Audiohobby.pl

wasz ulubiony dac

almagra

  • 11711 / 5990
  • Ekspert
13-11-2024, 15:57
No i co z tymi dacami Panowie? Po 10 latach.

pień

  • 2764 / 1472
  • Ekspert
14-11-2024, 10:49
Chyba cisza :)   Śmiem twierdzić że obecnie produkowane to którego by nie wziął to >będziesz pan zadowolony.
   No a tak poza tym to mnie w DIY  ścieżki zaprowadziły.   
Jakoś tak wyszło że zacząłem interesować się układami firmy Asahi Kasei i postanowiłem zlutować dac-a na nich.    Konkretnie to na po pożarowe już AK4493SEQ - VELVETSOUND.     Dużo poczytałem o tym i cóż-  nie ma co ukrywać że raczej samodzielnie płyty na ten układ to nie zrobię i zacząłem poszukiwać gotowca.   Natrafiłem w końcu na bardzo fajną płytkę z tymi układami ,  po wzmacniaczowemu to byłaby dual mono :)   Najważniejsze było jednak to że wyposażona w wyprowadzenia pod zworki umożliwiające tasowanie tych wszystkich filtrów- trybów pracy itp.   
  To był koszmar zgrać to z interfejsem który też swoje fochy miał.   Kupa błędów w opisie tak płytki dac-a  jak i interfejsu i zanim skapowałem na piechotę jak to ma być to o mało nie osiwiałem.
  Gdy już to wszystko odpaliłem to cóż mogę powiedzieć?
    Cały >Velvetsound<    to nie jest tylko z powietrza wziętym napisem żeby ładnie wyglądało.
Układ ten gra jak najbardziej analogowo :)    Przebija wszystko czego wcześniej miałem okazję posłuchać-  wszelkie legendy z dawnych czasów.
   A sam dac jako >wyrób gotowy<   oczywiście dekoduje wsio co tylko możliwe :)   To taki mały dodatkowy bonus.
Odkąd zszedł ze >stołu produkcyjnego<  to gra praktycznie non-stop i chyba dobrze wyszedł bo nie wylazła dotychczas żadna usterka

... wróć,  skłamałem-   nie dekoduje wszystkiego co popadnie.   Niektórych plików m4a  nie chce się dotykać,  tak połowy hehehehe.  Dlaczego nie to cholera wie ale specjalnie mnie to nie interesuje i nie wnikam.   Możliwe że sam interfejs pada na nich bo wyświetla wtedy kreski w ich opisie.   Rozumiem że nie kuma co za diadostwo. 
« Ostatnia zmiana: 14-11-2024, 10:59 wysłana przez pień »

pjasio253

  • 4 / 849
  • Nowy użytkownik
25-04-2025, 11:33
Jak dla mnie pozostaje wierny klasyce - aktualnie gram zamiennie na TDA1540, TDA1541 i AD1862. I wiecie gdzie mi najbliżej? Do skromnego, 14 bitowego TDA1540. Jego bas wynagradza wszystko.

AUDIOTONE

  • 10562 / 6274
  • Moderator Globalny
08-05-2025, 23:05
DAC jako całe urządzenie? Czy sam układ D/A?
Kilka było. Pierwszy to stary Denon DA-500 (BB PCM 1702), potem DA-300USB (PCM1795). Dalej... SMSL SU-9 (ES9038PRO), obecnie zaś "Krecik"  OKTO RESEARCH DAC8 STEREO ( ES9028Pro). A czemu Krecik? Ponieważ pochodzi z Czeskiej republiki. AHOJ ;-) Rewelacyjny dac, o bardzo dobrym brzmieniu przy bardzo konkurencjnej cenie.

Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

pień

  • 2764 / 1472
  • Ekspert
12-05-2025, 21:11
Ahoj :)   A ten Krteček to na jakim chipie?  AKM czy Sabre?
 ed>   Jaaaa ale ja pcze sie jak osioł.  Pisze przecie hehehehe

AUDIOTONE

  • 10562 / 6274
  • Moderator Globalny
25-05-2025, 19:13
Tak to Sabre, stare Sabre Roberto. ;-)
Rzeczony dac poniżej. Jeszcze nie słyszałem żeby tak grał dac, brzmieniowo nie ma się czego wstydzić nawet przy dcs-ach. A kosztuje ułamek ich ceny.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

pień

  • 2764 / 1472
  • Ekspert
07-07-2025, 12:53
Chyba mnie namówiliście :)   Znaczy Ty Wojciechu i jeszcze jeden znajomy po piórze. 
Tzn.   w moim przypadku to będzie tak że ulepię jeszcze jeden,   w sumie streamer z długaśnym panoramicznym telewizorem hehehehe co to teraz w modzie są ale tym razem na dual dac od Sabre.   No bo na Sabre akurat nic nie mam jeszcze :(     Ten do którego przyssałem się ostatnio to dual AKM  oczywiście,  bom w scalakach AK zakochanym.   Mam jeszcze jeden na CS i on gra nieco inaczej ale też fajnie.
Oba za to ślepaki,  tzn.   nie mają żadnych ekranów wbudowanych.   Tzn  można oczywiście podłączyć coś zewnętrznego ale to nie to samo co gadżet z fajnym ekranikiem non stop świecącym.     
Kiedyś już myślałem o takim tyle że do takiego to trzeba jakiś mocniejszy komputerek  który to uciągnie.    No i tutaj właśnie rola kolegi który ulepił streamer z fantastycznie długim ekranem i wali się w pierś że znalazł czadowy komputerek który świetnie sobie radzi .   Nie zacina się, nie zamula i co najważniejsze to nie sieje.   Podobno na dzień dobry nawet mniej zakłóca niż rpi 2.   Rpi 2 to z moich doświadczen wychodzi że najlepszy,  no ew rpi3  które też da się utemperować.
   To jego nowe odkrycie to jakiś Banana pi M7 czy jakoś tak, muszę temat jeszcze obczytać.    To jakiś chiński konkurent Raspberry  ale powiada że parę razy szybszy, nie siejący specjalnie nawet bez ekranów.