Odpowiadasz na wpis
>> Piotr Ryka, 2010-10-03 14:46:14
3 fps nie mają żadnego znaczenia, dopóki gra idzie. Ale kiedy się tnie, stają się bezcenne. A że gry się tną, to wie każdy gracz. (Profesjonaliści z branży PC, jak się okazuje, tego nie wiedzą.) Taki "Trespasser" na przykład, jak on pięknie się ciął. O trzech fps miejscami można było tylko pomarzyć, a co dopiero o trzech fps więcej.
GF 460 podkręcony to świetna sprawa. Moja rekomendacja. Radeony odradeonadzam. Mają gorszą kompatybilność z niektórymi grami.
---
Coz jak widze, Piotr Ryka jest tez wykladnia w temacie gier. Byly juz karty graficzne i procesory - wczesniej.
Nie smien nawet podejmowac dalszej dyskusji w tym temacie :) Branza zowie sie nie "PC" a "Game Industry" - platforma ma tutaj znaczenie drugorzedne - tyle tylko uscisle :)
Gratuluje tez pieknej umiejetnosci wsadzania komus w usta czegos czego nie powiedzial/napisal :) Bo wystarczy spojrzec kilka postow wyzej bo przeczytac, ze napisalem iz zastanawiam sie gdzie sie przede mna ukrywaja ludzie ktorych wzrost sredniego fps o 3 wprawia w ekstaze a nie jak pisze w soim poscie Piotr Ryka: "A że gry się tną, to wie każdy gracz. (Profesjonaliści z branży PC, jak się okazuje, tego nie wiedzą.)" :D
Slodkie jest to i zabawane jednoczesnie, ze "spora czesc" forum dziala wlasnie w ten sposob :) Czy to po jednej czy po drugiej stronie modalu :) (Oczywiscie generalizujac, bo sa ludzie ktorzy zachowuja otwarty umysl). W sumie dlatego je jeszcze czytam i dostarcza mi niewatpliwa rozrywke :) Wiekszosc zazartych dyskusji tutaj opiera sie na manipulacji informacja. Calkiem podobnie jak w polityce :D
PS. Z doswiadczenia wiem, ze ostatnie slowo nie bedzie nalezalo dla mnie - wiec wyprzedze bieg wydarzen i napisze z gory, ze juz nie mam zamiaru pisac kolejnego posta, wiec __ewentualna__ odpowiedz na mojego bardzo niegrzecznego posta bedzie tylko dla "potomnych" :)