Audiohobby.pl

Wzmacniacze słuchawkowe wysokiej klasy

x500

  • 461 / 6086
  • Zaawansowany użytkownik
15-08-2009, 09:17
Najczesciej sa to niuanse . Przejaskrawione opisy typu \'\'nowy model zmiazdzyl , rozjechal czy tez zdeklasowal\'\' sa notorycznie naduzywane . Wiadomo ze wydajac kilka tys na sluchawki trzeba doszukac sie w nich jakichs zalet \'\'miazdzacych\'\' nizszy model ktory jeszcze 5 minut wczesniej byl wychwalany za przestrzen wielkosci oceanu i kosmiczny bas  . Teraz gdy juz mamy nowszy model okazuje sie ze stary krol byl taki sobie . Opisy , opisy , opisy - opinie z netu traktuj z  ogromnym dystansem bo prawda jest taka ze czasem lekko zmodyfikowana dziurka starego technicsa gra lepiej niz wzmak za 2tys .

Ged

  • 1723 / 6109
  • Ekspert
15-08-2009, 09:56
rider01
Bardzo fajny wpis :)
Czy możesz uściślić jaki masz wzmaczniacz: ASL MG Head Mark III czy ASL Twin Head Mark III ?
Dla pocieszenia ja nie słyszę różnicy między odtwarzaczami CD za 3 i 30 tysięcy. Ale różnice pomiędzy dziurką w CD w wzmacniaczem słuchawkowym już tak. Różnice między wzmacniaczami słuchawkowymi też. Słyszę też inne lampy, 2 lata temu nie słyszałem :)
Kiedyś Raffael napisał, że słyszenie tego wszystkiego wymaga doświadczenia. Słuchaj dalej. Pójdź do sklepu, do kolegi, zobacz kto z forum mieszka w Twoim mieście. Pożycz inne słuchawki do domu, pożycz inny wzmacniacz na kilka dni itd.
Ja mam model Twin Head Mark II z przeróbkami. Ostatnio zmieniłem podstawki pod lampy i tzw. brumienie zostało zniwelowane do prawie zera. Gra naprawdę przepięknie.
Jeśli chcesz coś zmienić na Twoim miejscu zacząłbym od słuchawek, wg mnie to najważniejszy element toru, potem wzmacniacz, na końcu źródło. Ale tu każdy ma swoją koncepcję i doradzi Ci coś innego.
Pozdrowienia
Włodek

rider01

  • 9 / 5703
  • Nowy użytkownik
15-08-2009, 10:20
Dziękuję za odpowiedzi. Zadziwiająca jest Wasza aktywność, przy tak ważnym święcie - Dzięki.
Z drugiej strony nie wyobrażam sobie ludzi z tego forum na koncercie pewnej pani w W-wie brrrr!

Mój obecny wzmacniacz słuchawkowy to: ASL MG HEAD OTL MARK III.

Zaczynałem od ASL HB-1, ale to byla zupełna porażka - brumienie straszne.
Wybór tego wzmacniacza był podyktowany Rankingiem w HIFI i muzyka gdzie otrzymał notę "REKOMENDACJA"
No przepraszam, ale ta rekomendacja to nie wiem za co.

Co do porad, to dziękuję za nie, na pewno skorzystam.

A co z tym OTL wiecie o co chodzi Panowie? Czy w tym trybie powinien wzmacniacz lepiej grać?

Co do jakości odsłuchu myslałem, że Vincent posiadający lampę w torze, gra bardzo podobnie jak wzmacniacz lampowy? Czy takie rozumowaie jest sensowne?

Pozdrawiam serdecznie
Slawek
S.K.

alghar

  • 639 / 5819
  • Ekspert
15-08-2009, 10:39
rider01 @ Na  początek  proponuje  "wypożyczyć  " do  posłuchania   od  Grado_Fan-a   Beresford 7520 . Jest  to  DAC   z wzmacniaczem   słuchawkowym . Będziesz  miał  jakiś  punkt  odniesienia . Mozesz  go  zwrócić   jesli  nie  bedze  Tobie  pasował .

majkel

  • 7477 / 6107
  • Ekspert
15-08-2009, 10:54
Jeśli chodzi o Vincenta S1.1 to nawet Beresford TC-7520 podpięty do niego daje wyraźną poprawę, a TC-7520 gra jakieś dwie klasy lepiej. W tym systemie wbrew pozorom źródło odstaje w dół. S1.1 jest dobrym źródłem bitów, więc pożyczyłbym kilka DACów + jakiś sensowny kabel cyfrowy, i będzie dobrze. Kolega z innego forum dokupił do Vincenta S1.1 Audio-Nemesisa DC-1 up-grade 2 i to było jak przejście do innego, lepszego świata audio.

majkel

  • 7477 / 6107
  • Ekspert
15-08-2009, 10:55
miało być: "nawet Beresford TC-7510"

x500

  • 461 / 6086
  • Zaawansowany użytkownik
15-08-2009, 11:07
W trybie OTL chodzi o prace bez wyjsciowych transformatorow dopasowujaceych , czy to lepsze czy gorsze rozwiazanie zalezy od mody . Gdy nie bylo tranzystorow w modzie byly lampy (mbo nie bylo alternatywy ) , pozniej byly tranzystory wiec to one byly NAJ , nastepnie przyszla moda na klase A , dzis znow mamy mode na powrot do lamp . A co zagra najlepiej ? Wszystkie konstrukcje odpowiednio zbudowane zagraja dobrze , czy to lampa , tranzystor czy tez hybryda . Scalaki tez sa coraz lepsze  Sa uklady cyfrowe w klasie D nie bardzo lubiane przez audiofilow bo to jak jedzenie z plastikowych talerzykow podczas gdy lampa to taka srebrna zastawa . Audiofil goni za moda , dosc specyficzna bo niszowa , egzotyczna i jak najdrozsza , pozniej strach mu sie przyznac przed samym soba ze jego sprzet za nascie kzl gra rownie dobrze jak ten za 1kzl ... Zwykla psychologia . Nazbieralem roznych zabawek , cd , wzmakow i sluchawek . Jedne graja inaczej niz inne , lepiej , gorzej - roznice sa slyszalne i latwo je uslyszec . Ale czy warto wydac kilkanascie czy kilkadziesiat tys zl na ciutke lepszy sprzet ? Nie wiem ... bo mnie nie stac .

rider01

  • 9 / 5703
  • Nowy użytkownik
15-08-2009, 12:24
Panowie,
Rzuciliście perły miedzy wieprze (rza).

Po kolei, bo używacie takiego slangu, że nic nie pojmuję, a chciałbym skorzystać z waszych doświadczeń, wiec proszę o cierpliwość. Po przejrzeniu w necie już mniej więcej wiem o czym mówicie, ale mam kilka pytań:

1.Beresford – jak znalazłem, to przetwornik? Gdzie to się wpina za CD a przed wzmacniaczem?
2.Upgrade Audionemesis – to oddzielne urządzenie, które można połączyć do CD?

Reasumując zalecacie Panowie do Vincenta zakupić Audio-Nemesisa DC-1 up-grade 2 oraz Beresford TC 7520 i przewody. Gdzie i za ile orientacyjnie chodzi mi głównie, żeby z dobrymi kablami to wszystko nabyć, czy trzeba to wysłać do jakiegoś serwisu?

X500 dzięki za wytłumaczenie OTL.

Wszystkim pozostałym dziękuję za ich czas i wiedzę.

Pozdrówka
Sławek
S.K.

alghar

  • 639 / 5819
  • Ekspert
15-08-2009, 12:54
Beresford 7520  łączy  sie  z  CD przez  przewód  coaxial  lub światłowód , zalezy  jakie  masz  wyjscie  z  CD.Ma  on  wbudowany  w  sobie wzmacniacz  słuchawkowy wiec  możesz  go  sobie  posłuchac .Z Beresforda  poprzez  chincze  łaczy  sie  z Twoim  wzmacniaczem słuchawkowym.Grado_Fan  wypożyczy  go  Tobie (wraz  z kablami)  za  kaucją , cos około   1100 zł  jak  sie  nie  spodoba  to  go  odsyłasz  a  on  zwraca  pieniadze.   Audionemesis  to  sam  DAC ale  podstawowa  wersja  to  cos  chyba  2500 zł  a  z  Upgrade około 3500 zł  ale  pewien  nie  jestem .Poczytaj  na  forum  "Spotkania słuchawkowe"

piorut

  • 117 / 5739
  • Aktywny użytkownik
15-08-2009, 13:26
>> Piotr Ryka, 2009-08-15 13:15:31
Zacznijmy od tego, czy te Grado są z "i", czy bez? Te starsze, bez "i", były dosyć kiepskie, toteż warto je chyba byłoby zastąpić jakimiś innymi. Te nowsze, z "i" (czyli "innowation") są dobre, ale ostro i dosadnie grające.


Panie Piotrze, czy to się tyczy wszystkich modeli, włącznie z RS-2, RS-1 (w sensie, że są dużo gorsze od następców z "i")?

x500

  • 461 / 6086
  • Zaawansowany użytkownik
15-08-2009, 13:29
...nie chce wytykac bo sam robie bledy ale Piotrze! - \'\'moze\'\' , nie \'\'morze\'\' ;-)
Co do samych sluchawek to wlasnie one najbardziej ksztaltuja dzwiek w torze . obecnie mam akg , beyerdynamic i grado i kazde z nich to totalnie inna szkola dzwieku .

piorut

  • 117 / 5739
  • Aktywny użytkownik
15-08-2009, 13:34
OK, jeśli cokolwiek, kiedykolwiek to być może zastanawiam się w marzeniach nad używanymi RS-2, jak już będzie też całościowo lepszy tor (ale z tego co jest napsiane w internecie, jest łatwiej niż do RS-1 czy SR-325). Czyli tu nie ma diametralnych różnic w tym modelu podczas różnych wersji? Szukam w google, ale nie mogę znaleźć strony, gdzie była rozpiska czym różnią się poszczególne ewoluujące modele Grado (była mowa bodajże o RS-ach).

rider01

  • 9 / 5703
  • Nowy użytkownik
15-08-2009, 13:41
Szanowny Panie Piotrze,

Słuchawkie są bez "i" niestety czyste SR 325.
Kwota to około 10-15k zł.

Sławek
S.K.

alghar

  • 639 / 5819
  • Ekspert
15-08-2009, 13:43
Proponuje kupić  używane  Stax-y  chociaz nie  słuchałem   :(

rider01

  • 9 / 5703
  • Nowy użytkownik
15-08-2009, 13:47
Co do Lamp, to były oryginalne Sovteki, a zamoieniłem je na Electro Harmonix:

EL 84 x 2 szt,
12AX7 x 1 szt.


S.K.