Audiohobby.pl

Wzmacniacze słuchawkowe wysokiej klasy

  • Gość
10-11-2009, 21:16
>> fallow, 2009-11-10 09:37:10
AAC porównywałem bezpośrednio z ML390s i wybrałem właśnie ten pierwszy. Sczegółowość, przestrzeń, znakomite barwy, bezpośredniość i co najważniejsze brak cyfrowego nalotu. Dodatkowo świetne wejście regulowane. To tak w dwóch zdaniach o moim cd.

Co do poprawienia systemu słuchawkowego, to jest wiele. W kwestii odtwarzanego dźwięku to prawie wszystko.
mam otl na mulardach, hd 600 i jest średnio. Takie plumkanie na poziomie przeciętnego zestawu stereo.
Lepiej jak napiszę czego oczekuję odnosząc się do zestawu z głosników, którego  nie używam, ze względu na mojego rocznego synka. Brak mi wszystkiego, co można nazwać przekazem naturalnym, namacalnym, bezpośrednim, sprawiającym, że mamy wrażenie uczestnictwa w spektaklu na żywo.


Fallow jak już napisałem, nie chcę lamp. Mam cztery emission labss i starczy. Brak mi także czasu na poszukiwania i eksperymenty.
kabel symetryczny jak najbardziej wchodzi w grę.

ta lekka złośliwość na końcu nie była potrzebna:)
Audio to zabawa, która ma sprawiać radość a jakiekolwiek uszczypliwości są nie na miejscu. Kto, ile i dlaczego wydaje na pieniądze, to jego prywatna sprawa.
A czy ty nie miałeś, nie masz urządzeń z metką?
Zawsze łatwiej sprzedać:)

Dzięki za odpowiedź

  • Gość
10-11-2009, 21:20
Rafaell napisz coś więcej o tym urządzeniu. Słuchałeś? Jak tak, to z czym? Wrażenia, porównania.


  • Gość
10-11-2009, 21:27
algahr obiecalem sobie posłuchać topowego staxa, nawet wstępnie rozmawiałem z Wiktorem, ale ilość mojego czasu jest ograniczona, a parę km do Wiktora mam. Mam także w domu Staxa starszy model Lambda podłączonego pod końcówkę mocy  na EL320B i nie mam dość dobrego zdania. No ale topowy model , to w końcu zwieńczenie doświadczeń firmy i powinno być tylko lepiej, choć w pewnym sensie charakter brzmienia pozostanie.

pozdr

fallow

  • 6457 / 6079
  • Ekspert
11-11-2009, 12:07
John: Ta mala zlosliwosc na koncu, to byl taki uszczyp z usmiechem :) Nie wiem wcale czy sluszny. Nic mi do tego ile kto wydaje, sam kiedys wydawalem wyraznie wiecej niz teraz na Audio jednak przeszlo mi bo zauwazylem, ze wiecej frajdy daja mi urzadzenia bardziej z sektoru DIY lub "mlodych zdolnych". Poza tym kiedy zaplace za jakis klocek wiecej nautralnie mam juz duze oczekiwania, chyba zbyt duze. Zaczyna sie wtedy niekonczace sie gonienie krolika. Wole pozytywnie sie zaskoczyc niz byc w tym chomikowym kole. Oczywiscie sa ludzie ktorzy potrafia zadowolic jakims sprzetem ze sredniej polki i zyc z nim latami. Ja nie potrafie, zawsze wydawalo mi sie ze nawet w mid-endzie wszystko powinno byc tip-top. Byc moze myslalem zbyt po Polsku a w mid-endzie czlowiek powinien cieszyc sie w taki sposob "jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma". Topowych hi-endow nigdy nie kupowalem. Stad tez po czesci moja slabosc do urzadzen z sektora bardziej studyjnego gdzie nie ma miejsca na przyslowiowe lanie wody i windowanie ceny bedaca np. 100krotnoscia wartosci sprzetu. Nie wiem, byc moze zbyt szybko sie "zboczylem" zamiast odkrywac hi-endowy swiat. Sluchalem za to roznych hi-endow lacznie z Orfeuszami, K1000 na roznych napedach i roznych klockow troche po swiecie i jakos nigdy opada szczeki nie zaliczylem. Oczywiscie nie ukrywam, ze gdybym mial na zbyciu 200.000 pewnie kupil bym sobie jakis "fajny" system tak po prostu "zeby miec" i cieszyc sie, ze to "musi" grac :)) To ludzkie.

A wracajac do tematu hehe :)) Jak tranzystorowiec to w takim razie Rudi :)) Brand jest na topie, i pozniej (gdyby co) nie bedzie problemow z odsprzedaza.

fallow

  • 6457 / 6079
  • Ekspert
11-11-2009, 12:08
Obecnie jedyna rzecza, ktora mozna posadzic o jakas metke sa u mnie sluchawki. Jezeli mozna to tak nazwac.

  • Gość
15-11-2009, 21:42
Witam wszystkich,
mimo że jestem na forum prawie od początku to jakoś wpisów chyba nie popełniłem do tej pory.
Chciałbym zapytać o wzmacniacz Sensarius.Przez ostatnie dwa dni przeczytałem w zasadzie cały wątek i mimo chęci nie znalazłem sensownej recenzji tego wzmaka.Nawet jesli były wpisy z odsłuchów to i tak sprowadzały się do oceny tak naprawdę słuchawek uzytych w teście.Słyszę o tym wzmacniaczu od czasu,kiedy kupiłem swojego Woo2 od Michała.Że taki super itd.W zasadzie tylko Michał odnosił się w testach do innych wzmaków które posiadał.Czy naprawdę nikt nie słuchał krytycznie tego wzmacniacza,tzn w odniesieniu do innych urządzeń?Nie przez pryzmat słuchawek i ich opisu.Interesuje mnie ten wzmacniacz i chętnie bym go porównał ze swoim Woo.Według Michała to inna liga...
Właśnie do wpisów na temat Woo2 chciałbym tez się odnieść.Ocena dotyczyła wzmacniacza w jego fabrycznym stanie.Uważam że nie jest to zbyt miarodajne.Poza przewaleniem przez te kilka miesięcy całej góry różnych lamp,od sterujących przez mocy a na spliterach kończąc ( która to czynność dała bardzo ciekawe efekty brzmieniowe) zająłem się też stopniowym "tuningiem" bo uważam że ten sprzęt na to zasługuje.Chciałbym jedynie napisać o jednym usprawnieniu,które wniosło nesamowitą poprawę.Mianowicie o wywaleniu gównianego Alpsa Niebieskiego.Początkowo chciałem wstawić drabinkę,niestety ilość miejsca w środku mocno to ograniczyła.Wrócę do tego jak takową znajdę.Zastąpiłem jednak Niebieskiego Alpsem Black Beauty.Efekt okazał się niesamowity.Szkoda że nie produkują już tego potka.Zresztą zamiast 100 k musiałem wstawić 10 k.Po prostu taki dostałem.Poprawa nastąpiła w każdym aspekcie.Dlatego jak przeczytałem że w Sensariusie również montuje się to niebieskie gówno za kilka dolców,postanowiłem napisać co nieco.Mam również nadzieję że finalna obudowa będzie bardziej estetyczna,bo te zdjęcia które widziałem nie napawają specjalnie ortymizmem.Dla mnie jest po prostu kolejnym koszmarkiem DIY.Ale jak wiem,obudowa ma być zdecydowanie ładniejsza.
Pozdrawiam
Wojtek

x500

  • 461 / 6088
  • Zaawansowany użytkownik
15-11-2009, 22:04
Widzisz , usprawnienia typu wymiana komponentow na lepsze , w Twoim wypadku potencjometru , to tez DIY . A Sensarius ? Coz , legenda ,ktorej nie ma .
Ocenil gosc ktory ma cos wspolnego z producentem wiec sila rzeczy musial pisac in plus .

  • Gość
15-11-2009, 22:55
Według definicji DIY, to rzeczywiście.Ale ja rozumiem przez DIY raczej konstruowanie czegoś od nowa.A ja układu nie mam zamiaru ruszać.Wychodzę z założenia że facet z 40 letnim doswiadczeniem wie co robi.Inna sprawa to jakość użytych komponentów.Zawsze jest to jakiś kompromis i te jak najbardziej trzeba podmieniać.A pisząc o mitycznym już Sensariusie,miałem na mysli obudowę,która do pięknych nie nalezy.Co do dźwięku to nie wiem,ale chętnie bym się przekonał.

Rolandsinger

  • 2894 / 6110
  • Ekspert
15-11-2009, 23:17
Wojtku, rozumiem, że piszesz o obudowie prototypu Sensaurisa a nie tej:
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Sim1

  • 1829 / 6073
  • Ekspert
15-11-2009, 23:24
Rolandsinger, to pokazujesz to jest render a nie zdjęcie. Ale jeśli tak ma wyglądać, to bardzo schludna :) będzie.
Pozdrawiam

Rafaell

  • 5033 / 6106
  • Ekspert
15-11-2009, 23:27
Może się podobać już poprzednio chwaliłem                              

  • Gość
15-11-2009, 23:34
Jeśli tak będzie wyglądać to muszę przyznać że piękna...Zobaczymy jeszcze jak dźwiękowo,ale obudowa naprawdę pierwsza klasa.Oczywiście pisałem o obudowie zastępczej.Dzięki za grafę.

  • Gość
15-11-2009, 23:37
Jak rozumiem,sekcja zasilania będzie w osobnej obudowie?Bo nie dostrzegłem tansformatorów...

Molibden

  • 1906 / 6112
  • Ekspert
15-11-2009, 23:41
To jest OTL więc toroid mieści się w takiej obudowie.
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

  • Gość
15-11-2009, 23:46
Wiem że to jest OTL.Miałem już 2 OTL-e,ale jesli trafo mieści się w obudowie,to raczej marne to zasilanie.Diabełki potzrbują prądu.Miałem kiedyś wzmacniacz na diabełkach.Ja w Woo,mimo że to OTL mam 3 trafa...