzmiał ciekawiej niż SL-P990, choć ten Pionek jako samodzielny odtwarzacz jakoś mi nie pasił. Był jakiś taki przygaszony, dużo bardziej podobał mi się Technics SL-PS7. Tak chwalicie tego Pioneera, że zaczynam myśleć czy ten mój nie był jakiś grzebany? Może go kupię jeszcze raz, żeby obadać sprawę.
« Ostatnia zmiana: 08-09-2014, 09:15 wysłana przez aulait »

Synthax

  • 2323 / 4324
  • Ekspert
08-09-2014, 10:03
Ja nie przerabiałem aż tylu transportów aby mieć kilka propozycji. Pioneery kupowałem pod kątem brzmienia po RCA a potem w pewnym momencie dowiedziałem się że są też bardzo dobrymi transportami. Dla mnie faworytem jest PD9700 bo ma osobne zasilanie sekcji analogowej i cyfrowej i można je odłączać. Można go kupić za 800-1000pln i jeśli się nie ma DACa to dźwięk z niego jest wielce zadowalający. Czy gra spokojnie? Na pewno jest to granie bardziej w stronę barwy, pełnego basu niż iskier. Ale nie powiem żeby góry brakowało.