Audiohobby.pl

Wzmacniacze słuchawkowe wysokiej klasy

zibra

  • 812 / 5145
  • Ekspert
01-06-2012, 18:46
Ray Samuels ma rzeczywiscie ladne jak dla mnie sprzety. W Darkstar jest gniazdo sluchawkowe, ktore dla mnie moze Majkel skopiowac w swoim wzmacniaczy. Niby podobnie, a jednak ladniej.

http://www.raysamuelsaudio.com/products/dark-star
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

Rolandsinger

  • 2894 / 6050
  • Ekspert
01-06-2012, 19:14
Widzę, że P. bocianek poszedł po rozum do głowy, ale nadal cena trąci lekko supermarketem.  

____________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

almagra

  • 11516 / 5704
  • Ekspert
01-06-2012, 19:35
OTL mocy...Witamy w krainie absurdu.

majkel

  • 7477 / 6049
  • Ekspert
01-06-2012, 20:28
>> zibra, 2012-06-01 18:46:40
Ray Samuels ma rzeczywiscie ladne jak dla mnie sprzety. W Darkstar jest gniazdo sluchawkowe, ktore dla mnie moze Majkel skopiowac w swoim wzmacniaczy. Niby podobnie, a jednak ladniej.

-> Gniazdo u RSA trzyma się tylko płytki drukowanej, u mnie zaś bazą mocowania jest panel, więc nie mogę użyć gniazda, które nie ma nakrętki zewnętrznej. Być może lepiej będzie wyglądało całe czarne gniazdo. Szkoda, że białych nie robią. :)

Robeeert1

  • 722 / 5684
  • Ekspert
02-06-2012, 19:32
>> Piotr Ryka, 2012-06-01 19:33:25
Czyszczenie wzmacniaczy lampowych może być sporym wyzwaniem, to fakt.

Piotrze wystarczy sprężone powietrze. :)

asmagus

  • 4439 / 5598
  • Ekspert
02-06-2012, 20:41
Jak usuwasz odciski palców z lamp sprężonym powietrzem?

;)

almagra

  • 11516 / 5704
  • Ekspert
02-06-2012, 21:32
Kradniecie te lampy,czy co?

Robeeert1

  • 722 / 5684
  • Ekspert
02-06-2012, 22:06
Odpowiadasz na wpis
>> asmagus, 2012-06-02 20:41:25
Jak usuwasz odciski palców z lamp sprężonym powietrzem?

Asmagus, ja lamp nie dotykam, a Ty?


asmagus

  • 4439 / 5598
  • Ekspert
03-06-2012, 12:27
Ja lubię głaskać bańki ;)

lancaster

  • Gość
03-06-2012, 13:09
Poprzez dotknięcie lampy spada na nią jakieś fatum ? Nie widzę żadnego problemu z czyszczeniem wzmacniacza lampowego, tak jak Piotr pisze- miotełka załatwia sprawę. Pucowanie i polerowanie na Święta :-)
Urok tego typu urządzeń to oprócz dźwięku żarzące się bańki. Latem zwłaszcza w niedużych pomieszczeniach lampy mocy potrafią podnieść temperaturę w niepożądaną stronę, ale znów - taki ich urok....za to zimą...chyba nie ma  w audio nic ładniejszego (jeszcze ładny, nieprzekombinowany gramofon).

asmagus

  • 4439 / 5598
  • Ekspert
03-06-2012, 15:43
Fury mk II zatem będzie prawdziwą pięknością jak mniemam :)

almagra

  • 11516 / 5704
  • Ekspert
03-06-2012, 17:26
Fatum spadnie na dotykającego!!!To stare audiofilskie wierzenie.Takie wudu branżowe.

almagra

  • 11516 / 5704
  • Ekspert
03-06-2012, 17:30
Lampy to ja szufelką mogę ładować,aby nie dotykać.Mam ze np.ok.300 6c19p.Zapraszam z piórkiem,cha,cha.

lancaster

  • Gość
03-06-2012, 17:40
almagra, w branży dotknięcie paluchem lampy uchodzi za archetyp złego dotyku.
W każdym razie ja lampy traktuję delikatnie ale bez rytuałów, lubię ich dotyk i one mój ;-)


asmagus, czuję się wyszydzony na maxa :-) Daj spokój, ostatnio mam urwanie głowy, do słuchawkowca nie mam kiedy przysiąść...ale jak się wezmę to będzie mistrz !;-) ...oczywiście almagra będzie miał inne zdanie i powie ze badziew, jestem na to moralnie przygotowany ;-/

almagra

  • 11516 / 5704
  • Ekspert
03-06-2012, 17:46
Jak spełnisz moje trzy życzenia(jak złota rybka?)to obiecuję,nie powiem złego słowa...nawet jak nie zadziała,cha,cha.