Dziękuję Piotrze za schlebiającą mi i konstruktywną opinię.
Zestaw v.8 z zasilaczem kosztował zawsze 699zł, SL1 taki wymuskany troszkę więcej. SL2 mógłby kosztować te 699zł, bo budżet podobny do v.8, ale SL1 mnie wychodzi kilkadziesiąt złotych drożej - kolejne dwa BG to już 40zł, do tego Panasonic PX 3300uF i więcej Eln.
v.8 miał tendencję do skupiania dźwięków, co mogło nie służyć E9, natomiast na GS1000 to dawało bardzo przenikliwy w pozytywnym sensie przekaz, taki wnikający w psychikę i usuwający słuchawki z głowy. Właściwie to grzebanie w SL1 można by zakończyć, zostaje dopieszczenie zasilacza, i w tym miejscu będzie raczej pole do manewru gdyby ktoś miał szczególne preferencje. Ja pod swoje już po recenzji lekko zmieniłem, właśnie w kierunku większej precyzji i bardziej dopełnionej barwy zwłaszcza w wyższej średnicy. Może to jest jeszcze mniej neutralnie, ale mnie odpowiada. Ma być realistycznie, ale też musi być przyjemnie.
Zauważyłem niedawno, że nasycenie barw w naturze w dużej mierze zależy od warunków akustycznych, w małych pomieszczeniach nasycenie rośnie, przy braku odbić, echa i pogłosów jest chudziej, ale zawsze naturalnie.