...
I jeszcze posłowie - ja nie wiem czy to jest brumienie, czy co to jest. Jak już napisałem jest to sygnał o stałym natężeniu, niezależnym od potencjometru. Przebicie/brumienie/buczenie jeśli występuje to bez względu na to czy jest podłączone jakieś źródło czy też nie.
Ponadto wzmacniacz sam z siebie nie jest cichy - u Was też tak jest? Teraz, kiedy otoczenie jest ciche, mając go pół metra od siebie bez problemu go słychać.
Podczas słuchania muzyki, dźwięk z słuchawek skutecznie go jednak zagłusza.
Myślę że wcześniej był tak samo głośny, a jedynie postawienie go bliżej mnie zmieniło to odczucie.
Mój wzmacniacz, na pewno jest teraz kompletnie cichy, bo od blisko 2 lat stoi sobie w szafie. :)
Ale gdy go używałem z całą pewnością też nie brumił i nie szumiał.
Raz coś mi tam cicho buczało w prawym kanale, ale przyczyną było uszkodzenie się jednej z lamp 6N6P.
Po wymianie tej lampy wszystko wróciło do normy, czyli idealnej ciszy.
@Prrogu, tak dla porządku, mój wzmacniacz to dzieło Feliks Audio, ale nie jest to Espressivo-E.
Chciałem wzmacniacz o większej mocy, dlatego zamówiłem sobie hybrydę z transformatorami na wyjściach.
Nie jest to, więc czysty OTL tak jak twoje urządzenie. Tak właściwie, to dwa wzmacniacze tylko w jednej obudowie.
To inny wzmacniacz, choć są w nim zawarte rozwiązania stosowane w Espressivo-E.
Dlatego tak naprawdę, właściwie nie wiem, jak to jest z tą cichością Espressivo.
@Prrogu napisałeś, że twój wzmacniacz sam z siebie nie jest cichy i bez problemu go słychać.
A może to transformator słychać i to on tak buczy czy brumi.
Jeżeli chodzi o szumienie w słuchawkach, to w jednym ze wzmacniaczy robionych na zamówienie, miałem coś podobnego do tego, co opisujesz.
Wtedy konstruktor tego wzmacniacza stwierdził, że jest on zbyt czuły dla moich słuchawek i trzeba go wysterować.
Wzmacniacz odesłałem do regulacji i jak wrócił, wszystko już było w porządku.
Z tego, co wiem, regulacja polegała na wstawieniu odpowiedniej wartości oporników.
Może na innych lampach niż 6N1P, twój wzmacniacz staje się zbyt czuły dla twoich słuchawek.
A sprawdzałeś jak to jest na innych słuchawkach?
No, ale pisałeś, że po jakimś czasie potrafi samo przestać. To, co opisałem wyżej, samo raczej nie przechodzi.
@Prrogu myślę, że nie ma, co gdybać. Bez konstruktora, chyba raczej się nie obejdzie.
To on najlepiej i najszybciej, poradzi sobie z rozszyfrowaniem przyczyn tego zjawiska.