PS1000 vs CAL! na Sensuarisie
PS1000 - wersja standard - czyli jak rozumiem tip top
CAL! wersja ze zdjetymi osłonami muszli, reklabowana dosć przypadkowym kabelkiem - Kynar(akurat taki był w chałupie...cóż począć) :)
No to jedziemy.
System:
- wzmacniacz Sensauris
- Docet Lector CDP7
Od czego by tu zacząc....słuchając kilku utworów robiłem notatki....moze najpierw pasmo.
Rozdział pierwszy - bas
PS-y serwuja go bardzo dobrze uważam. Jest zwarty, dobrze kontrolowany i wydaje się nie mieć żadnych ale....ale po przepieciu na CAL! słychać ze np.mozna lepiej oddać drewnianą naturę pudła kontrabasu. W CAL! z kolei pomimo wszystko(otwarcie muszli)słabsza jest kontrola tego zakresu.....cholera, ze zdziwieniem stwierdziłem, ze pomimo tego zabiegu bas w CAL! jest i tak większy niz w PS1000 :)
Czy to dobrze, czy xle kazdy oceni wg własnego gustu.
W kazdym razie kontrola dolnego zakresu w PS-ach jest obiektywnie in plus dla nich, natomiast barwa tego zakresu(większa jej róznorodność pomimo mniejszej zwartosci ) na plus dla CAL.
Osobiście wolałbym bas z PS....no ale CAL to dopiero pierwszy mod polegający na roozbiórce nauszników więc zobaczymy na ile można bas zdyscyplinować.
Rozdział drugi - średnica
Pomimo lekkiej dominacji tego zakresu w PS-ach to własnie w CAL! jest bardziej namacalna/plastyczna. Wokale bardziej wibrują w CAL. PS-y nieco upraszczają ten aspekt, choć nie ma dyskomfortu i nadrabiaja to
klarownoscią podawanych informacji. Dźwięk w PS jest spokkojniejszy i nie tak żywiołowy, ale swobodny.
Ktoś kiedys wspominał o tym że CAL mają powiększona przestrzeń. Nic z tego. W PS nie chce być mniejsza...chyba ze przyjmiemy że w Grado jest bardziej przewalona :)
Rozdział trzeci - góra pasma.
PS1000 zdają sie grac jaśniej od CAL! w zakresie od srednicy wzwyz. Nie wiem jednak jak to wytłumaczyć, ale górny skraj pasma to CAL! maja bardziej finezyjny, dźwieczny i rozdzielczy.
Tam gdzie w PS-ach pewne dźwieki umykają lub są stłumione tam CAL! pokazują wszystko(albo moze nie wszystko....powiedzmy że w porównaniu pokazują więcej)
Moze gdybym miał uzyc porównaia live to z CAL! dostajemy atmosfere klubu oświetlonego świecami, a z PS mamy światło żarówki w jasniej wymalowanym pomieszczeniu.
No to teraz płynnie przejdę do uwag końcowych. CAL! wydaja sie dynamiczniejsze, PS bardziej uporządkowane....ale do czasu, bo podkręcajac potencjometr nieco mocniej PS-y zacznają być pogubione...wrazenie jets takie jakby sie przytykały .... lekko pochrypujące(:))....co CAL!om się nie zdarza.
to tyle od fana CAL ! :)