Audiohobby.pl

Wzmacniacze słuchawkowe wysokiej klasy

lancaster

  • Gość
22-08-2013, 11:45
Ja o HD800 w systemie w którym ich sluchalem (OTL lampowy) moge powiedziec ze sa gęste, z łądna aczkolwiek nie powiedziałbym jakąs nadzwyczajna przestrzenia przykladowo moje 990E są conajmniej równie dobre w tym aspekcie na systemie o którym mowa, a i T1 chreesa zapamietalem jako przestrzenne, choć nie jasne.
800-ki to nie sa moim zdaniem złe słuchawki, ale nie dla mnie, bo słysze tam jakis nalot po całosci - dający pewien niedosyt otwartosci pomimo tego ze nie mam żadnych uwag odnosnie czytelnosci czy energii.

Ged

  • 1717 / 6050
  • Ekspert
22-08-2013, 11:51
Brodaczu
Myślę, że w Twojej sytuacji słuchanie HD800 to wyłącznie dla sportu, aby mieć wszystko odsłuchane.
Raczej nie spodobają Ci się, dla mnie grały mniej fajnie niż Grado GS-1000, a już na pewno sporo gorzej niż PS-1000, przestrzeń/scena duża, ale wydaje się jakby sztucznie nadmuchana, reszta średnio/słabo. Słuchane na lampie.

asmagus

  • 4439 / 5597
  • Ekspert
22-08-2013, 12:19
Ja zaś HD800 cenię bardzo wysoko, ich analityczność czy głębokość sceny jest wyjątkowa i zdecydowanie wolałbym je od PS-1000 o GS-1000 nawet nie wspominając.

Road To Nowhere

  • 1033 / 6051
  • Ekspert
22-08-2013, 12:49
Też używam HD800 /wczesna produkcja/ z mocno modyfikowanym/przez Konstruktora/ OTL Dubiela HV-1 i jestem zadowolony.
Ale nie jestem wyrobionym słuchawkowcem bo słucham sporadycznie a przedtem miałem tylko AKG701, Senki HD600 i jakieś Bayerdynamiki.

Baele

  • 753 / 5269
  • Ekspert
22-08-2013, 16:46
Jedyne co mi się spodobało w hd800 to wygoda, i tutaj Beyery biły na maksa bez dwóch zdań.

Jeszcze raz zaznaczę, mam (chyba) nowszą wersję T1.

Mogos

  • 382 / 5946
  • Zaawansowany użytkownik
22-08-2013, 19:19
Baele ciekawe to co napisałeś o HD800 w porównaniu do T1. Łyżka rzekłaby to niemożliwe. Albo coś dziwnego się wydarzyło z T1 i to już nie T1. Ale  w takim wypadku powinni nadać im nową nazwę bo oryginalne T1 nie są w stanie zagrać pod względem przestrzeni i oddania szczegółów tak jak HD800. Są zdecydowanie wolniejsze i ciemniejsze nie wspominając o kreowaniu przestrzeni przez nie do środka głowy a nie na zewnątrz.
niech gra muzyka, a z całą resztą jakoś będzie

majkel

  • 7477 / 6048
  • Ekspert
22-08-2013, 19:20
Lancaster dobrze napisał - w dźwięku HD800 jest jakiś nalot, a słuchałem z początku produkcji i bodajże z 2011 egzemplarzy. Będę miał te słuchawki znowu przez cały wrzesień, to zobaczę jak w trzecim egzemplarzu z dźwiękiem. Właściciel jest zachwycony. Pierwsze HD800 jakie słuchałem, to była dla mnie liga GS1000 od biedy, bo wolałem Grado i nadal wolę. Ten nalot w dźwięku, nazwijmy to "oddech trupa", jest dla mnie w pewne dni nie do zniesienia. Słuchałem tych słuchawek z różnych wzmacniaczy. Ciekawy efekt był z Zaną Deux OTL, ale z naturalnością miało to mało wspólnego - zacznijmy od tego, że tak słodkiej trąbki nigdzie nie słyszałem, a już szczególnie nie na żywo. I może na tym zakończę, ale to nie była wina słuchawek.
Co do T1 - tu muszę się zgodzić z opinią gelo, tyle że tak właśnie grały stare, a ja miałem takie z wiosny 2010. Nuda i płasko, choć pasmo w miarę równe, barwy OK. Od PS1000 zbierały mocne bęcki to i poszły do ludzi. Podobno nowsze lepiej grają, mają bardziej dociążony dźwięk. Pewnie coś w stronę T5p, bo innego słusznego dla nich kierunku nie widzę. Poza tym dla mnie modele Tesla z kątowo ustawionym przetwornikiem są niewygodne, bo muszę muszle słuchawek dawać na tył głowy i przedni brzeg mnie gniecie w kości policzkowe, a centryczne ubierane Beyery jak choćby T90, nie zmuszają mnie do takiej niewygody. Zresztą to też bardzo dobre słuchawki, chyba bym wolał od HD800, ale to się przekonam znowu wkrótce.

mariusz30

  • 12 / 4837
  • Nowy użytkownik
22-08-2013, 19:29
Posiadam HD800 do tego Lebena cs 300 xs brzmienie jest przestrzenne, ale tez nasycone.
Sluchalem tez Lebena z T1 gralo to tez bardzo dobrze,moim zdaniem T1 sa minimalnie szybsze od HD800.

lancaster

  • Gość
22-08-2013, 19:41
Michał, nooooo mi takie przygnębiające porównania odnosnie 800-ek do głowy nie przyszły. Raczej bym powiedział ze to coś w klimacie jaki dają głośniki polipropylenowe. I to takie lepsze. Zwyczajnie wole celuloze ;-)

Mogos

  • 382 / 5946
  • Zaawansowany użytkownik
22-08-2013, 19:52
Brodacz nie zazdroszczę. Bo jeżeli szukałeś pomocy to wychodzi na to że Ci dokopaliśmy :). Ja tylko dodam,że mam tor zbalansowany (lepsza przestrzeń i separacja instrumentów w stosunku do niezbalansowanego) i kabelek APureSound v.3.  Ale nie sądzę, żeby to miało aż taki wpływ na ostateczne brzmienie tych słuchawek. Za to źródło jak najbardziej tak. Ostatnio wymieniłem w swoich pady. Słyszalna zmiana brzmienia i kreowania przestrzeni. Polecam wymianę. Te moje wysłużone mają o 40% mniejszą objętość no i zupełnie zflaczały.
niech gra muzyka, a z całą resztą jakoś będzie

Mogos

  • 382 / 5946
  • Zaawansowany użytkownik
22-08-2013, 20:03
Ja już zapomniałem jak wygląda płyta CD. Na ten czas oswajam pliki DSD rożnej maści.
niech gra muzyka, a z całą resztą jakoś będzie

Soundman

  • 775 / 4172
  • Ekspert
22-08-2013, 20:17
Brodacz, tyś chyba już wszystkiego słuchał. A jak tam opinię masz na temat LCD3/2 ? Słuchałeś z dobrym wzmacniaczem tych słuchawek? Moje LCD2 które początkowo mi nie podeszły, teraz cenię o wiele bardziej od D7100.

Mogos

  • 382 / 5946
  • Zaawansowany użytkownik
22-08-2013, 20:21
HD800 są diametralnie różne od 600setek. Wiem bo to były moje pierwsze superduper high end i coś tam jeszcze słuchawki. Mam je do dziś. Jesteś pewien, że te CD to okrągłe są?
niech gra muzyka, a z całą resztą jakoś będzie

Soundman

  • 775 / 4172
  • Ekspert
22-08-2013, 20:53
Ha, to jak nie słuchałeś to bardzo polecam! Bo jak wiem preferujesz otwarte słuchawki z dobrą separacją sceny. Co prawda LCD grają dosyć blisko słuchacza, ale jak dla mnie to pierwsze słuchawki które sprawiają uczucie że się ich nie ma na głowie. Blisko wrażenia słuchania dobrych kolumn, tych  z lat 70/80 , nie tych nowoczesnych z małymi 5" głośniczkami. Bas brzmi wspaniale zupełnie jak na dużych kolumnach z 12" niskotonowcami. Grają prawdziwie i bez przebarwień, są liniowe aż do bólu. Grzechem byłoby ich nie posłuchać. Dla niektórych to właśnie LCD3 z kablem Entreq i na mocnym wzmacniaczu ,są najlepszymi słuchawkami na świecie. Nie zrażaj się porównaniem do Denonów, jak dla mnie LCD grają prawdziwiej,realniej niż D7100. Myślę że z dobrą lampą mogą  zagrać wyśmienicie.

Soundman

  • 775 / 4172
  • Ekspert
22-08-2013, 21:48
HE-6 nie słuchałem ale miałem dłuższy czas na odsłuchy HE500 Kabaka. Już po kilku minutach  HE500 wydały mi się dziwnie grające, niby przestrzeń była ale jak dla mnie grały za jasno i strasznie sybilanty waliły po uszach. W porównaniu z LCD2 wypadły blado. Te znowuż grają ciemniej i właśnie scena jest raczej blisko słuchacza. Nawet chyba D7100 ma ją większą. A jednak to LCD mimo że graja bliżej to tam nic się nie zbija i nie skleja w dźwięku, słychać każdego muzyka na scenie, nic nam nie umyka w przekazie. Góra jest mało rozjaśniona i tu podobno LCD3 są w tym o wiele lepsze. Jak dla mnie warto ich posłuchać dla przekazu ludzkiego głosu i prezencji instrumentów. Wyśmienicie wypadają w Jazzie , to ich żywioł ale w Rocku równie dobrze sobie radzą. Koncerty odbiera się najlepiej, brak uczucia zamknięcia na uszach sprzyja długim odsłuchom. Żeby bardziej zakręcić sprawę to powiem że jednak D7100 są lepsze na starcie, grają bardziej nasyconym dźwiękiem z dobrą sceną i mocnym basem.LCD wymagają zmiany kabla, warto zmienić pady na welurowe,wzmacniacz musi być mocny.Ale to raczej D7100 sprzedałbym bez wahania niż LCD2...he,he.