Audiohobby.pl

Creative Aurvana Live - tuning

aasat

  • 2265 / 6087
  • Ekspert
25-01-2009, 11:25
>> awaria, 2009-01-24 19:32:57

Moze chodzi o Pioneer Monitor 10, ich cena to około 65$ co przy dawnym kusie dolara (2zł) dawało blisko 100zl ale to bez kosztow przesyłki. Nie każdy egzemplarz gra tak jak Rafaella, ja też nabyłem te słuchawki które były nawet w lepszym stanie, ale nie grałby już tak dobrze, nawet po miesiecznym wygrzewaniu. Przy dzisiejszym kursie dolara z kosztami wysyłaki + ewentualne clo i vat daje juz ponad 300zł

Rafaell

  • 5033 / 6101
  • Ekspert
25-01-2009, 13:10
>> aasat, 2009-01-25 11:25:04

A nie mówiłem w maju żeby robić zakupy w USA!
Teraz już za bardzo nie ma co czekać poprawy kursu $-PLN nie bedzie.

Wszystkich w naszym kraju zżera panika i wolą nic nie robić niż rozwijać gospodarkę a najbardziej w d4 dają banki pasożytując na plotkach. Firmy które teraz inwestują w siebie po przejściowym zastoju wystartują jak bolid formuły ! a inni będą się wtedy dopiero zbierać do startu jak ten żółw.

Co do moich Pioneerów Monitor10 to one się dopiero po majkelowym trochę modyfikowanym przeze mnie sposobie wygrzewania układają. Przyznam bardzo powoli ale jednak. Moim zdaniemjeszcze bardziej zaczynają zyskiwać na przeżroczystosci lub jak kto woli tracą swą sygnaturę i tak lubię najbardziej :)

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges

gruesome

  • 778 / 6042
  • Ekspert
25-01-2009, 13:19
Wracając do tematu tuningowania słuchawek - podobny efekt dźwiękowy (ale znacznie lepszy) jak wkładając waciki do CAL! uzyskałem kiedy włożyłem do Grado SR-80 coś co się zwało chyba liberatory (produkowane chyba w Krakowie), czyli krążki które zwiększały odległość przetwornika od ucha. O, znalazłem swój wątek na audiostereo: http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.html?temat=30474. Ostatecznie sprzedałem te krążki z uwagi na utratę barwy i "ognia" dźwięku, choć przestrzeń, neutralność, szczegółowość były wyraźnie lepsze. Do czego zmierzam - może by pokombinować w CAL! z odsunięciem przetworników od uszu? :)

awaria

  • 46 / 6107
  • Użytkownik
25-01-2009, 13:56
O mam!! dzieki !!
chodziło mi o ten wątek http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.html?temat=32221&all=1  
rzeczywiście założył go zildjian
Poprostu chce na początek przygody z słuchawkami zacząć od czegoś tańszego
np. http://muzyczny.pl/pokaz.pl?id=118687
lub http://www.artmusic.pl/offer/140/4416/jts_hp535.html

już nie rozmywam wątku:):)

lancaster

  • Gość
23-08-2009, 13:14
W CAL pietą Achillesowa są uwazam muszle sluchawkowe. Wlasnie sobiie słuchafony rozkręciłem i przylożyem do uszu jako otwarte. Baz jest po prostu żyleta.
Niestety żyleta ma nieco za malo ciala :)
Sluchawek slucham "z ręki" trzymajac same przetworniki z gabkami przy uszach, a muszle na kabelkach wiszą swobodnie obok.

W kazdym razie poziom basu jest in plus zdecydowanie.
Orientujecie sie może czy gdzies w necie są dyskusje na temat dorabiania nowych muszli(mozna przeciez do CAL! dotoczyc drewniane rurki :)....albo dotoczyc do nich ładną, porzadną zamknieta obudowę z drewna egzotycznego)
Zakres średniowysokotonowy może ciutkę się uprzestrzennil przy takim zabiegu ale na pewno nie jest to poziom uprzestrzennienia(moim zdaniem mocno nadmuchany) znany z GS....at po prostu CAL! byly przez kilku sluchajacych uznane za grajace spora przestrzenią(osobiście nie powiedziałbym) a teraz jest w niej nieco więcej powietrza :)
Barwy bardzo zblizone(nie licząc nieco mniejszego mięcha).
Wyglada to obiecująco jak dla mnie.

W grado z tego co kiedys chyba czytalem wielkosc nausznika ma wplyw na bas wlaśnie ?

Brestinder

  • 222 / 5695
  • Aktywny użytkownik
23-08-2009, 13:35
Ja bym pomyślał tez o dorwaniu popsutych cal! i pobawieniu się w wiercenie w obudowach ;)

lancaster

  • Gość
23-08-2009, 13:49
Brestinder, to nie dla mnie. Wolę wytoczyc muszle z egzotycznego drewna....albo i z buku czy z czego tam na testy stolarz mi podtoczy.
Te muszle są i tak do wymiany  poważnie myśląc o tym zeby  z tych sluchawek wycisnać maxa.
A warto uważam przynajmniej jesli o mnie chodzi.

chrees

  • 1657 / 6104
  • Ekspert
23-08-2009, 17:32
Od pewnego czasu mam u siebie CALe (PSy pożyczyłem koledze z uwagi na to, że tymczasowo brakuje mi wzmaka słuchawkowego), których słucham z... dziurki w monitorze Eizo 1931S ;> Cały czas chodzą mi po głowie pomysły takie jak lancasterowi. Gdyby zmienić w nich muszle (drewno, metal) to mogą być prawdziwe kilery. W tych słuchawkach przez skórę słychać potencjał :)




-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

Gustaw

  • Gość
23-08-2009, 20:18
>> chrees, 2009-08-23 17:32:56

W końcu masz fajne słuchawki na uszach. Gratuluję :)  
Nie ma powrotu do tych ....no......jak im tam było ? .......PS-1000 ;-)))

WaldeK

  • 188 / 5607
  • Aktywny użytkownik
23-08-2009, 21:12
A tak na marginesie .. Kto z Was robil eksperymenty ze zmiana obudow sluchawek?
Moze jakies ciekawe linki ( ze zdjeciami najlepiej )?


WaldeK

lancaster

  • Gość
24-08-2009, 07:23
Waldek, to nie jest pytanie na marginesie, tylko podstawowe w tej chwili :))))

chrees, nie wiem czy killery, ale bas jest do poprawienia....chociaz z karty w kompie do której mam CAL standardowo podpiete gdzie basu nie mam za duzo wydaje sie ze jest calkiem do przyjecia....dopóki nie zdejmie sie muszli, bo wtedy niestety słychac bardzo dużą różnice w tym zakresie(reszta pasma tez zyskuje, ale najwiecej własnie bas).

-Pawel-

  • 4739 / 5709
  • Ekspert
24-08-2009, 08:06
>> lancaster, a czy po "otwarciu" CAL! nie przeszkadza Ci dużo gorsza barwa? Wg mnie bez muszli barwa jest tragiczna, np skrzypce brzmiały dla mnie jak ze średniej klasy syntezatora. Z muszlami nie jest też idealnie(brzmienie również podchodzi takim plastykowym wydźwiękiem) ale nieco lepiej. Sound na CAL najbardziej mi się spodobał wówczas gdy po zdjęciu muszli maksymalnie docisnąłem i zaizolowałem je rękami. Przestrzeń wyraźnie straciła zarówno pod względem rozpiętości sceny jak i holografii ale sama barwa dźwięku pozostała bardzo realistyczna i chyba właśnie w tym kierunku powinno iść wytłumienie lub też projektowanie nowych muszli. Ciekawe tylko czy jest jakikolwiek sposób na poprawę ich barwy z jednoczesnym zachowaniem sporej sceny i lekkim wyrównaniem tonalnym. Na forum.mp3store jest bardzo pokaźny wątek o tuningu muszli do CAL!, polecam przeczytać ;) Wkleiłbym link ale wyskakuje mi jakiś "IPS Driver Error" :/

domzz

  • 1113 / 6021
  • Ekspert
24-08-2009, 08:29
Ciekawe jak by zabrzmiały w takich drewnianych krążkach jak od wyższych Gradosów?

lancaster

  • Gość
24-08-2009, 09:01
Pawel, przyznam ze nie sluchalem skrzypiec tylko jakiegoś chiloutu i JL Hookera żeby ocneic bas własnie. Nie sadze zeby skrzypce w odpowiednich obudowach brzmiały gorzej niz w oryginalnych.
Moze byc taki efekt przy bezposrednim porownaniu, bo w muszlach dźwiek jest bardziej miesistyw  całym pasmie. Tej plastyki włanie brakuje mi w gradosach, dlatego zrobie eksperymenty zarówno z otwartą obudowa jak z zamknietą(przez doklejkę/dokrecenie "kapsla")
Skupiaem sie na wokalach, basie i przestrzeni w detalach a te zyskały. Jako cłąosć spostrzeżenia jak wyżej.

-Pawel-

  • 4739 / 5709
  • Ekspert
24-08-2009, 09:59
To widzę, że w CAL! brakuje nam zupełnie innych elementów :) Dla mnie właśnie największym minusem jest ta dziwna barwa więc gdybym chciał w przyszłości nabyć CAL! dla poeksperymentowania będę musiał zapewne użyć innych modyfikacji :)

Co do basu to dobry kabel, amplifikacja i lekkie wytłumienie dla mnie powinny w zupełności wystarczyć, gorzej jest z górą, która potrafi sybilować i wykrzywiać brzmienie blach, chodzi mi jedynie o samą equalizację, ciekawe czy da się to zmienić...