Hey.
Przerobilem ostatnio troche interkonektow jak Straight Wire Crescendo, Tara Labs Air, Van den Hul The Second.
Jednak najlepszym z nich wszystkich w moim odczuciu byl jednak "zwykly" Monacor IMG Stage Line - do tego najtanszy. Musze przyznac, ze nie za bardzo podobaly mi sie zmiany jakie te kable wprowadzaly w dzwiek te interkonekty, moze poza Crescendo - ale nie tworzyl on jednak dobrej synergi z Lynxem.
W zwiazku z tym, chce zapytac o 2 alternatywy:
1) Dobry neutralny kabel - nic nie dodajacy w dobrej cenie. Nie wiem jakiej miedzi uzywa Monacor w IMG Stage Line - ale moze cos o wiekszej czystosci, jesli to oczywiscie gra warta swieczki, bo byc moze nie potrzeba tutaj niczego "lepszego" niz IMG Stage Line.
2) Zainteresowal mnie ciekawy oparty na miedzy PCOCC-A czyli monokrystalicznej poddanej obrobce kriogenicznej. Podobno cos takiego wprowadza lekkie ocieplenie (a byc moze po prostu spowolonia attack a wydluza release lub sustain?) Namierzylem kabel w ktorym zyly robi Furutech a konfekcjonuje to rowniez Japonska firma Oyaide. Produkt zamowiony bezposredni z Japoni bez zbednych dystrybutorow mozna kupic za ~300 PLN. Kable Furutecha na takiej miedzy w cenie poslkich dystrybutorow to okolo ~1.000 PLN. Zastanawiam sie czy po prostu nie kupic go na probe.
3) Van den Hul - Integration Hybrid - byc mozna wprowadza podobne zmiany jak The Second ale w znacznie mniejszym stopniu, The Second to byl kabel ktory najbardziej "zepsul" dzwiek z przeze mnie testowanych/posiadanych :)