Sorki jeżeli to jest nieodpowiedni temat.
Ale czy ktoś miał stronkę która by pokazywała, jak zmienia się frequency response w zależności od źródła (w szczególności jakby były też tam odtwarzacze przenośne),
bo ja zawsze traktowałem to jako audio-voodoo (tzn. poprawa dźwięku jedynie można być przez efekt loudness, bo rzeczywiście są słuchawki które ze wzrostem głośności rzeczywiście grają lepiej, a integra czy telefonik dla 300Ohm jest często nie wystarczający)
Ogólnie są wykresy outputu [integra, różne telefoniki, wzmacniacze] w zależności od częstotliwości, z tym że tam nie licząc przypadków:
- przechodzenia elektryczności do toru audio
- czy też użycia urządzenia na poziomie głośności wykraczającej poza poziom mocy (tj. np: miałem 1 telefonik który przy 75% głośności grał ok, a przy 100%->subiektywnie 2x zwiększenie głośności, było złychać nie wyrabianie na basie)
- czy też uruchamianie 44kHz utworów na 48kHz kartach (gdzie różnica dla dzwięku 16kHz@44kHz w stosunku do xonara stx jest np: -3 db, ale już 16kHz@48kHz różnica jest 0.25db)
[koniec przykładów]
różnica są rzędu 0.1-0.2 db dla skrajnych częstotliwości (np:40Hz i 16kHz) a dla przykładu (wzięte z golden-ears) hi-endowe słuchawki potrafią się różnić 20db, a różnice pomiędzy lewym i prawym kanale dochodzą do 5db [a różnice w dzwięku które człowiek potrafi zapamiętać to chyba ok 1db, zresztą można sobie na eq zobaczyć jaki efekt przyniesie podbicie danego pasma o 1db]
co do zniekształceń harmonicznych, dajmy na to xonar d2 w stosunku do realteka hd ma ich 10x (czy nawet 50x) razy mniej, ale to i tak są poziomy rzędu dziesiątych części promila
co poziomu szumu to niby są bardziej spektakularne róźnice (rzędu 20db) tylko że dla przykładu: jak wezmę głośność mojej integry na maksa, to rzeczywiście jak się w słucham to da się słyszeć biały szum (szum kwantyzacji), tylko że na takim poziomie nawet słuchanie 300Ohm słuchawek jest dość głośnie, a słuchanie 32Ohm wydajnych słuchawek przyprawia o ból uszu.
Więc podsumowując, z pominięciem jakiś totalnie nie udanych konstrukcji, zarówno ja subiektywnie (może tylko jakaś kontrola na basie? zresztą parę razy próbowałem słyszeć różnicę, ale niestety blind testy są brutalne), jak i obiektywne dane które znam wskazują że generalnie nie ma specjalnych różnic pomiędzy źródłami, wzmacniaczami (przynajmniej tymi które celują w bycie neutralnym)
Ale generalnie, nie mam rozeznania w źródłach, wzmacniaczach(a to co słuchałem mnie nie przekonało), i chiałbym zobaczyć jakieś obiektywne dane porównywujące je.