W zasadzie to w takim wzmacniaczu żadnej filozofii nie ma .Konstrukcje i schematy od lat dostępne w sieci
a im prościej i "purystyczniej" w środku tym lepiej .Krótkie ścieżki ,montaż na nietoperza ,dobre
wyselekcjonowane podzespoły i gra ,że hej :-)
Potem dobre recki ,zachwyty na forach ,reklama ,marketing i urządzenie najlepiej z zagranicy i cena nie za niska bo inaczej nie może to dobrze grać .
Dlatego podziwiam ludzi ,którzy są odporni na ten bełkot marketingowy ,mają odpowiednie zdolności
i możliwości i potrafią sobie zrobić takie cudo za nieduże pieniądze .
No chyba,że musi być zajefajna obudowa w środku napakowane kupą elektroniki ,dac-ki ,przedwzmacniacze
streamingi i jeszcze nie wiadomo co ale ale za postęp i nowoczesność trzeba już wtedy zapłacić .