Beyerdynamic DT 880 - która wersja?

[Prrogu]

Witam!

Chciałem się zapytać o różnice brzmieniowe ww. Beyerów w wersjach 32 ohm, 250 ohm i 600 ohm - nigdzie nie mogę znaleźć dokładnych danych na ten temat - a fora anglojęzyczne niestety odpadają, choć tam pewnie ten temat jest lepiej wyjaśniony.

Ewentualnie czy są jakieś inne słuchawki do 900zł grające w ten sposób? Słuchałem już trochę pokroju akg q701, k550, k242hd, k240 sextett, sennheiser hd598, beyerdynamic dt 770 240 ohm, t70p, zamkniete wynalazki do yamahy, nad-a czy B&W, któres ATH serii 900, takstary hi2050, pro80, ts 671 - żadne nie zbliżyły się do radości słuchania z dt 880 :)

Dlatego myślę że czas skończyć poszukiwania i wybrać najlepszą wersję - chyba że faktycznie są jakieś podobnie grające.

Pozdrawiam!

[Prrogu]

Dochodzi jeszcze kwestia pro czy premium - ponoć różnią się dźwiękowo...

[majkel]

Ja bym kupił wersję 600 omów, ma najlepsze charakterystyki CSD i fazowe. Nie występuje w wersji Pro, która jest tylko 250 omów.

[Corvus5]

Jeżeli komuś pasuje studnia DT880, to pewnie tak. Dla mnie normalniejsze są DT990 i tutaj 600 ohm wydaje się najlepszą opcją wg tego, jak porównywałem kilka różnych wersji, edt2005, itp. Jednak ciekaw czy różnica brzmienia nie będzie wynikać z innej masy cewki i ew. innej sztywności membrany, która z tego wynika. 600 ohm może mieć krótszą cewkę i mniejszą sztywność, co może się przełożyć na bardziej miękki dźwięk. Sprawdziłem to doświadczalnie na słuchawkach. Jednak brak sztywności zbytnio łagodzi brzmienie, a sztywność podkreśla. A może średnica cewki się zmienia. Kto wie?

Hipoteza: DT990/E600 po dociążeniu zagrają jak wersja 250 lub 32.

Majkel: przerobiłem ostatnio kilka przetworników do słuchawek nieraz o różnych konstrukcjach. Mocne usztywnienie środka membrany poprawiło szarość, którą słyszeliśmy i niższe Fs i góra jest wyraźniejsza. Coś jak wysokie Denony z gumowym zawieszeniem i biocelulozą, ale sztywniej wg mnie. Odnosząc do wersji 600 ohm, to ch-ka jest może bardziej stłamszona, jeżeli wychodzi na pomiarach lepiej? Stłamszona mam na myśli uśredniona przez nieregularną (niesztywną) pracę membrany.

[Prrogu]

Ok - sonicznie najlepsze będą 600 ohm. Teraz kwestia tego co zagra z moim wzmakiem. Jest to integra stereo Denon Pma-915R i te beyery będą pędzone z jego dziurki słuchawkowej. Czy w takim wypadku jest sens 600 ohmowej wersji? Czy 250 ohm? Dodam że 32 ohm odpadają dla mnie.

Słucham z tego wzmaka akg k240 sextettów w wersji 600 ohm, odsłuchiwałem również DT 770 w wersji 250 ohm i na głośność w obu przypadkach nie mogłem narzekać. Na wysterowanie też raczej nie :)

[aulait]

Wszystkie pociągnie bez problemu. Ładny ten stary Denon, szczególnie złoty z drewnianymi boczkami. Taki:

http://www.gzhifi.com/sl/images/201003/1267502857675344691.JPG

[Prrogu]

No mój niestety wygląda znacznie gorzej - jest czarny, bez drewnianych wstawek - a do tego widać gdzie niegdzie czas na nim.

Ale właśnie byłem zdzwiony poziomem wyjścia słuchawkowego - miałem kupić wzmak dedykowany do słuchawek, uaptrzyłem jedną tranzystorową konstrukcje i większych różnic nie zauważyłem na kilku parach słuchawek.

Czyli spokojnie 600 ohm wysterowac powinien?

[aulait]

Raczej bez problemu, kiedyś np. Sennheiser robił tylko wysokomowe słuchawki, miały tysiąc i więcej Ohm, a były projektowane pod integry właśnie. Wtedy mało kto myślał nad oddzielnymi wzmacniaczami słuchawkowymi. Choć często w pre ampach były dobre wzmacniacze do słuchawek.
U mnie najlepszym wzmacniaczem słuchawkowym jest Luxman L530, czyli klasyczna integra.

Bardzo lubię stare vintage klocki a parę rysek tylko uroku im dodaję.

[Prrogu]

No troszkę mnie rozbiłeś tym luxmanem - wszedłem na allegro i cena mnie powaliła. A wygląda pięknie :P
Ja w sumie tego denona trafiłem okazyjnie a że składałem pierwszy poważniejszy set stereo to się nadał. No to dobrze że wysteruje - ale prawdopodobnie będę miał możliwość odsłuchania obu słuchawek tj 250 i 600 ohm - także sprawe załatwią uszy. Swoją drogą fajnie że zaoszczędzę kasę na ewentualnym wzmaku słuchawkowym :)

[Corvus5]

Tych Luxmanów pełno w Japonii. Wg kategorii audio to jest taki entry level jak Stax. Nie wnikałem. Najtańsza używka to 5.000 zł, a ceny przeważnie od 15.000 zł (500.000 jenów) do spokojnie 60.000 zł (2.000.000 jenów).

[Prrogu]

Hym... to poniekad tez wyjasnia ze moze nie mam az tak slabego i fatalnego sluchu - bylem naprawde zdziwiony ze nie slyszalem roznic miedzy denonem a klonem lehmanna. Tzn rozncia byla w charakterystyce... Ale nic lepsze/gorsze.

[aulait]

Na a.... zdecydowanie taniej można upolować takiego Luxa. Problem jest w przypadku uszkodzenia, bardzo trudne do naprawy są. Jednak grają pięknie.

Tak czy inaczej myślę, że spokojnie wiele niedrogich integr w sposób satysfakcjonujący napędzi słuchawki. Mi na przykład czasami przyjemnie się słucha bardzo nieaudiofilskiego Technicsa SU-V670 z wejścia "power amp direct", ale cicho. Przy głośniejszych odsłuchach jest męczący. Przy cichutkich odsłuchach jest bas, przestrzeń, jakieś szczegóły.

[Prrogu]

No i zakupiłem 250 ohm nie mając możliwości odsłuchu 600 ohm...

Duża jest między nimi różnica? Jest w ogóle sens zaprzatania sobie tym głowy? Ktoś odsłuchiwał obu na jednym sprzęcie i mógłby opisać konkretnie różnice?

[Corvus5]

Tak, porównywałem  z 8 modeli od 770 do 990, ale głównie 880 i 990. Opis na tym forum.

[Prrogu]

A mógłbyś podrzucić dokładniej gdzie te opisy konkretnych różnic? Bo topic ogólny o beyerdynamicach  przeglądałem cały jakoś dzień temu ale wszystko było dziwnie opisane - raz porównywano pro a raz premium 250 ogm i ciężko było się połapać.