Audiohobby.pl

Wzmacniacze słuchawkowe wysokiej klasy

Corvus5

  • 2596 / 5571
  • Ekspert
22-11-2013, 20:24
Kilkaset uF dla 32ohm w względnie wystarcza. 100uF dla 25 ohm za dużo tnie.

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
22-11-2013, 20:25
100uF to skromniutka pojemność. Na Denonach masz spadek -3dB już przy 60Hz. Pasowałoby co najmniej 470uF, a to wciąż dziadowanie, bo po co ma spadać przy 13Hz aż o 3dB?

Baele

  • 753 / 5325
  • Ekspert
22-11-2013, 20:28
Majkel,

wysłałem Tobie maila - odpowiedz, proszę.

lancaster

  • Gość
22-11-2013, 21:58
Michal 13Hz i spadek o 3dB ... zapewne wiesz jaka skale maja instrumenty, wiesz tez ze w procesie masteringu najnizszy bas jest najczesciej ciety.

Cholera, rzadko sie przerazam, ale z tymi 13Hz i spadkiem 3dB to troche jakbym przeczytal ze cos sie nie nada bo ma spadek -3dB dla 50KHz wiedząc ze format CD jest ciety stromo 20KHz a na kolanach w pielgrzymkę do Częstochowy idzie ten co dobrze slyszy te 20KHz po 30-ce....pasmo od dolu z wiekiem tak samo sie nie rozszerza a i na samych plytach po prostu takie rejestry nie wystepują za czesto o ile w ogole.

Corvus5

  • 2596 / 5571
  • Ekspert
22-11-2013, 22:38
Przecież to był sarkazm w wykonaniu Majkela :)

asmagus

  • 4439 / 5653
  • Ekspert
23-11-2013, 12:12
Lan, zakładając, że masz coś co odtworzy te 13 Hz (CD raczej tego nie zrobi) jeśli je już ktoś nagrał... to z pewnością to poczujesz. Nie usłyszysz, ale poczujesz. B&W robiło takie testy kiedyś przy Nautilusach (chyba na etapie projektowania i później to też na demonstracjach pokazywali) i każdy niemal czuł bezbłędnie jak kolumna odtwarzała 5Hz. Nie słyszał tego uchem, ale czuł wibrację. Gdyby takie 6 Hz na ucho Ci Hd800 podały to jestem pewny, że byś to poczuł. Gdzieś czytałem, ze Blechacz słyszy na testach od 12 Hz

Corvus5

  • 2596 / 5571
  • Ekspert
23-11-2013, 12:16
Takie 6Hz, żeby było odczuwalne w słuchawkach, ma taki poziom, że słuchawki działają jak młot pneumatyczny. Skaczą po głowie.

asmagus

  • 4439 / 5653
  • Ekspert
23-11-2013, 12:18
To potwierdza tezę, że da się to poczuć ;)

lancaster

  • Gość
23-11-2013, 14:12
asmagus, sci-fi. Wymien  plyty z muzyka i bowersowymi 5Hz ktore poczujesz. Jasne ze pod marketing mozna spreparowac wszystko, ale w naturze takie sygnały wystepuja tylko na prezentacji Bowersa :-)

A to ze świtny muzyk slyszy znakomicie to nie wątpię

Synthax

  • 2323 / 4323
  • Ekspert
23-11-2013, 19:28
Słuchajcie to niesprawiedliwe porównywać lampę do tranzystora. To są dwa zupełnie inne światy.
Nie znam ani jednego tranzystora który podawałby wokal tak jak lampa, i nie znam ani jednej lampy z szybkością tranzystora. Ale jedno nie jest gorsze od drugiego, i najgorzej jak jedno próbuje udawać drugie.

Lampa to tembr, spokój, poluzowanie w basie - lekkie.
Tranzystor to przejrzystość, odchudzenie dołu lekkie, szybkość.

Przestrzeń jest inna. W lampach mniej dokładnie ale z lepszym realizmem pogłosów. W tranzystorze precyzja ale i lekkie \'skwadratowenie\' pogłosów. Mówię o urządzeniach średniej klasy - bo głównie takich używamy.

asmagus

  • 4439 / 5653
  • Ekspert
23-11-2013, 21:04
>> lancaster, 2013-11-23 14:12:39
asmagus, sci-fi. Wymien plyty z muzyka i bowersowymi 5Hz ktore poczujesz. Jasne ze pod marketing mozna spreparowac wszystko, ale w naturze takie sygnały wystepuja tylko na prezentacji Bowersa :-)
A to ze świtny muzyk slyszy znakomicie to nie wątpię


Nie sądzę by były takie CD, może jakieś testowe. Nie poddaje w wątpliwość, ze to nieużyteczny zakres, chciałem tylko uprawdopodobnić, że w teorii coś by z tego było :)

Soundman

  • 775 / 4228
  • Ekspert
03-12-2013, 19:24
To mnie dzisiaj zaskoczyła wiadomość, że Asus wypuścił kolejny kolejny produkt aspirujący do miana audiofilskiego. Jako były użytkownik Asusa One Muse 01 , który mile wspomina jego brzmienie, wierzę że to co pisze Pan Pacuła pokrywa się z rzeczywistością.
http://www.highfidelity.pl/@main-1869&lang=

Dawindyk

  • 140 / 6093
  • Aktywny użytkownik
21-12-2013, 15:53
Soundman,

Asus niestety aspiruje do miana audiofilskiego jedynie ceną. Ani wykonanie ani sprzęt takie nie są niestety wiec pozostaje pozycjonowanie przez cenę

cin157

  • 2243 / 5310
  • Ekspert
24-12-2013, 05:35
Przesańcie zawracać sobie głowę byle czym, przecież w wzmacniaczach słuchawkowych jest stosowana nie za prądowa klasa A, aby urządzenie za dużo się nie nagrzewało i przecież nic lepszego można zrobić jak jest do tego mój schemat i to nie koniecznie na na VMOSFET, bo te tranzystory mają minimalny prąd liniowy na wyższym poziomie i dlatego takie rzeczy bardziej się grzeją.

Zatem pozostaje jedynie polski Hi Fi tranzystor jako prądowy drajwer i dobry do słuchawek w kasie A.
No to marzenia dobiegły końca i chyba nie jesteście aż takimi audiofilami że bez nadziei spodziewania się sprzętu coraż lepszej jakości żyć nie możecie.