>> lancaster, 2010-01-05 23:05:59
Baaardzo niekoniecznie. Miałem niedawno w domu OTL na "diabełku" o daj Boże zdrowie żeby każda hybryda czy tranzystor tak wysterowywał 32ohmowe słuchawki(w moim przypadku CAL! bez najmniejszych "ale")
....a jeśli chodzi o barwy i strukturę dźwięku to życzę każdej hybrydce czy tranzystorowi takich możliwości :)<<<
Lancaster najprawdopodobniej pisze, z resztą bardzo skromnie o swojej konstrukcji Fury, która gra już u mnie obok Sensaurisa. Fury ma potencjał identyczny jak Sensauris, a w niekórych aspektach go przewyższa: szersza scena, głębszy bas i ciut większa szczegółowość. Sensauris ma jednak nieco dynamiczniejszy dźwięk, zwłaszcza jeśli ktoś lubi mocniejsze kawałki. Gdy dojechał do mnie Fury, a na biurku stał już Sensauris, to wiedziałem, że któregoś będę musiał się pozbyć. No bo po co dwa hi-endy? ;)
Teraz jestem już prawie pewien, że oba zostaną na stałe, bo fenomenalnie się uzupełniają. Dodatkowo, Sensauris to jest jakieś kosmiczne urządzenie, jak z laboratoriów NASA :P
Poniżej Fury: