Audiohobby.pl

Blues. Generalnie gitary i solówki ;-)

romeksz

  • Gość
05-07-2014, 18:41

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
05-07-2014, 22:30
Niezłe Romeksz , widziałem to już dziś chyba z pieć razy.Im bliżej wieczoru tym lepsze :-).

Dobre rockowo bluesowe gitarowe granie potrafi zahipnotyzować i zabrać w inny świat ale takie klimaty miałem tylko z muza z lat 60/70.
Za tak świetny link coś ode mnie co mam nadzieje choć w części się tak spodoba.
http://youtu.be/mhd89SaI3r4


Gra Cream-owego Claptona obo Led Zeppelin jest to co z tej muzyki jak i w ogóle lebię najbardzej.Erick w niesamowity slosób laczy szortkość ,zadziorność i nieokrzesanie z jedyna w swoim rodzaju klasa ktorej nie miał żaden mogacy z nim konkurować.
Alvin Lee oraz Peter Green grali na pewno jeszcze bardziej dziko ich gra jest chasami  jeszcze bardziej energetyczna, zdecydowana i z mocnym klimatem lecz nie wciaga aż tak głeboko jak Clapton.
Jest wielu gitarmistrzów których znam a wielu jeszcze i zarazem najlepszych ,am zamiar poznać w tym watku!
Ja od siebie polecam właśnie tych trzech Panów co powyżyj : Erick Clapton ( z Cream) , Alvin Lee oraz wczesny Peter Green.

Led Zeppelin to mój ulubiony zespuł z tamtych lat i w ogóle lecz Jimmy Page choć z zespołem tworzył historie do trójki chyba go nie wybiorę.

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
05-07-2014, 23:53
Blues to prostota, to prawda płynaca z tej muzyki oraz szacunek.Gatunek który narodził się na plantacjach bawełny śpiewany przez czarnoskórych nie tylko aby umilić sobie pracę ale też aby powiedzieć choć raz plantatorowi prosto w twarz co ich bolało i jak się czuli.W wielu bluesowych kawałkach z tamtych lat zła ,niedobra i upierdliwa żona tak naprawde ten plantator.
Jednym z najważniejszych nagrań które poleciały w kosmos nagrane przez Biblioteke Kongresu było "Dark Was A Night" ujmujaco zagrana przez Bling Wille Johnson.
Kopiac jednak dalej dojdziemy do tego ,że blues nie pochodzi tak naprawdę z Amerykańskich plantacji bawełny lecz z Afryki.To tam jeszcze prostsza postać prostego bluesa wzięła swój poczatek i to wywiezieni jako niewolnicy Afrykanie dali Ameryce i światu jako blues.
Blues dał podwaliny Jazzu i reszty Amerykańskej muzyki.Bez niego nie byłoby "Brytyjskiej Inwazji" czyli korzeni tego co powinno znaleźć się w tym watku.

Czy do Polski dotarły też Bluesy ? Oczywiście ,że tak i naprawdę wielu te blusy próbowało grać i dać nam żywego bluesa.
Niewielu z naszego kraju jednak jest w stanie wprowadzić mnie w taki bluesowy stan abym poczuł to co z dawnego amerykańskiego bluesa.
Choć śpiewa głównie covery to tylko Magda Piskorczyk przy głebszym odsłuchu zabiera mnie tam.Nie ma tam solówek jak w tytule watku lecz zdecydowanie jest blues.

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
06-07-2014, 00:02
Tadeusz Nalepa i jego oszczędna jakże bluesowa gra.Zapytany kiedyś czemyu tak oszczednie gra w porównaniu do innych bluesmanów jego pokoloenia odparł że Bóg dał każdemu ograniczona ilość talentu a On nie chce go zbyt szybko wyczerpać.
I grał nam Nalepa lat mnogo i dał nam mnóstwo płyt i radości z bluesa.

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
06-07-2014, 01:51
Jedynie można dodać: http://youtu.be/l5gkTbM_i5

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
06-07-2014, 10:25

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
06-07-2014, 15:12
Romeksz i co myślisz o Rattlesnake Shake ? Masz coś lepszego :-)

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
06-07-2014, 16:28
Budowanie klimatu czysto jak ze starego dobrego Fleetwooda
http://youtu.be/MYGtopgc46Y

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
06-07-2014, 16:51
No to pod browarka Alvin Leee
http://youtu.be/dfSbQ3_jrtA

Jak miałbym wybrać swój ulubiony kawałek to chyba byłby to właśnie Spoonful.Holwin Woolf ,Cream czy Ten Years After każdy gra go na swój sposób a jeden piękniejszy od drugiego.

MAG

  • 2398 / 6090
  • Ekspert
06-07-2014, 17:36
Słuchałem na żywo przez parę lat polskiego Bluesa Tadeusz Nalepa , Stanisław Guzek , Krzaki , Dżem , Cree /Seba stara się i mu to dobrze wychodzi.
Pamiętam jeden kameralny koncert w Katowicach przyjechał Sebastian Riedel i Roman Wojciechowski (Pazur) to co pokazali wtedy dawało takiego kopa że nigdy już potem lubię oglądać kasetę nagraną na tym koncercie w formacie hi/8 nie słyszałem takich wykonań , tylko kto pamięta dzisiaj Pazura!! do czego to doszło że by taki artysta nie mógł zaistnieć w tym świecie na stałe a tułał się po jakichś kastingach x faktor ...
Oj były to fajne czasy .... Uwielbiałem słuchać jak Ś.P Paweł Berger ćwiczy zapamiętany swoim graniem bezcenny czas.

Może mój wpis odbiega od tematu to napiszę choć tyle ze solówki były na żywca najlepsze z możliwych , bo grane na żywo...






almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
06-07-2014, 17:45
\'\'Od kiedy Cię pokochałem\'\'.Najlepszy blues wszech czasów.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
06-07-2014, 19:23
A na ilu Dżemikach z Ryśku byli?

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
06-07-2014, 19:33
Brodacz,co Ty tam pitolisz?Blues nie ma kompletnie nic wspólnego z Afryką.

brodacz

  • 1780 / 4038
  • Ekspert
06-07-2014, 22:25
To ja wróce jeszcze do Ten Years After
Obok Spoonful mój ulubiony ich kawałek
http://youtu.be/nk9_-3CT1f8

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
07-07-2014, 12:27
Byliście w ogóle na koncercie Dżemu z Riedlem?