lancaster...
Przydałby się jakiś konkurent dla WBA, bo cieżko ocenic, ale to bardzo przyjemnie barwowo grający wzmacniacz. Potrafi pokazac pazur, potrafi gruchnać, potrafi tez zagrać subtelnie...przynajmniej takie wnioski po pierwszych odsłuchach. Zdecydowanie wart uwagi....PS-y graja z nim po prostu w bardzo ładny....moze jak dla mnie nie ujmujący, ale na pewno mogący sie podobac sposób.
No coz tak jak mowilem moj wzmacniacz lampowy jest gotowy do starcia, z czystej ciekawosci przyjme kolegow, chata wolna wiec jezeli ktos chce na poczatku listopada to zapraszam na porownanie. Podejrzewam ze WBA nie bedzie mialo latwo, a wrecz ciezko;)
pozdrawiam
ps.
jezeli cos napedza dobrze ortho, to napedzi wszystko :)